Dlaczego zrobiły mi się bąble na dachu????!!
- Działkowiec
- 50p
- Posty: 88
- Od: 23 kwie 2008, o 10:54
- Lokalizacja: Warmia i mazury
Dlaczego zrobiły mi się bąble na dachu????!!
Witam.Otóż wczoraj zauważyłem dużo bąbli na moim dachu altanki.Na dachu jest położona papa.Nie wiem dlaczego, powstały takie bąble.Może dlatego, że w dzień jest gorąco a w nocy prawdopobnie był mróz?Czy nic nie grozi mojemu dachu?Na przykład popękanie czy coś w tym stylu?Proszę o szybką odpowiedź bo jest zaskoczony a zarazem przestraszony.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Takie coś często pojawia się gdy pod papą pozostaje powietrze. Gdy się nagrzewa, tworzy się bąbel. Napisz jakiej grubości jest papa, ale mogę już teraz powiedzieć, że nie powinieneś się martwić. Na dachu mojego domu są takie 2 bąble, ale co roku przesmarowuję dach dysperbitem i nie pękły. Nie masz się co martwić.
- Działkowiec
- 50p
- Posty: 88
- Od: 23 kwie 2008, o 10:54
- Lokalizacja: Warmia i mazury
Papa ma grubość ok. 0.5 cm.I muszę co roku smarować tak ?Tylko ja nie mam dwóch bąbli, tylko dużo małych.Jak jutro nie zapomne fotki zrobić to zrobię i wstawię na forum
Oraz zapraszam do tematu pod adresem http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 601#324601
Pozdrawiam

Oraz zapraszam do tematu pod adresem http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 601#324601
Pozdrawiam
- Działkowiec
- 50p
- Posty: 88
- Od: 23 kwie 2008, o 10:54
- Lokalizacja: Warmia i mazury
Ja na papę nie narzekam, bo przy odpowiednim traktowaniu nie zawodzi. Najlepsze są papy termozgrzewalne (a jeśli są z dodatkiem siatki aluminiowej są jeszcze trwalsze), które wręcz idealnie przywierają do powierzchni. Wytrzymują bez żadnego serwisu nawet kilka lat. Ale najlepiej jest co roku przesmarować jak już wspomniałem dach dysperbitem (dawniej gumoasfalt) posypując go piaskiem. Dzięki temu można mieć pewność, że nasz dach ochroni nas przed deszczem...
- Działkowiec
- 50p
- Posty: 88
- Od: 23 kwie 2008, o 10:54
- Lokalizacja: Warmia i mazury
Jeżeli mogę coś doradzić z tymi bąblami to proponuję następujące rozwiązanie:
1.Kupić z 5kg lepiku asfaltowego "na zimno" i papę
2.Przeciąć bąble "na krzyż"
2.Odkryć przecięte paski i posmarować lepikiem
3. Przykleić przęcięte fragmenty papy i przykleić łatki z nowej papy
Smarowanie bąbli nic nie daje bo papa może pęknąć jeżeli ktoś na nią nadepnie w tym miejscu.
Pozdrawiam.
Adam
1.Kupić z 5kg lepiku asfaltowego "na zimno" i papę
2.Przeciąć bąble "na krzyż"
2.Odkryć przecięte paski i posmarować lepikiem
3. Przykleić przęcięte fragmenty papy i przykleić łatki z nowej papy
Smarowanie bąbli nic nie daje bo papa może pęknąć jeżeli ktoś na nią nadepnie w tym miejscu.
Pozdrawiam.
Adam
Sposób jaki podałeś może jeszcze bardziej osłabić papę, a co gorsza doprowadzić do przeciekania. Gdy papa stanowi jedną "całość", bąble nie są niczym groźnym. Gdy jednak ją przetniesz, bąbel wypełnisz lepikiem i z powrotem będziesz naklejał łatę, może dojść do przecieków, gdyż nowa warstwa nie będzie dobrze trzymać się starej podczas niskich czy też bardzo wysokich temperatur otoczenia. Lepiej nie kombinować aby nie narobić sobie jeszcze więcej kłopotów....