Kapusta pekińska- uprawa, choroby, szkodniki.
- Alan1980
- 50p
- Posty: 91
- Od: 20 lip 2006, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
Kapusta pekińska- uprawa, choroby, szkodniki.
Witam!
Jakiś czas temu posiałem kapustę pekińską. Posiadam już małe sadzonki -czy trzeba je pikować tak jak pomidory??? Kiedy posadzić do gruntu?
Mam jeszcze wiele takich pytań -ponieważ pierwszy raz w tym roku zakładam warzywnik;-)
Pozdro
Jakiś czas temu posiałem kapustę pekińską. Posiadam już małe sadzonki -czy trzeba je pikować tak jak pomidory??? Kiedy posadzić do gruntu?
Mam jeszcze wiele takich pytań -ponieważ pierwszy raz w tym roku zakładam warzywnik;-)
Pozdro
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6987
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
To zależy jak blisko siebie rosną. Czy nie będą się zacieniać. Możesz je dać do małych doniczek. Pamiętaj, że przy kapuście pekińskiej ze względu na słaby i trudno regenerujący się system korzeniowy lepiej ją sadzić do gruntu z bryłą ziemi. Myślę, że można ją wysadzić pod koniec marca. Dokładnie nie pamiętam. Sprawdzę na opakowaniu w sobotę i podam. 

Pozdrawiam Andrzej.
- karolina7787
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 15 mar 2007, o 19:30
- Lokalizacja: Wielkopolska
Sadzenie
Sadzenie 15-25 kwietnia. Zbiór przypada na czerwiec. Rośliny sadzi się w rozstawie 40x45 cm. Rozsada powinna mieć 5-6 dobrze wykształconych liści. Pozdrawiam
- karolina7787
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 15 mar 2007, o 19:30
- Lokalizacja: Wielkopolska
Korzenie
Tylko sadzimy system korzeniowy. Cała reszta się ładnie podniesie.
- Justyna0608
- 50p
- Posty: 86
- Od: 26 mar 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
witam gorąco
bardzo ładnie i zdrowo wygląda Twoja rozsada kapusty pekińskiej
moim zdaniem kapusta pekińska to gatunek lubiący ciepłą ziemie i nie lubi przymrozków i lepiej poczekać do 25maja po tej dacie możesz spokojnie wsadzić ją do gruntu
znaczy tak nam mówili na warzywnictwie że większość roślin warzywnych z rozsady źle znosi tak późne przymrozki i najbezpieczniej będzie je sadzić po 25 maja bo do niej mogą występować przymrozki
pozdrawiam gorąco 





- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Justynko bardzo dziękuję za dobrą radę, więc czekam 
nie taka dobra, bo wzeszły mi prawie wszystkie nasionka [nie myślałam że tak się puszczą]
a teraz mam problem
bo kapusta ma b. wrażliwe korzonki i najlepiej je nie rozdzielać tylko z bryłą do ziemi. A ja w jedną komórkę wsadziłam po 3 nasionka i teraz będę musiała wybrać z 3 szczepek 1 a dwie zniszczyć
no nic, przecież to i tak eksperyment..
może ktoś ma jakieś dobre rady i uwagi co do hodowli pekinki? podzielcie się nimi, plisss


nie taka dobra, bo wzeszły mi prawie wszystkie nasionka [nie myślałam że tak się puszczą]
a teraz mam problem
bo kapusta ma b. wrażliwe korzonki i najlepiej je nie rozdzielać tylko z bryłą do ziemi. A ja w jedną komórkę wsadziłam po 3 nasionka i teraz będę musiała wybrać z 3 szczepek 1 a dwie zniszczyć

no nic, przecież to i tak eksperyment..
może ktoś ma jakieś dobre rady i uwagi co do hodowli pekinki? podzielcie się nimi, plisss

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7341
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Droga Ago! Wysadzaj rozsadę najszybciej jak tylko możesz. Fajnie będzie gdyby nie świeciło słońce (pochmurnie i deszczowo). Podlej i jak możesz przykryj włókniną. Nie ze względu na chłody, bo tych raczej kapusta się nie boi ale z obawy przed pchełką. Do uprawy wiosennej nadają się tylko niektóre odmiany, bo roślina ta przy długim dniu wybija w pędy kwiatostanowe. Staraj się jak najmniej uszkodzić korzenie bo kapusta pekińska nie lubi przesadzania.
Lepiej prowadzić doświadczenia z kapustą pekińską uprawiając ją na zbiór jesienny. Można wtedy stosować wysiew bezpośredni do gruntu. Więcej jest odmian do wyboru i praktycznie nie wybija w pędy kwiatostanowe. Nie lubi kwaśnej gleby. Duże ryzyko porażenia kiłą kapuścianą.
Miłego eksperymentowania! Pozdrawiam. Przemek
Lepiej prowadzić doświadczenia z kapustą pekińską uprawiając ją na zbiór jesienny. Można wtedy stosować wysiew bezpośredni do gruntu. Więcej jest odmian do wyboru i praktycznie nie wybija w pędy kwiatostanowe. Nie lubi kwaśnej gleby. Duże ryzyko porażenia kiłą kapuścianą.
Miłego eksperymentowania! Pozdrawiam. Przemek
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Przemku
wielkie dzięki za tyle rad na raz 
mam akurat taką włóknistą płachtę - teraz ogórki są przykryte bo Teść mówił coś o przymrozkach, ale za dwa-trzy dni już z nich zdejmiemy i wtedy posadzę, bo wcześniej nie dam rady, będę oczywiście uważać na korzonki
- z nieświeceniem słońca w lato będzie ciężko ;)
- pchełka (kapuściana ?) jak ona wygląda? jak oprócz przykrycia przed nią uchronić pekinkę? czymś pryskać? -pchełki mam nadzieję że nie będę miała przyjemności poznać ;)
- a długo ta włóknina ma leżeć na małych sadzonkach, kiedyś chyba będzie można i trzeba zdjąć ;)
- ja mam odmianę Optiko F1 Brassica rapa ssp. pekinensis i ona jest "przeznaczona do uprawy na zbiór wiosenno-letni, z wczesnych nasadzeń wykazuje bardzo dużą tolerancję jarowizacji "- cokolwiek to znaczy...
- czy można coś poradzić na tą kiłę kapuścianą, jak zapobiec/przeciwdziałać
thx


mam akurat taką włóknistą płachtę - teraz ogórki są przykryte bo Teść mówił coś o przymrozkach, ale za dwa-trzy dni już z nich zdejmiemy i wtedy posadzę, bo wcześniej nie dam rady, będę oczywiście uważać na korzonki

- z nieświeceniem słońca w lato będzie ciężko ;)
- pchełka (kapuściana ?) jak ona wygląda? jak oprócz przykrycia przed nią uchronić pekinkę? czymś pryskać? -pchełki mam nadzieję że nie będę miała przyjemności poznać ;)
- a długo ta włóknina ma leżeć na małych sadzonkach, kiedyś chyba będzie można i trzeba zdjąć ;)
- ja mam odmianę Optiko F1 Brassica rapa ssp. pekinensis i ona jest "przeznaczona do uprawy na zbiór wiosenno-letni, z wczesnych nasadzeń wykazuje bardzo dużą tolerancję jarowizacji "- cokolwiek to znaczy...
- czy można coś poradzić na tą kiłę kapuścianą, jak zapobiec/przeciwdziałać
thx
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7341
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
AgoM Pochmurna pogoda ważna jest tylko w dniu sadzenia. Kapusta lubi słońce. Pchełki ziemne, które atakują zwłaszcza rośliny kapustne (myślę, że botanicy wybaczą nazewnictwo) są grożne tylko w początkowej fazie wzrostu rośliny. To takie maleńkie czarne, czasami z żółtymi pasami chrząszcze, które potrafią skakać. Wygryzają dziury w liścieniach i młodych listkach. Siewki mogą zamierać ale dla większych roślin nie stanowią zagrożenia. Jeżeli wysiewacie rzodkiewki to z pewnością miałaś okazję zapoznać się z żerowaniem tej "mikrostonki". Jeżeli luźno położysz włókninę to może zostać na roślinach bardzo długo. Np. 2-3 tygodnie. Ogórki też dobrze reagują na dłuższe przykrycie włókniną ale ze względu na zapylanie przez owady, większość odmian ogórka w fazie kwitnienia powinna zostać odkryta. Raczej nie pryskaj kapusty bo ona chyba ma zostać zjedzona a ma dość krótki okres wegetacji i po co ma Cię rozboleć brzuszek. Tolerancja na jarowizację oznacza właśnie, że roślina nie będzie za wcześnie wytwarzać pędu kwiatowego (kiedy kwitnie-nie nadaje się do zjedzenia). Walka z kiłą kapusty polega głównie na wcześniejszym zwapnowaniu gleby, unikaniu uprawiania po sobie roślin kapustnych (dotyczy także unikania przedplonu z gorczycy), rozsadę kapust można zaprawiać papką ale w przypadku kapusty pekińskiej ten numer odpada. Miłego dnia! Przemek