Pomidorki koktajlowe - 1cz.
Pomidorki koktajlowe - 1cz.
Zasadziłam sobie pomidorki koktajlowe, niestety mimo obietnic od sprzedającego ( allegro), nie uzyskałam informacji na temat hodowli...nie wiem czym podlewać, jak często, jak wysoko rosną, i w ogole nic nie mogę znaleźć na temat pielęgnacji.....proszę o jakieś podpowiedzi.....
"ogrodnik ze mnie kiepski....ale się uczę
- SATI
- Przyjaciel Forum
- Posty: 311
- Od: 26 maja 2006, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
Ja co roku sadzę pomidorki koktajlowe wysiewam sama z pestek wczesniej zakupionych pomidorków w TESCO . Potrzebują palików a podlewam tak samo jak inne i moim zdaniem są bardziej odporne od normalnych pomidorów zasilanie tak samo nawozem do warzyw życzę smacznego są pyszne a do grilla sama rozkosz bez potrzeby krojenia
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
najlepiej rosną w szklarni..dorastają wtedy do ogromnych rozmiarów ..oczywiście krzaki bo pomidorki są takie jak powinny być ..moje wysiewają sie same z opadłych w jesieni.W tamtym roku kupiłem nasina żółtych ,i gruszeczkowych (owoce w kształcie gruszki)..na jednym krzeku sąsetki owoców..i tak jak pisze Sati są chyba bardziej odporne na wszelkie choroby..należy tylko uważać żeby nie przedobrzyć z nawożeniem..nawet nawozem naturalnym..ja taki stosuję ..guano (tak fachowo,żeby nie mówić brzydko) gołębie...moczę w plastikowej beczce i podlewam rozcieńczonym roztworem..przy takich upałach rosną w oczach.....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Moje pomidorki też się same rozsiewają. Maja teraz ok. 25 cm wysokosci i już są obsypane kwiatami. Podlewam raz w tygodniu, co przy tych upałach nie jest zbyt humanitarne, ale odległość do działki nie pozwala częściej. Trzymają się prosto, nie więdną. Nigdy ich też nie zasilam, a mimo to rosną znakomicie. Zauważyłam, że im mniej poświecam im czasu tym lepiej rosną
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
moje mają komfortowe warunki..rosną w szklarni,maja nawadnianie (a wcześniej były dość obficie podlewane jako że w szklarni temperatura jest o wiele wyższa niż na zewnątrz) więc do jesieni wyrosną na prawie 4 metry..podwieszam je wtedy do konstrukcji szklarni..ostatnie dojrzewają już przy mrozach..co ciekawe..zostawiam kilka na nasiona i przez zimę nie gniją ,nie pleśnieją tylko wyschną jak rodzynek..żaden z dużych pomidorów nie dorównuje im smakiem..są naprawdę pyszne...
Witajcie
u mnie tez pomidorów koktajlowych wysiało się sporo, zazwyczaj one właśnie jak i pomidory de baro ( potocznie mówimy na nie trzymetrowe), są o wiele bardziej odporne na choroby i trwają na działce do końca
są dobre w smaku, ozdobne w sałatkach, tylko dziwne, że przy wysokości ponad pół metra jeszcze nie kwitną
odmiana żółta też jest bardzo smaczna, ma mało pestek, wyborny miąższ ale ja zatraciłam tę odmianę a nie spotkałam jej w sprzedaży w moim regionie, na pewno będą smakować
pozdrawiam
Renata
u mnie tez pomidorów koktajlowych wysiało się sporo, zazwyczaj one właśnie jak i pomidory de baro ( potocznie mówimy na nie trzymetrowe), są o wiele bardziej odporne na choroby i trwają na działce do końca
są dobre w smaku, ozdobne w sałatkach, tylko dziwne, że przy wysokości ponad pół metra jeszcze nie kwitną
odmiana żółta też jest bardzo smaczna, ma mało pestek, wyborny miąższ ale ja zatraciłam tę odmianę a nie spotkałam jej w sprzedaży w moim regionie, na pewno będą smakować
pozdrawiam
Renata