Naturalne preparaty w uprawie roślin, czy skuteczne?
- Roksana1107
- 50p
- Posty: 63
- Od: 28 kwie 2008, o 18:16
- Lokalizacja: Koło:)
Naturalne preparaty w uprawie roślin, czy skuteczne?
Witam,
Niedawno przeczytałam w jakiejś gazecie że wywar z tytoniu, herbaty i kawy dobrze działa na rośliny. czy to prawda??
Niedawno przeczytałam w jakiejś gazecie że wywar z tytoniu, herbaty i kawy dobrze działa na rośliny. czy to prawda??
Herbata to prawda, byle nie słodzona ;) Moja babcia podlewała kwiaty wywarem z herbaty. Ale też i śmierdzącą wodą z moczenia skorupek od jajek
Owszem kwiaty jej rosły jak wściekłe. Kawa nie wiem a wywar z tytoniu to świetny środek na mszyce. Co w tym wszystkim jest smacznego dla roślinek? Nie mam pojęcia
Wiem, że działa.


Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Roksana1107
- 50p
- Posty: 63
- Od: 28 kwie 2008, o 18:16
- Lokalizacja: Koło:)
- Roksana1107
- 50p
- Posty: 63
- Od: 28 kwie 2008, o 18:16
- Lokalizacja: Koło:)
Myślę sobie tak... kawę i herbatę wypić samemu. Papierosy ugotować i... otruć nimi robactwo zamiast siebie 

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Kiedyś sobie skopiowałam (niestety nie podam źródła):
Domowe recepty
Babcine sposoby pielęgnacji kwiatów są sprawdzone i dobrze im posłużą, dlatego warto je zastosować.
Fusy z kawy i herbaty:
są świetnym nawozem dla roślin, zawierają dużo związków potasu, co sprawi, że
kwiaty będą bujniej rosły. Wymieszane z ziemią spulchnią ją i poprawią zdolność magazynowania wody i odstraszają muszki. (oczywiście nie słodzone)
Woda mineralna
zawarty w niej dwutlenek węgla rozpuszcza wapno i zapobiega tworzeniu się osadu na doniczkach i powierzchni gleby. Od czasu do czasu podlej więc nią
kwiaty w doniczkach. Jest bogata w związki mineralne, których często brakuje roślinom.
Popiół z papierosów
możesz wykorzystać jako nawóz do kwiatów. Posyp nim ziemię w doniczce i podlej. Odstrasza szkodniki.
Aspiryna
zawarty w niej kwas salicylowy wzmacnia system odpornościowy roślin.
Od czasu do czasu warto podlać kwiaty wodą z rozpuszczoną w niej aspiryną.
Wystarczy rozpuścić jedną tabletkę w litrze wody.
Woda po gotowaniu ziemniaków
ostudzoną możesz używać do podlewania. Wzbogaca ziemię w wartościowe
składniki pokarmowe mikroelementy i skrobię. Pobudza do lepszego działania
mikroorganizmy zawarte w glebie. Nie jest tak twarda jak woda z kranu. (ale woda nie powinna być solona)
Piwo
znakomicie konserwuje liście. Gdy od czasu do czasu przetrzesz je rozcieńczonym piwem, nabiorą efektywnego połysku.
Skorupki z jaj
to bardzo dobre źródło azotu i węglanu wapnia. Skorupki rozdrabniamy i zalewamy wodą. Po kilku dniach podlać wodą , w której się moczyły. Korzystnie wpływa
na wzrost kwiatów i wzmacnia je.
Niestety nie wszystkie rośliny to lubią. Rośliny, które wymagają kwaśnego podłoża
w ziemi zasadowej zawierającej dużo wapnia szybko marnieją ,żółkną i giną.
Rośliny, które nie tolerują wapnia: storczyki, gardenie, azalie, hortensje,wrzosy
i różaneczniki.
Czosnek
jest znakomitym " odstraszaczem" szkodników i lekarstwem na choroby
wywołane przez grzyby, wirusy i bakterie. Możesz wetknąć do ziemi w doniczce
kilka obranych, przepołowionych ząbków lub co pewien czas opryskiwać rośliny wodą, w której przez dobę moczyły się 2-3 ząbki.
Sok z cebuli
skutecznie odstrasza mszyce i przędziorki. Pokrojoną w kawałki obraną cebulę zalej letnią wodą i pozostaw na kilka godzin w naczyniu pod przykryciem. Roztworem opryskuj rośliny zatakowane przez szkodniki. Zabieg możesz stosować kilka razy w tygodniu.
Domowe recepty
Babcine sposoby pielęgnacji kwiatów są sprawdzone i dobrze im posłużą, dlatego warto je zastosować.
Fusy z kawy i herbaty:
są świetnym nawozem dla roślin, zawierają dużo związków potasu, co sprawi, że
kwiaty będą bujniej rosły. Wymieszane z ziemią spulchnią ją i poprawią zdolność magazynowania wody i odstraszają muszki. (oczywiście nie słodzone)
Woda mineralna
zawarty w niej dwutlenek węgla rozpuszcza wapno i zapobiega tworzeniu się osadu na doniczkach i powierzchni gleby. Od czasu do czasu podlej więc nią
kwiaty w doniczkach. Jest bogata w związki mineralne, których często brakuje roślinom.
Popiół z papierosów
możesz wykorzystać jako nawóz do kwiatów. Posyp nim ziemię w doniczce i podlej. Odstrasza szkodniki.
Aspiryna
zawarty w niej kwas salicylowy wzmacnia system odpornościowy roślin.
Od czasu do czasu warto podlać kwiaty wodą z rozpuszczoną w niej aspiryną.
Wystarczy rozpuścić jedną tabletkę w litrze wody.
Woda po gotowaniu ziemniaków
ostudzoną możesz używać do podlewania. Wzbogaca ziemię w wartościowe
składniki pokarmowe mikroelementy i skrobię. Pobudza do lepszego działania
mikroorganizmy zawarte w glebie. Nie jest tak twarda jak woda z kranu. (ale woda nie powinna być solona)
Piwo
znakomicie konserwuje liście. Gdy od czasu do czasu przetrzesz je rozcieńczonym piwem, nabiorą efektywnego połysku.
Skorupki z jaj
to bardzo dobre źródło azotu i węglanu wapnia. Skorupki rozdrabniamy i zalewamy wodą. Po kilku dniach podlać wodą , w której się moczyły. Korzystnie wpływa
na wzrost kwiatów i wzmacnia je.
Niestety nie wszystkie rośliny to lubią. Rośliny, które wymagają kwaśnego podłoża
w ziemi zasadowej zawierającej dużo wapnia szybko marnieją ,żółkną i giną.
Rośliny, które nie tolerują wapnia: storczyki, gardenie, azalie, hortensje,wrzosy
i różaneczniki.
Czosnek
jest znakomitym " odstraszaczem" szkodników i lekarstwem na choroby
wywołane przez grzyby, wirusy i bakterie. Możesz wetknąć do ziemi w doniczce
kilka obranych, przepołowionych ząbków lub co pewien czas opryskiwać rośliny wodą, w której przez dobę moczyły się 2-3 ząbki.
Sok z cebuli
skutecznie odstrasza mszyce i przędziorki. Pokrojoną w kawałki obraną cebulę zalej letnią wodą i pozostaw na kilka godzin w naczyniu pod przykryciem. Roztworem opryskuj rośliny zatakowane przez szkodniki. Zabieg możesz stosować kilka razy w tygodniu.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
- Roksana1107
- 50p
- Posty: 63
- Od: 28 kwie 2008, o 18:16
- Lokalizacja: Koło:)
Z jednej strony ok fajne sposoby, ale z drugiej poprę Przema rośliny w naturalnym środowisko nie potrzebują herbaty, kawy czy zapałek. Mam bardzo mieszane uczucia co do tych "babcinych sposobów", chociaż nie powiem bardzo mnie kusi zeby spróbować, ale boje sie że moim roślinką może sie coś stać.
A co Wy myślcie na ten temat


A co Wy myślcie na ten temat


Myślę, że hodowla roślin w domowych warunkach jest czymś zupełnie innym niż ich rozwój w warunkach naturalnych. Już dawno wyrwaliśmy je z ich środowiska, wiele poważnie zostało zmienionych przez hodowców. Nie zapewnimy im warunków naturalnych więc trzeba ratować się sposobami. Owszem... można w sklepie kupić środki wszelkiej maści i na wszystko tylko trzeba się na tym znać i mieć... kasę.
Sądzę więc, że jeśli mamy sprawdzone, babcine sposoby to dlaczego ich nie wykorzystać? Co prawda na nich też trzeba się znać bo zamiast pomóc możemy zrobić krzywdę ale to dotyczy również środków chemicznych. I jeśli akurat w tytoniu, kawie czy herbacie są związki przydatne dla roślin to dlaczego z nich nie korzystać? Moje zdanie na pewno nie jest popularne nazbyt pośród... producentów i handlowców ;)
Np. zamiast używać nabłyszczacza do zmywarek (za sporą kasę) używam najzwyklejszego octu. Efekt ten sam a pieniądze mogę wydać na... kwiaty
Dodam, że to też "babciny" sposób nabłyszczania szkła i porcelany. Zamiast chemicznych środków do konserwacji mebli robię sama pastę... z pszczelego wosku i terpentyny. Kapitalny efekt i... tani do tego pięknie pachnie:)
To jest jedynie moje zdanie i nie trza się z nim zgadzać ;)
Sądzę więc, że jeśli mamy sprawdzone, babcine sposoby to dlaczego ich nie wykorzystać? Co prawda na nich też trzeba się znać bo zamiast pomóc możemy zrobić krzywdę ale to dotyczy również środków chemicznych. I jeśli akurat w tytoniu, kawie czy herbacie są związki przydatne dla roślin to dlaczego z nich nie korzystać? Moje zdanie na pewno nie jest popularne nazbyt pośród... producentów i handlowców ;)
Np. zamiast używać nabłyszczacza do zmywarek (za sporą kasę) używam najzwyklejszego octu. Efekt ten sam a pieniądze mogę wydać na... kwiaty

To jest jedynie moje zdanie i nie trza się z nim zgadzać ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Roksana1107
- 50p
- Posty: 63
- Od: 28 kwie 2008, o 18:16
- Lokalizacja: Koło:)
Namiętnie strzepuję popiół z papierosa do doniczek. Oczywiście peta tam nie wtykam ;) Nie wiem czy działa czy nie ale nigdy nie miałam żadnego robactwa w ziemi. Nabłyszczyłam moje draceny skórką od banana... efekt rewelacyjny. Minęły 2 miesiące ... poza tym, że już nie błyszczą jak wściekłe innych efektów nie widzę. Znaczy nie zaszkodziło. Te nieszczęsne skorupki od jajek zalewam i podlewam tym rośliny. Rzadko bo draństwo śmierdzi ;) Gnojówka pokrzywowa też niezła... ale o tym pisaliśmy już na forum.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2