Moja kolekcja
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Moja kolekcja
Witam wszystkich storczykomaniaków.
Na storczykomanię zachorowałam tak poważnie jakiś rok temu. Pierwszego kwiatka dostałam na imieniny w 2005r i nie wierzyłam, że mozna je hodować w domu. Jednak udało się i ten pierwszy żyje do tej pory i własnie wypuścił pęd, który niedługo zakwitnie. Potem były kolejne, ale niestety nie obyło się bez strat Dotychczas dorobiłam się 50 sztuk phalaenopsisów i myślę, że to nie koniec Chyba wszyscy z forumowiczów znają to uczucie ciągłej chęci posiadania nowych okazów . Na początek chciałabym pokazać niektóre z moich aktualnie kwitnących storczyków.
Na storczykomanię zachorowałam tak poważnie jakiś rok temu. Pierwszego kwiatka dostałam na imieniny w 2005r i nie wierzyłam, że mozna je hodować w domu. Jednak udało się i ten pierwszy żyje do tej pory i własnie wypuścił pęd, który niedługo zakwitnie. Potem były kolejne, ale niestety nie obyło się bez strat Dotychczas dorobiłam się 50 sztuk phalaenopsisów i myślę, że to nie koniec Chyba wszyscy z forumowiczów znają to uczucie ciągłej chęci posiadania nowych okazów . Na początek chciałabym pokazać niektóre z moich aktualnie kwitnących storczyków.
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam storczykowo i dziękuję za wszystkie miłe słowa
Ja również zachwycam się Waszymi storczykami i podziwiam je od jakiegoś czasu. Zresztą objawy tej przypadłości storczykowej mamy podobne
Kwiatki kupuję w Obi, Castoramie, LM, na giełdzie kwiatów, a nawet raz w Makro . Osłonki kupuję w tych samych sklepach, ale najtańsze są na giełdzie. Mam okna południowe i pólnocne. Teraz jest gorąco i te z południowego postawiłam na stoliku obok okna, co widać na jednym ze zdjęć. Reszta stoi niestety, po tej gorszej stronie, ale jak na razie jakoś sobie radzą i ładnie się rozrastają, co widać szczególnie teraz. Jednak jesienią będę musiała pomyśłeć o ich doświetlaniu. Jeszcze nie wiem jak to zrobić, ale coś wymyslę. Niestety, miejsce na moich parapetach skończyło się a apetyt na nowe kwiatki się nie zmniejszył. Znalazłam na to sposób, który zastosowałam na jednym kwiatku, a mianowicie umieściłam go w "koszyczku" zakupionym w LM / produkt z Orchidsklepiku/ .
Wkrótce postaram się pokazać pozostałe z moich ulubieńców.
Pozdrawiam ;:2
Ja również zachwycam się Waszymi storczykami i podziwiam je od jakiegoś czasu. Zresztą objawy tej przypadłości storczykowej mamy podobne
Kwiatki kupuję w Obi, Castoramie, LM, na giełdzie kwiatów, a nawet raz w Makro . Osłonki kupuję w tych samych sklepach, ale najtańsze są na giełdzie. Mam okna południowe i pólnocne. Teraz jest gorąco i te z południowego postawiłam na stoliku obok okna, co widać na jednym ze zdjęć. Reszta stoi niestety, po tej gorszej stronie, ale jak na razie jakoś sobie radzą i ładnie się rozrastają, co widać szczególnie teraz. Jednak jesienią będę musiała pomyśłeć o ich doświetlaniu. Jeszcze nie wiem jak to zrobić, ale coś wymyslę. Niestety, miejsce na moich parapetach skończyło się a apetyt na nowe kwiatki się nie zmniejszył. Znalazłam na to sposób, który zastosowałam na jednym kwiatku, a mianowicie umieściłam go w "koszyczku" zakupionym w LM / produkt z Orchidsklepiku/ .
Wkrótce postaram się pokazać pozostałe z moich ulubieńców.
Pozdrawiam ;:2