Pelargonia angielska(Pelargonium grandiflorum) , doświadczenia w uprawie
Pelargonia angielska(Pelargonium grandiflorum) , doświadczenia w uprawie
Niestety tylko jedno takie cacuszko było na stanie w ogrodniczym (ktoś mi podkupił ).
Podobno jest to pelargonia - prawda czy fałsz?
Jeśli jest to pelargonia to czy ma ona takie same wymagania jak inne? Chcę ją dosadzić do donicy z inna (tradycyjną) pel.
Podobno jest to pelargonia - prawda czy fałsz?
Jeśli jest to pelargonia to czy ma ona takie same wymagania jak inne? Chcę ją dosadzić do donicy z inna (tradycyjną) pel.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Prawda ale jest to pelargonia angielska i
w związku z tym nie możesz jej posadzić razem z tradycyjnie kupowanymi pelargoniami czy kwiatkami przeznaczonymi do ogrodu lub balkon.
Jest to pelargonia ,Tak,
której szkodzi zarówno ostre słońce jak i deszcz.
Możesz ją uprawiać pod dachem ale może poznamy też inne doświadczenia
Ale numerKaRo pisze: Jest to pelargonia ,Tak!!!,
której szkodzi zarówno ostre słońce jak i deszcz.
Możesz ją uprawiać pod dachem .
Dobrze zrozumiałam - mam ją trzymac w domu? W ogrodzie lubię pelargonie ale w domu nie zaliczam ich do mile widzianych...
Ja tu sobie o niej piszę a moja nowa Pelargonijka marnieje na deszczu lub dokładniej - ULEWIE... Biegnę po nią może jeszcze coś z niej zostało...
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 22 sty 2007, o 10:16
- Lokalizacja: małopolska
To pelargonie angielskie. U mnie rosną w doniczkach na balkonie - miejsce słoneczne. Trzy lata temu też je miałam na tym samym balkonie i dały sobie świetnie radę. Rzeczywiście lubią nawóz. W tym roku kupiłam na balkon ciemny róż(taki jak na zdjęciu), jasny róż i fiolet - fantastyczna mieszanka. Ładnie kwitną, choć mogłyby obficiej - ale to przez tą pogodę i wiatry. Ja kupiłam je na giełdzie kwiatowej na Blickiej (wersję mini także). Wiem, że ciężko je kupić, bo przez dwa lata ich nie mogłam nigdzie dostać. W tym roku wybrałam się właśnie na giełdę i udało się! Powodzenia
Nie no... ja sie tak nie bawię ;-)
Mnie się udało dostać tylko jedną sztukę a u Was taki urodzaj
Bardzo dziękuję za wszystkie odp!!
Teraz już z czystym sumieniem mogę ją zostawić z innymi
Mam nadzieję, że i u mnie będzie się zachowywać tak samo grzecznie jak te tradycyjne pel.
Uwierzycie, że dopiero pierwszy raz spotkałam się z taką pelargonią? Myślałam, że to nowość
Mnie się udało dostać tylko jedną sztukę a u Was taki urodzaj
Bardzo dziękuję za wszystkie odp!!
Teraz już z czystym sumieniem mogę ją zostawić z innymi
Mam nadzieję, że i u mnie będzie się zachowywać tak samo grzecznie jak te tradycyjne pel.
Uwierzycie, że dopiero pierwszy raz spotkałam się z taką pelargonią? Myślałam, że to nowość
Może i mnie ktoś poradzi ?PROSZE!
Witam wszystkich miłośników Angielek! Mam problem z moimi "ślicznotkami". Niestety na ich listkach pojawily sie brązowe plamy ale nie na ich obrzeżch a na środkach, i wszystkie pąki kwiatowe zeschły... na pewno ich nie przesuszyłam ani nic z tych rzeczy. Prosze powiedzcie co może być tego przyczyną? A może ziemia? Posadzilam je w uniwersalnej ziemi do kwiatów. Z góry dziękuję za rady i podpowiedzi co do przyczyny mojego problemu.
p.s. Ja moje pelargonie kupiłam najzwyczajniej w świecie w markecie "Kaufland", to do tych kturzy niemogą nigdzie ich zdobyć. Dodam jeszcze że w tym markecie idzie bardzo często dostać piękne i mało spotykane różne odmiany kwiatów.
POZDRAWIAM
p.s. Ja moje pelargonie kupiłam najzwyczajniej w świecie w markecie "Kaufland", to do tych kturzy niemogą nigdzie ich zdobyć. Dodam jeszcze że w tym markecie idzie bardzo często dostać piękne i mało spotykane różne odmiany kwiatów.
POZDRAWIAM