Nawożenie /zasilanie iglaków
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 22 maja 2008, o 12:12
- Lokalizacja: Radomsko
Nawożenie /zasilanie iglaków
Witam wszystkich mam pytanko czy można zasilić iglaki zaraz po posadzeniu ?Czy może to im zaszkodzi doradźcie mi proszę.
KASIA
- lukasek-1988
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 14 lip 2008, o 05:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Iglaki
Myślę że chodzi o nawożenie , oczywiście można zasilić iglaki zaraz po posadzeniu tylko nie przesadzić bo można spalić roślinę .
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 22 maja 2008, o 12:12
- Lokalizacja: Radomsko
- lukasek-1988
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 14 lip 2008, o 05:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Iglaki
Można nie nawozić i tylko podlewać . Ja osobiście dawałem nawóz do małych iglaków i rosły bardzo szybko i nic im się nie stało ( najlepszy moim zdaniem jest osmocote )
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 22 maja 2008, o 12:12
- Lokalizacja: Radomsko
Na opakowaniu każdego nawozu jest podana dawka w gramach. Pod już rosnące rośliny jest ona większa, a przy sadzeniu jest ona zazwyczaj o połowe mniejsza. Ja nawoziłem tuje po posadzeniu (drzewka 1m) i jest wszystko wporządku.
Jestem zielony, dlatego się nie udzielam. Za to nie waham się zapytać:)
Bartek
Bartek
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ale powiedz po co nawoziłeś ledwie posadzone rośliny? Jaki był powód? Żeby rosły jeszcze szybciej, niż w donicach? Toż i tak w ziemi lepiej rosną, nie rozumiem, po co je popędzać. Ma być szybciej, wyżej i lepiej? A kiedy je sadziłeś? I kiedy nawoziłeś ostatni raz? Przeżyły już jakąś zimę? Tzw. polską czyli ostrą zimę?Vega_Q pisze:Na opakowaniu każdego nawozu jest podana dawka w gramach. Pod już rosnące rośliny jest ona większa, a przy sadzeniu jest ona zazwyczaj o połowe mniejsza. Ja nawoziłem tuje po posadzeniu (drzewka 1m) i jest wszystko wporządku.
Tak przy okazji - dopisz w swoim Profilu gdzie masz ogród, nie musi być z kodem pocztowym, może być rejon, czy województwo, czy cokolwiek, co zlokalizuje strefę klimatyczną twoich roślin. Dziękuję.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 14 lip 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Sdz
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
To zależy od gleby; Nalewka próbowała ustalić klimat, ale jak jest nieodpowiedni to żadne podłoże nie pomoże, słusznie jednak rozumując, że siedlisko jest ważne.kasiaaa350 pisze:i co ja biedna mam teraz zrobić?
Jak gleba jest optymalna dla danego gatunku, to nie ma co nawozić, nawet w dziesięć lat po posadzeniu. A jak jest nieodpowiednia, to na pewno nie zaszkodzi a nawet jest konieczne na początek użycie "nawozów" naturalnych: zaprawić dołek kompostem, torfem kwaśnym lub żyzną ziemią np. dla iglaków.
Ja wybieram trzecie- pomóc!Nalewka pisze:Jeśli masz do wyboru zaszkodzić, albo nie zaszkodzić, to co wybierzesz?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Nalewka pisze:Ale powiedz po co nawoziłeś ledwie posadzone rośliny? Jaki był powód? Żeby rosły jeszcze szybciej, niż w donicach? Toż i tak w ziemi lepiej rosną, nie rozumiem, po co je popędzać. Ma być szybciej, wyżej i lepiej? A kiedy je sadziłeś? I kiedy nawoziłeś ostatni raz? Przeżyły już jakąś zimę? Tzw. polską czyli ostrą zimę?Vega_Q pisze:Na opakowaniu każdego nawozu jest podana dawka w gramach. Pod już rosnące rośliny jest ona większa, a przy sadzeniu jest ona zazwyczaj o połowe mniejsza. Ja nawoziłem tuje po posadzeniu (drzewka 1m) i jest wszystko wporządku.
Aha czyli sugerujesz,że zrobiłem błąd zasilając tuje po posadzeniu. Może dla Ciebie jest to błąd, ale dla mnie była to niezwykle słuszna decyzja. Idąc za Radą Erazma (podaną w wątku "Cięcie i pilęgnacja żywotnika Brabant".) zasiliłem moje tuje Brabant w kilka dni po ich posadzeniu.
A dlaczego to zrobiłem?
Aby szybciej i ładniej rosły (i wcale nie uważam tego za zły powód). Możesz tego nie rozumieć, a ja tylko moge naświetlić Ci mój punkt widzenia. Tak ma być "Ma być szybciej, wyżej i lepiej".
Odpowiadając na reszte pytań:
Tuje sadziłem wiosna zeszłego roku (zpewne się domyślisz, że przeżyly one u mnie jedna zime, jaką - każdy wie), i nawożone są zgodnie z instrukcjami nawoźenia.
Mam nadzieję, że moja wypowiedż jeszcze bardziej pomogła autorce wątku.
Jestem zielony, dlatego się nie udzielam. Za to nie waham się zapytać:)
Bartek
Bartek
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
A więc miałeś mnóstwo szcześcia, że Ci pięknie rosną! Nie miała go moja klientka, która zaraz po kupnie u mnie 'Brabantów' wsadziła je i podsypała nawozem. Po 2 miesiącach nie miała 50%. Twierdziła, że to moja wina, ale na szczęście za płotem u sąsiada rosły kupione u mnie nie nawożone 'Brabanty'. Były piękne i zielone.
Uważam ,że dla bezpieczeństwa lepiej nie nawozić roślin zaraz po wsadzeniu!
_________________
Uważam ,że dla bezpieczeństwa lepiej nie nawozić roślin zaraz po wsadzeniu!
_________________
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;