Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )- wymagania,pielęgnacja i inne

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
jagac1
50p
50p
Posty: 90
Od: 8 wrz 2008, o 13:22
Lokalizacja: Zza Buga

Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )- wymagania,pielęgnacja i inne

Post »

Czy ktoś ma może tę roślinkę, proszę o instrukcję. Zakupiłam pod wpływem impulsu a w internecie znalazłam zupełnie sprzeczne informacje, jedni piszą że lubi słońce i ziemię wapnowaną a gdzie indziej znalazłam że lepiej rośnie w cieniu i lekko kwaśnej ziemi, raz piszą że jest dwupienna a raz że jedno. Zwątpiłam! Gdzie ją posadzić ? Proszę o pewną podpowiedź.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Witam,
Mam cytryńca od kilku lat zrobiłam nawet sadzonki, ale sprzedając działkę zabrałam go i posadziłam w ogródku przy domu ( tam mu było lepiej), w półcieniu i teraz mam na niego oko, podobno trzeba byc bardzo cierpliwym ogrodnikiem i trochę skubać i przycinać aby uzyskać owoce, w zeszłym roku kwitł ale przymrozki ścięły kwiaty , w tym roku nie widziałam kwiatków ale chyba muszę więcej poczytać o formowaniu i lekko osłonic go od zimnych wiatrów, na pewno nie kwitnie przez kilka pierwszych lat, ale jako pnącze do osłaniania tez jest pięknie uformowane przez soczyście zielone liście,
za cierpliwość w uprawie podobno po latach odwdzięcza się uzdrawiającymi owocami,
Pozdrawiam
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
jagac1
50p
50p
Posty: 90
Od: 8 wrz 2008, o 13:22
Lokalizacja: Zza Buga

Post »

Dzięki, ja się na razie wstrzymałam z sadzeniem. Nie wiem w jaką ziemię, u mnie jest śliczny żółciutki piasek więc tak czy inaczej muszę jakąś kupić. Chciałam żeby mi obrósł latarnię, bo akurat się znajduje na mojej ziemi (co ma dobre strony bo mam widno przed domem), tam by miał wschodzące słoneczko i trochę gdy zachodzi, ale raczej nie można tego nazwać półcieniem. A może w słońcu by ci owocował? Może się jeszcze znajdzie ktoś kto bedzie mógł coś poradzić?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Witam,
W pięknym piaseczku wykop dołeczek i wsyp normalnej ziemi, to co mówisz to jest właśnie półcień,
może jeszcze ktoś coś doda to i może ja poczytam ,
Powodzenia w uprawie.
Pozdrowionka.
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Cytryniec staje się po latach potężnym pnączem, a właściwie lianą (polecam wizytę w OB w Powsinie celem przekonania się, jak olbrzymią powierzchnię potrafi zająć; egzemplarz, o który mi chodzi, można zlokalizować w chaszczach między kolekcją magnolii a "gajem" frankliniowym, chyba w okolicach magnolii parasolowatej).

Źle (a właściwie w ogóle) rośnie w palącym słońcu, kiedy musi się zadowolić skromnymi dawkami wody.
jagac1
50p
50p
Posty: 90
Od: 8 wrz 2008, o 13:22
Lokalizacja: Zza Buga

Post »

JSZFRED pisze:W pięknym piaseczku wykop dołeczek i wsyp normalnej ziemi, to co mówisz to jest właśnie półcień,
To jest najbardziej słoneczne miejsce w moim ogrodzie a teraz się dowiaduję, że półcień. Myślałam że jak słońce operuje około 6 godzin to już bardziej słoneczne miejsce, ale skoro nie to z czystym sumieniem mogę się brać za sadzenie chociaż zapowiadają przymrozki brrr. Wszystkim dzięki za porady i do Powsina oczywiście pojadę przy najbliższej okazji czyli gdzieś na wiosnę bo wtedy najładniej
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Mam cytryńca od paru lat :) corocznie owocuje, chociaż nie ma za wiele owoców, rozrasta się na wszystkie strony:) nie mam z nim większych problemów: nie przemarza i dobrze znosi upały , pozdrawiam.
jagac1
50p
50p
Posty: 90
Od: 8 wrz 2008, o 13:22
Lokalizacja: Zza Buga

Post »

Witam
A napisz coś więcej, jak pielegnujesz, jaką ma ziemię, czy nawozisz i czym? Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Thilien
100p
100p
Posty: 109
Od: 26 cze 2007, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krzeszowic
Kontakt:

Post »

nyskadu pisze:Mam cytryńca od paru lat :) corocznie owocuje, chociaż nie ma za wiele owoców
Witam!
Robisz coś z owoców - przetwory, soki itp? Liście ponoć można zamiast cytryny dawać do herbaty :) Czytałam też, że ma właściwości podobne do żeń-szenia (można kupić w aptece specyfiki z cytryńcem).
Mój cytryniec ma rok, posadzony jest w cieniu i kiepsko rośnie - pod koniec lata usychają mu końcówki pędów i liście z brzegów. Możliwe, że ma za mało wody. Zastanawiam się nad przesadzeniem.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Dołączam się do pytania Thilien. Czy ktoś z was wykorzystuje ponoć wiele leczniczych właściwości tej rośliny? Mam taką dość starą książkę - "jadalne owoce leśne", w której można przeczytać, że lecznicze właściwości tego pnącza są znane i wykorzystywane np w chińskiej medycynie od kilku tysięcy lat. Wykorzystuje się tam zarówno owoce jak i liście. Podobno można sporządzić z tego herbatke,która ma bardzo pobudzające działanie tzn poprawia kondycję fizyczną (zmniejsza wydzielanie potu i utratę przez to soli mineralnych) oraz bardzo wyostrza wszystkie zmysły - wzrok,słuch itd :) .
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Bardzo poprawia wzrok, przekonałem się o tym i wszystkie jagody zjadam co rok.
Ale nie chce co rok owocować,czasem kwiaty obmarzną wiosną, albo deszcze padają
w trakcie kwitnienia, wtedy nie ma owoców.
Awatar użytkownika
Thilien
100p
100p
Posty: 109
Od: 26 cze 2007, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krzeszowic
Kontakt:

Post »

Czy smaczne są owoce cytryńca?
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Thilien , nie powiedziałabym żeby cytryniec był smaczny. Owoc jest bardzo kwaśny , o mocnym cytrynowo - smołowato gorzkim smaku . Mój owocował dopiero raz . Przy pierwszej próbie owocu o mało się nie udusiłam , ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.
Podobno znacznie lepiej smakuje ciepły wodny wyciąg z dodatkiem cukru lub jako dodatek do herbaty . Mój miał za mało owoców żeby wypróbować wszystkie możliwości. Liście i korę można użytkować jako herbatę . Od dawna jest używany przy przemęczeniu i wyczerpaniu organizmu . Podobne właściwości ma też zwykła pigwa (to już z doświadczeń na sobie ), tylko nie w tak ,, końskim " stężeniu jak cytryniec .
Pozdrawiam. kozula
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”