Ogród Kryski - 2 cz. 2008r

[kryska]

Ogród Kryski - cz. 1 2007r. znajduje się tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6432





Dzisiaj do nowego domu przeniósł się Azorek. Zostały jeszcze 4 Fionki, 3 szukają domów.[/b]

[KaeR]

Witam.

Krystyno, co ja czytam już dwa szczeniaczki znalazły dom, jak fajnie.
Myślę, że pozostałe też niedługo opuszczą mamę i "babcię".
Wnioskuję z tego co przeczytałem, że jeden piesek zostaje?

Pozdrawiam, Krzysztof.

[kryska]

Krzysiu, jedna Fionka zostaje a 3 szukają domów. Niestety dziewczyny choć piękne nad wyraz nie maja wzięcia. Dzisiaj przyszli ludzie i chcieli obejrzeć pieski ale tylko pieski a nie suczki. Nawet nie weszli do domu żeby zobaczyć. Dobrze, że już nie było chłopczyków bo nie wiem czy chciałabym im dać.
Jak już, to powiem, że szczeniaczki rosną i rozwijają się coraz bardziej z godziny na godzinę. Dzisiaj na wyraźną ich prośbę 3 razy były na dworze, same schodzą po schodach. A jakie to zmyślne bestie. Schody śliskie i nie mogła jedna wejść tak bezpośrednio z ośnieżonej ziemi, to szybciutko pobiegła na wycieraczkę a tam nie dość, że troszeczkę wyżej to na dodatek tylne łapki nie odjeżdżały do tyłu.

[kogra]

I jak tu nie przyznać racji stwierdzeniu , że ludzie mogliby wiele nauczyć się od natury, gdyby tylko umieli patrzeć.

[k-c]

Dawno u Ciebie Krysiu nie byłem ale widzę i cieszy mnie to że już twoje wnuki zaczynają się wyprowadzać jeszcze trochę to rozjadą się zupełnie po nowych domach - i będzie strasznie cicho i pusto u Ciebie w domu :P

[miwia]

Dzień Dobry

Krysiu, fajnie, że Ci kolejny szczeniaczek ubył. Oby tak dalej. Jak Ty sobie, kobieto, radzisz z tymi łobuzami? Ja przy tym jednym wysiadam Mój Max jak był mały, to było złoto w porównaniu z tym charakternym harpaganem Ale muszę przyznać, że cwany i mądry jest nad podziw
Już nie będę zaśmiecać Ci wątku

Pozdrawiam serdecznie.

[kryska]

Mireczko dziękuję za wiadomość. Ciesze się, że nie zawiodłaś się i masz fajnego pieska. Pokaż zdjęcie Cezara. A może Max już zaakceptował malucha? Jak sobie radzę? ha. Jestem niewyspana prawie jak przy małych dzieciach / z dziećmi było znacznie gorzej bo to były rozwrzeszczane bliźnięta i o 5 lat starsza córka/. Moje psiaki od wczoraj kilka razy dziennie tylko z matka wychodzą na dwór.

A teraz ważna wiadomość jedna suczka dzisiaj powędrowała do nowego domu i będzie mieszkać po sąsiedzku ze swoim braciszkiem Azorkiem.
Na razie wszystkie pieski trafiły do domów z ogrodami i na ludzi. którzy kochają zwierzęta.
No i już mam jedna kupkę do sprzątania mniej ale niestety coraz większą. Chociaż jak w porę wypuszczę to sprzątam tylko kałuże, bo z tym niestety nie mogę nadążyć.

[kogra]

Krysiu - jeszcze trochę a myślę że będziesz już wolna. Maluchy tak szybko rosną, że ani się obejrzysz a już zostaniesz tylko z dwoma psiakami. A jak przyjmuje to psia mama. Czy reaguje jakoś na znikanie maluchów ?

[chatte]

Widzisz Krysiu, tak się martwiłaś, a już trzy szczeniaczki mają dobre domy
Pozostałym suczkom tez na pewno uda Ci się znaleźć nowych opiekunów

[kryska]

Grażynko Izo[b] oby jak najprędzej znalazły sie domy dla pozostałych piesków bo mój dom a właściwie parter domu przypomina lepiej utrzymany chlewik. Podłogi łyse, bez żadnego chodniczka dają niezły pogłos, zasłony pozakładane na "wyższe stanowiska" np. na lampę, oparcie krzesła itp. Żeby pieski nie ogryzały mebli to dostają większe i mniejsze patyki do gryzienia. Jednym słowem pobojowisko. Wynikła jeszcze inna sprawa, nagła i ciężka choroba w rodzinie mojej siostry. Potrzebna jest pomoc fizyczna i wsparcie duchowe, po prosty potrzebny jest mój czas. Nie wiem czy mogę się zwrócić z taką prośbą, czy nie dostanę upomnienia. Proszę osoby wierzące by pomodliły się o zdrowie Wioletty.

[miwia]

Krysiu, rozumiem Cię i jestem z Tobą całym sercem. Modlę się, aby wszystko się dobrze ułożyło.
Pozdrawiam

[inag1]

Krysiu,a dlaczego masz dostać upomnienie. Forum to nie tylko rośliny,ale żywi ludzie,którzy czują i jak mogą ,to wspierają się nawzajem.Czasami sama świadomość ,że ktoś myśli o nas ciepło wystarcza ,żeby poczuć się lepiej. Dlatego ja jestem z Tobą i z p. Wiolettą.

[bogusia177]

Krysiu jestem z Tobą i Twoją siostrą --będę się modliła

[kogra]

Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Jesteś z tych kobiet, które tak łatwo się nie poddają. Wierzę, że wszystko dobrze się ułoży.Ja mam taką samą sytuację w domu z mamą, więc doskonale Cię rozumiem. Będzie dobrze Krysiu.

[kryska]

Mirko, Ino, Bogusiu, Grażynko bardzo, bardzo dziękuję.