W.o...Grzybach
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
W.o...Grzybach
Dzisiaj rano na targu w Lublinie widziałem 1000 borowików!!!!
Sa tu jacyś grzybiarze Taki komunikat Was rusza????
Janusz
PS
Niestety mam tak, że do niedzieli nie będę mógł zobaczyc lasu. Mam tylko nadzieję, że po niedzieli ten wysyp się utrzyma.
No i, że Zosia w podwłodawskich lasach (gdzie zazwyczaj grasuję) wszystkiego mi nie wyzbiera
J.
Sa tu jacyś grzybiarze Taki komunikat Was rusza????
Janusz
PS
Niestety mam tak, że do niedzieli nie będę mógł zobaczyc lasu. Mam tylko nadzieję, że po niedzieli ten wysyp się utrzyma.
No i, że Zosia w podwłodawskich lasach (gdzie zazwyczaj grasuję) wszystkiego mi nie wyzbiera
J.
ogród bez winorośli to nie ogród...
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1622
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
znam grzybiarzy - "chandlarzy"*, którzy codziennie sprzedają okolicznym wczasowiczom po kilkanaście kilogramów prawdziwków (w pojedynkę).
Pytałem się gdzie można nazbierać tyle grzybów odpowiedział "w lesie"
Później stwierdziłem, że zapytałem jak dzieciak
Mają swoje miejsca i choćbyś nic nie znalazł, taki zawsze ma swój łup.
To przeważnie emeryci i renciści mieszkający przy lesie albo (też takich dwóch znam) jeżdżących koleją do lasu.
*)chandlarz - to taki ktoś jak np. "bohater"
Pytałem się gdzie można nazbierać tyle grzybów odpowiedział "w lesie"
Później stwierdziłem, że zapytałem jak dzieciak
Mają swoje miejsca i choćbyś nic nie znalazł, taki zawsze ma swój łup.
To przeważnie emeryci i renciści mieszkający przy lesie albo (też takich dwóch znam) jeżdżących koleją do lasu.
*)chandlarz - to taki ktoś jak np. "bohater"
Jakub . . . . .
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
he! he! Ja tez mam miejsca! Trzy lata zajęło mi rozpoznanie pewnego lasu. Ale dzisiaj wiem pod którym konkretnie drzewem mam sie pochylić, a które dokładnie i z daleka ominąć....nemo56 pisze: Później stwierdziłem, że zapytałem jak dzieciak
Mają swoje miejsca i choćbyś nic nie znalazł, taki zawsze ma swój łup.
A, że emeryci..? Czas rozpoznawania lasu też robi swoje....
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Kup szybko samochód przeciez mozna teraz tani bardzo kupić, albo zabierz się ze znajomymi.nemo56 pisze:sprzedałem auto w ub. roku i teraz wyję, bo nie mam czym na grzyby pojechać.
(pieszo i dwuślady odpadają)
a tak mi się chce grzybobrania
Jak sie chce to mozna sobie poradzić. I życzę duuuużo grzybów.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
-
- 1000p
- Posty: 1336
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Kto by nie chciał? Niestety takie wyczyny nie są już możliwe. Nawet pd Włodawą lasy są całkowicie rozdeptane, a po za tym, wody gruntowe obniżyły się o ponad metr i grzybów jest zdecydowanie mniej. Może jeszcze na jakimś zamkniętym poligonie wojskowymjanusz pisze:.....I co?? Nie chciałbyś tego powtórzyć????
Janusz
Mietek.