Sprzęt zalecany do wykorzystania w ogrodach
Sprzęt zalecany do wykorzystania w ogrodach
Sprzęt zalecany do wykorzystania w ogrodach POD
Dobry , wygodny, niewygodny, zły jakościowo , opinie, polecam, nie polecam / czemu ?,
Zapraszam do dyskusji.
Dobry , wygodny, niewygodny, zły jakościowo , opinie, polecam, nie polecam / czemu ?,
Zapraszam do dyskusji.
== Serwis techniczny MAROLEX Sp. z o.o. ==
== https://www.marolex.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ==
== https://www.marolex.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ==
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Dziś pierwszy raz wypróbowałem wygrany :P opryskiwacz Profession 7. Jest super. Doskonały sprzęt na działkę. Polecam wszystkim. Szkoda tylko, że nie ma przy nim przedłużacza do lanc 100 cm. Jest on potrzebny w razie oprysku drzewek. Lanca długości od 80 do 135 cm. jest trochę za krótka. Dobrze, że przedłużacz można dokupić.
- Admin_(do2007r.)
- ---
- Posty: 854
- Od: 19 maja 2005, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
- Admin_(do2007r.)
- ---
- Posty: 854
- Od: 19 maja 2005, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Miło słyszeć pozytywną opinię.
Ponieważ głównym celem długoterminowym firmy jest maksymalne zadowolenie klientów i nie wstydzimy się konstruktywnej krytyki, bardzo proszę o sugestie co chcielibyście Państwo poprawić w produktach Marolex, jakie zmiany uważacie za potrzebne , co jest wygodne a co nie, co spotkaliście w konkurencyjnych produktach a nie ma w Marolexowych.
Zakładam do tego oddzielny wątek ULEPSZENIA sugerowane w produktach Marolex.
Ponieważ głównym celem długoterminowym firmy jest maksymalne zadowolenie klientów i nie wstydzimy się konstruktywnej krytyki, bardzo proszę o sugestie co chcielibyście Państwo poprawić w produktach Marolex, jakie zmiany uważacie za potrzebne , co jest wygodne a co nie, co spotkaliście w konkurencyjnych produktach a nie ma w Marolexowych.
Zakładam do tego oddzielny wątek ULEPSZENIA sugerowane w produktach Marolex.
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1622
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
najważniejszy sprzęt na działce, to sztychówka (szpadel), grabie i widły amerykańskie. Dodałbym jeszcze taczkę i "coś" do podlewania.
Reszta to mutanty (również potrzebne)
O sprzęt trzeba dbać, na zimę odpowiednio zabezpieczyć przez oczyszczenie i zakonserwowanie. Odwdzięczy się długowiecznością.
Reszta to mutanty (również potrzebne)
O sprzęt trzeba dbać, na zimę odpowiednio zabezpieczyć przez oczyszczenie i zakonserwowanie. Odwdzięczy się długowiecznością.
Jakub . . . . .
Glebogryzarka jest świetna ale i droga, poza tym zajmuje miejsce (nizwykle cenne) porzera paliwo i olej - wyliczyłem że taniej jest wopożyczać gdy jej potrzebuje (raz -dwa razy na rok)
A wciąż podstawowym narzędziem jest dla mnie szpadel (znajomy poprawia mnie wielokrotnie że po polsku mówi się rydel.... )
Przez ok 10 lat przetestowałem wiele modeli i najbardziej żywotne i trwałe okazały się szpadle (sorry -rydle) pewnej firmy na F...
i to nie wszystkie - mają jeden określony wyjątkowo mocny model.
A wciąż podstawowym narzędziem jest dla mnie szpadel (znajomy poprawia mnie wielokrotnie że po polsku mówi się rydel.... )
Przez ok 10 lat przetestowałem wiele modeli i najbardziej żywotne i trwałe okazały się szpadle (sorry -rydle) pewnej firmy na F...
i to nie wszystkie - mają jeden określony wyjątkowo mocny model.
Właśnie metalowe są naj...ale połamałem na działce mojego znajomego ( świetny grunt: glina +kamienie) aż 2 egz. tych metalowych po 49zł - łamały się zawsze w miejscu łączenia trzonka z ...jak to nazwać ...częścią roboczą
I po tych 2 doświadczeniach wyciągnąłem wniosek - kupuje metalowe ale tylko te z pogrubionym trzonkiem - kosztujące ok. 80zł
Tak a propos -kupowanie w marketach ma swoje dobre strony pęknięty szpadel wymieniają bez marudzenia
I po tych 2 doświadczeniach wyciągnąłem wniosek - kupuje metalowe ale tylko te z pogrubionym trzonkiem - kosztujące ok. 80zł
Tak a propos -kupowanie w marketach ma swoje dobre strony pęknięty szpadel wymieniają bez marudzenia
Ja wciąż najczęściej używam "ręcznego"Erazm pisze:Myślę, że mechaniczny i "ręczny".
Nr 2 na mojej liście przebojów tuż na szpadlami z Fis...hmmm
zajmuje sekator i tu znów potwierdza się przysłowe że "oszczędnych nie stać na kupowanie tanich rzeczy" - wyrzuciłem już pare sekatorów "z dolnej półki cenowej" - nie polecam sekatorów marki No Name.
Dość istotne w ręcznym sekatorze wydają się teflonowe ostrze i miękka wygodna, rączka