Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1
- vins
- 50p
- Posty: 62
- Od: 9 mar 2006, o 00:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1
Od jakiś dwóch sezonów na moich czereśniach zaczeły sie pojawiać czarne plamki.Nie wiem co zrobić, a przede wszystkim czym temu zapobiec i kiedy w jakim czasie.Jeśli jestescie w stanie pomoc serdeczne dzięki.
Opryski czereśni
Kiedy i czym opryskiwać czereśnie? W zeszłym roku moje czereśnie bardzo ładnie obrodziły, ale praktycznie wszystkie owoce zaatakował robak (biała gąsieniczka wewnątrz owoców)
Żółknąca czereśnia
Mam dwuletnią czereśnię. Zaczęła żółknąć, pojawiły się żółte plamy rozprzestrzeniające się na całą powierzchnię liscia. Co to może być?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6987
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
opryski
Proponuję odwiedzić: http://www.piorin.gov.pl/sygn/start.php zalecają opryski m.in. na
-nasionnicę trześniówkę,
-połyśnicę marchwiankę ...
Na większości powiatów woj. łódzkiego. Podejrzewam, że są już takie zalecenia na terenie całego kraju.
-nasionnicę trześniówkę,
-połyśnicę marchwiankę ...
Na większości powiatów woj. łódzkiego. Podejrzewam, że są już takie zalecenia na terenie całego kraju.
Pozdrawiam Andrzej.
Opadanie liści czereśni
Jest to moj pierwszy post na tym forum , więc proszę o wyrozumiałosc i pomoc.
Rzecz dotyczy drzewka czereśni. Wiosną na lisciach pojawiły się mszyce. Zakupiłam w sklepie ogrodniczym preparat ( nie pamiętam już nazwy , ale bardzo rekomendowany ) , po czym dwukrotnie wykonałam oprysk. Mszyce zniknęly , pojawiły się owoce. Po zakończeniu owocowania liście zaczęły żołknać zwijac sie i wysychac. Nie wszystkie liście sie zwijają , niektore wyglądają jak zasuszone w jakimś albumie. Niemniej na dzień dzisiejszy , czereśnia jest prawie gola , bez liści , bo nawet te , ktore mają jeszcze odrobinę zielonej barwy przy wiekszym podmuchu wiatru opadają. Bardzo proszę o zdjagnozowanie , co może być tego przyczyną i co mam teraz robić z drzewkiem.
Serdecznie pozdrawiam wszystkim forumowiczów
Rzecz dotyczy drzewka czereśni. Wiosną na lisciach pojawiły się mszyce. Zakupiłam w sklepie ogrodniczym preparat ( nie pamiętam już nazwy , ale bardzo rekomendowany ) , po czym dwukrotnie wykonałam oprysk. Mszyce zniknęly , pojawiły się owoce. Po zakończeniu owocowania liście zaczęły żołknać zwijac sie i wysychac. Nie wszystkie liście sie zwijają , niektore wyglądają jak zasuszone w jakimś albumie. Niemniej na dzień dzisiejszy , czereśnia jest prawie gola , bez liści , bo nawet te , ktore mają jeszcze odrobinę zielonej barwy przy wiekszym podmuchu wiatru opadają. Bardzo proszę o zdjagnozowanie , co może być tego przyczyną i co mam teraz robić z drzewkiem.
Serdecznie pozdrawiam wszystkim forumowiczów
Witaj , Erazm !
Bardzo dziękuję , że zainteresowales sie moim problemem . Niestety żaden z linkow nie pasuje do mojej czeresni. Sądzilam , że to może byc drobna plamistość lisci , jednakże na czeresni , ktora ma już tylko ich trochę Liście wyglądają jakby zawitała do nich jesien. Przewaznie zielen przechodzi w zólty , nastepnie od brzegow liście zasychaja , jakby zaczęła je pokrywać rdza . Niestety nie mam aparatu , aby to sfotografowac
Bardzo proszę , jeśli ktos zetknął się z takim problemem , o pomoc. Serdecznie pozdrawiam
Bardzo dziękuję , że zainteresowales sie moim problemem . Niestety żaden z linkow nie pasuje do mojej czeresni. Sądzilam , że to może byc drobna plamistość lisci , jednakże na czeresni , ktora ma już tylko ich trochę Liście wyglądają jakby zawitała do nich jesien. Przewaznie zielen przechodzi w zólty , nastepnie od brzegow liście zasychaja , jakby zaczęła je pokrywać rdza . Niestety nie mam aparatu , aby to sfotografowac

Bardzo proszę , jeśli ktos zetknął się z takim problemem , o pomoc. Serdecznie pozdrawiam
Trudno powiedzieć , ile ma lat - jakieś 5 do 6 . Nie jest to duże drzewko. Raczej za sucho nie powinna mieć , ale trudno to określić , prawda ? Specjalnie nie podlewalam jej , chociaż kwiatki , ktore mam w pobliżu podlewam teraz 2x dziennie. Po prostu nie znam się na drzewkach
.
Erazm , jeszcze raz bardzo dziekuje , ze starasz się mi pomóc. Serdeczności

