Kuningamia chińska

[oskar1107]

Wiosną zakupiłem kuningamię w donicy. Drzewko ma około 70 cm wysokości. Rosło ślicznie, a teraz zauważam, że zaczynają brązowieć igły. Na igiełkach zaczynają wyskakiwać jakby brązowe plamki. Cóż to może być? Jak uratować tę roślinę? Help !!!

[gebo13]

A jeszcze masz ją w donicy?

[oskar1107]

Nie, posadzona jest w gruncie.

[ros]

Prawdopodobnie jakaś osutka, ale nie ma się czym przejmować. Moja cunninghamia tak ma od zawsze (od ok. 7-8 lat): trochę brązowych plamek, widocznych na starszych igłach. i gdzieniegdzie uschnięte pojedyńcze igły. Nigdy z tym nie walczyłem, a drzewko się trzyma.

[oskar1107]

Myślisz? Trochę mnie pocieszyłeś. Już myślałem, że może przed zimą lekko brązowieją igły. Przez całe lato igły były soczyście zielone, a teraz dość brzydko zaczyna wyglądać. Może wiosną poprawi się kondycja kuningamii?

[ros]

Trochę na zimę brązowieje, lub żółknie. Młode przyrosty zawsze są piękne soczyście zielone, ale później kolor i wygląd mają już trochę słabszy.

Zimą przez kilka lat najlepiej drzewko okrywać, ja swoje okrywałem w grudniu/ styczniu (zależnie od pogody). W tym roku drzewko jest już tak duże, że całkowite okrycie będzie trudne lub nawet całkiem niemożliwe (wys. ok. 3m).

Foto z września

[tadeusz48]

Moja kuningamia zaczyna zmieniać kolor igieł, które na końcówkach lekko brązowieją, jest to normalne zjawisko jesienią.

[oskar1107]

Ufff! Dzięki za info. Uspokoiłeś mnie. Już myślałem, że coś mojej roślinie doskwiera. Dzięki serdeczne.

[tomgroch]

A jak wygladają kuningamie po tej zimie ? Ja mam jeszcze małą, ale bardzo ładnie przezimowała.
Tomek

[oskar1107]

Zaglądałem do mojej i na pierwszy rzut oka wygląda całkiem nieźle. Zobaczymy jak zdejmę osłonę. Mam pewne obawy co do sadzonki pinii przywiezionej z południowych Włoch. Zabezpieczona przeżyła w ogrodzie już trzy zimy. Jak będzie tym razem? Na razie nie zaglądam bo są u mnie jeszcze dość silne przymrozki.

[tomgroch]

Ja swojej nie okrywałem, ale było sporo śniegu.
Tomek

[ewaiq]

Witam,
Moja kuningamia po zimie ma uschnięte końce zeszłorocznych przyrostów. Nie okryłam jej niestety Co zrobić? Zostawić ją, czy może obciąć to, co suche?

[adamza07]

Kuningamia bardzo łatwo regeneruje uszkodzenia.Potrafi sama odrzucić martwe końce gałęzi wytwarzając w tym miejscu pąki i pędy przybyszowe.