Jestem tu nowa, wiec proszę o wyrozumiałość. Dostałam na urodziny storczyka chyba phalaenopsis. Czytałam Wasze porady i staram się do nich dostosować. Mam go dopiero 10 dni więc na razie nic sie nie dzieje. Po przyniesieniu do domu opadło parę nierozwiniętych pęków ale reszta kwiatków trzyma sie dzielnie. Wczoraj natomiast dostałam od koleżanek też storczyki ale w koszyczku a kwiatki są powbijane w taką zieloną gąbkę. Mam pytanie jaka to odmiana i czy z tego da się coś odzyskać, czy tylko będą cieszyć oko do przekwitnięcia?







