,,Rogata,, marchewka i gorzkie buraczki.
-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 27 maja 2007, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich
,,Rogata,, marchewka i gorzkie buraczki.
Witam i proszę o poradę już na przyszły sezon. Co jest przyczyną , że część marchewki była w tym roku rozkrzewiona i miała po kilka korzeni. Czy to błąd w uprawie? I następny problem - buraczki, te najmniejsze które zostawiłam na grządce i niedawno wykopałam okazały się gorzkie natomiast duże , które wykopałam wcześniej nie miało goryczy - dlaczego?
- Teresa.-
- Teresa.-
- gebo13
- 200p
- Posty: 490
- Od: 1 mar 2007, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: ,,Rogata,, marchewka i gorzkie buraczki.
podobno marchew się rozkrzewia z dwóch powodów:TessGa pisze:Co jest przyczyną , że część marchewki była w tym roku rozkrzewiona i miała po kilka korzeni. Czy to błąd w uprawie?- buraczki, te najmniejsze które zostawiłam na grządce i niedawno wykopałam okazały się gorzkie natomiast duże , które wykopałam wcześniej nie miało goryczy - dlaczego?
- Teresa.-
to zbita i sucha ziemia,
Jeśli chodzi o buraczki,to nie wiem. Wiem,że jak odkryte ziemniaki zostają na polu
podczas pełni księżyca to też tracą na wartości.
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: ,,Rogata,, marchewka i gorzkie buraczki.
Owszem, marchew tak się zachowuje jeśli jest uprawiana w pierwszym roku po nawożeniu obornikiem. Pewnie 'przesłodzilaś' nawozami naturalnymi.TessGa pisze:część marchewki była w tym roku rozkrzewiona i miała po kilka korzeni. Czy to błąd w uprawie?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 27 maja 2007, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich
Rogata marchewka
Zgadza się - musiałam dodać troszkę obornika, ponieważ to był pierwszy rok uprawy warzyw na 15- letnim ugorze. Ziemia to jałowy zbity piasek , na którym w ubiegłym sezonie zasiałam rośliny na zielony nawóz /wyrosły bardzo mizerne/ a w tym roku warzywa. No i taki efekt. Ale marchewka wyrosła ładna i dość duża ale ,,rogata,,. Czytałam na opakowaniu z nasionami ,że nie można siać w pierwszym roku po oborniku ale nie wiedziałam że taki będzie skutek. Być może zadziałały tu dwa powody- obornik i zbita ziemia. Dziękuję za informacje.
Teresa
Teresa
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nie wiem czy działkowiczowi chciałoby się usypywać grzędy , ale to jest metoda na piękne długie korzenie wszystkich warzyw korzeniowych . Rosną sobie w spulchnonej ziemi i później łatwo dają się wyrywać nawet bez podkopywania . Cebula też tak lubi rosnąć .
Co do gorzkich buraczków, nie było czasem zbyt sucho ?
Pozdrawiam . kozula
Co do gorzkich buraczków, nie było czasem zbyt sucho ?
Pozdrawiam . kozula
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Fachowo to są redliny tak jak dla ziemniaków . Najpierw usypuje się coś takiego , potem sieje po dwa rządki na jednej redlinie . Bardzo duże efekty daje taka uprawa na ciężkiej ziemi , gdzie nawet jak urośnie prosta marchew czy pietruszka , nie udaje się jej wykopać w całości . Jak mi się uda zrobić jutro jakieś sensowne zdjęcie w polu u sąsiada wrzucę fotkę .
Pozdrawiam . kozula
Pozdrawiam . kozula
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Teraz nie za bardzo widać redliny , poza tym sąsiad zrobił je trochę za niskie . Z pól znika upraw warzyw korzeniwych na płask , bo nie wytrzymują konkurencji jakościowej z tymi z redlin .
Ładnie wszystko widać na wiosnę po siewie , na dzisiaj lepiej pietruchy nie udało się uchwycić .
Pozdrawiam . kozula
Ładnie wszystko widać na wiosnę po siewie , na dzisiaj lepiej pietruchy nie udało się uchwycić .
Pozdrawiam . kozula
- kasama
- 100p
- Posty: 163
- Od: 9 wrz 2007, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
A jaki z chwastami? Tak samo, jak "na płask"? Przerywasz marchewkę i pietruszkę w redlinach?
Myślę, że to świetny pomysł, na moją glebę - latem ok.10 cm. skały a głębiej mokro.
W tym roku moje korzeniowe (prócz buraczków )) ) porosły takie pypcie i poskręcane jak po lumbago. Może to jest sposób... Dzięki.
Myślę, że to świetny pomysł, na moją glebę - latem ok.10 cm. skały a głębiej mokro.
W tym roku moje korzeniowe (prócz buraczków )) ) porosły takie pypcie i poskręcane jak po lumbago. Może to jest sposób... Dzięki.
Pozdrawiam
Kasia
"Zielonym do góry!"
Kasia
"Zielonym do góry!"
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Wszystkie zabiegi normalnie jak przy uprawie na płask , redliny przed wysiewem nasion trzeba trochę uklepać żeby nie rozjechały sie podczas deszczów . Przy tym sposobie można zostawić więcej roślin , bo sie łatwiej rozpychają na boki i każda może sobie zapewnić lepsze warunki niż przy tradycyjnej uprawie . Chwasty rosną trochę mniej niż normalnie , część zostaje ,,pogrzebana '' zbyt głęboko żeby wschodzić .
To na pewno jest sposób na ciężkie , zlewne ziemie . Na plantacjach chwasty trują , na działce trzeba sobie opracować własną metodę żeby nie rozgrzebać redlin .
Powodzenia . kozula
To na pewno jest sposób na ciężkie , zlewne ziemie . Na plantacjach chwasty trują , na działce trzeba sobie opracować własną metodę żeby nie rozgrzebać redlin .
Powodzenia . kozula
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Redliny to świetna sprawa - przekonałem się o tym w tym roku.
Prawidłowo uformowana redlina ma szerokość 15 cm na grzbiecie, co pozwala na posianie dwóch rzędów nasion w odstępie 8 cm. Wysokość od dna rowka między redlinami do wierzchołka redliny: 18 cm. Odległość między sąsiednimi redlinami: 67,5 cm.
Przy formowaniu redliny ważne jest odpowiednie zagęszczenie gleby, aby było ono jednakowe na całej głębokości. Wówczas korzenie nie napotykają na opór i mogą swobodnie rosnąć.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1641
Prawidłowo uformowana redlina ma szerokość 15 cm na grzbiecie, co pozwala na posianie dwóch rzędów nasion w odstępie 8 cm. Wysokość od dna rowka między redlinami do wierzchołka redliny: 18 cm. Odległość między sąsiednimi redlinami: 67,5 cm.
Przy formowaniu redliny ważne jest odpowiednie zagęszczenie gleby, aby było ono jednakowe na całej głębokości. Wówczas korzenie nie napotykają na opór i mogą swobodnie rosnąć.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1641