Owoce aronii-jak je wykorzystać.

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Owoce aronii-jak je wykorzystać.

Post »

Moje aronie mają wyjątkowo dużo owoców. Może ktoś zna ciekawe przepisy jak je wykorzystać. Kiedyś zrobiłam z nich sok (tradycyjną metodą tak jak z innych owoców), ale był bardzo cierpki i niesmaczny. Szkoda było roboty i cukru.
Lila.
PS.Czy ktoś robił wino z aronii?
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

Lila bardzo dobry przepis na sok z aroni podał Erazm ja też tak go robię już kilka lat sorawdz go w dziale przepisy z naszej działki polecam
Awatar użytkownika
broniusz
---
Posty: 374
Od: 24 mar 2006, o 21:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

A może naleweczka z aronii :?: :lol: :twisted:
Broniusz
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

SATI dziękuję za podpowiedź, jutro zacznę gotowanie, pod warunkiem, że komary pozwolą mi zebrać aronię. Co prawda jeszcze nie gotwałam liści z wiśni, ale jeżeli twierdzisz, że dobre, to Ci wierzę.
Broniuszu, a znasz jakiś sprawdzony przepis jak ją robić :?:
Mąż by się ucieszył :D
Pozdrowienia Lila.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Wrócę na chwilę do tematu tego i dodam swoją radę - nie sadźcie aronii, a przynajmniej nie pięć krzaków.
Miały być piękne jesienią, dostarczyć trochę owoców itd.
A jest tak, że robię którąś z kolei porcję soku (jest pyszny) nie mam czasu patrzeć jak liście aronii przebarwiają się jesiennie, zresztą wcale ich nie widać bo nadal leżą na ziemi (za dużo owoców), a ja rodzinę chyba zacznę wpędzać w alkoholizm, bo ciągle brakuje butelek.
Tak wygląda "klęska urodzaju".
Pozdrawiam ;:65 Lila
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ubawiłaś mnie lila od samego rana,ha,ha,ha,
Mam jeden krzaczek, ciągle go podcinam, żeby nie był za duży /czytaj: żeby nie miał za dużo owoców/ i chyba poprzestanę na tym. ;:33
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8472
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jak tak zachwalacie tą aronię to może też się skuszę i posadzę na wiosnę.
Myślę, że dwie wystarczą. Najważniejsze, że jest mrozoodporna.
Może krzewy będą lepsze niż szczepione na pniu ( w formie drzewka) z racji mojego niewysokiego wzrostu. ;:47

Pa pozdrawiam,
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Elizabetko, ja zniechęcam, a Ty chcesz sadzić ?
Rzeczywiście sok jest bardzo dobry, tylko co za dużo to już się nie chce robić ;:110
KaRO, dlaczego Ty się śmiejesz, Ciebie też kiedyś dopadnie "klęska urodzaju", czego Ci życzę. Nie myśl, że aronia to jedyna moja plaga, mam jeszcze jabłka, które obieram i suszę. Muszę szybko się z nimi uporać, bo są to odmiany deserowe, po przechowaniu w piwnicy nikt ich nie chce jeść - tacy smakosze :!:
Pozdrowienia ;:65 Lila
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Wszystko co groziło mi klęską urodzaju zostało przetrzebione lub jeszcze podlega temu zjawisku!
Nawet orzech włoski,był w styczniu cięty na płaczący.Poza tym mam zaprzyjaźnione przedszkole,któremu robię niespodzianki z tego co mój mąż nie przerobi./czytaj:nie zdąży przerobić/.
Pozdrawiam Lila, :wink: może Ci podesłać karton butelek?
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

KaRo orzecha włoskiego w wersji płaczącej to bardzo bym chciała zobaczyć ;:154
Jeżeli masz nadmiar butelek, po czystej (nie trzeba myć) to chętnie przyjmę, ale przedszkole butelki też chyba zbiera.
A tak poważnie to z przedszkolem niezła myśl, może nie w tej chwili, bo to właściwie po sezonie, ale w przyszłym roku można pomyśleć.
Pa ;:65 Lila
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam Wszystkich ! Wyobraźcie sobie, że akurat przeglądam tę stronę popijając
winko wieloowocowe (m.in. z aronii) - i widzę pytanie Lili "a może ktoś robił wino
z aronii?". Muszę więc Lili napisać.
Otóż, masz rację - sok nie jest smaczny,szkoda pracy!
W tym roku nadmiar aronii spożytkowaliśmy do produkcji wina razem z winogronem,
mniej więcej pół na pół. Udało się super ! A jaki kolorek!
PS. Z samej aronii jeszcze nie próbowałam - a może też będzie ok. Sprawdzę
w przyszłym roku.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Miranda
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 12 paź 2006, o 09:49
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Ja też mam aronię w ogrodzie, ale zostanie wycięta. Skosztowałam owoc i miałam dość.
Awatar użytkownika
gosik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 4 paź 2006, o 17:04
Lokalizacja: Książenice-Śląsk

Post »

Ja mam dwa młode krzaczki aronii - w tym roku pierwszy raz owocowały, więc nie znam jeszcze pojęcia klęski urodzaju. Nie było tego zbyt dużo i poszło do wina wieloowocowego. Jaki będzie rezultat - zobaczymy!!!!
Pozdrawiam :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”