Kasicqa - mój storczykowy świat
Kasicqa - mój storczykowy świat
W końcu ja także, spokojnie, bezproblemowo (ODPUKAĆ) mogę pochwalić pięknym kwiatuszkiem.
część z Was zna historię mojego reanimowanego biedulka którego mam od ok. trzech tygodni.
oto link: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła się nim pochwalić - pięknym i kwitnącym.
wczoraj natomiast chłopak sprawił mi kolejnego storczyka. byłam totalnie zaskoczona, szczęśliwa i też pełna obaw. owszem planowałam kolejne, ale absolutnie nie teraz. muszę najpierw pierwszego odratować. ale bardzo się cieszę. i Wiecie co? on swoim pięknem przypomina mi o co walczę z pierwszym. pokazuje, że warto, jest wzorem.
nowy wygląda na zdrowego, ma piękne liście, bez plam jak pierwszy gdy go dostałam, korzenie z wierzchu wyglądają na zdrowe, mam w prawdzie parę wątpliwości, ale to jest galeria, tu mam się nim cieszyć.
czy można dostać piękniejszy prezent od "Mikołaja"?
część z Was zna historię mojego reanimowanego biedulka którego mam od ok. trzech tygodni.
oto link: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła się nim pochwalić - pięknym i kwitnącym.
wczoraj natomiast chłopak sprawił mi kolejnego storczyka. byłam totalnie zaskoczona, szczęśliwa i też pełna obaw. owszem planowałam kolejne, ale absolutnie nie teraz. muszę najpierw pierwszego odratować. ale bardzo się cieszę. i Wiecie co? on swoim pięknem przypomina mi o co walczę z pierwszym. pokazuje, że warto, jest wzorem.
nowy wygląda na zdrowego, ma piękne liście, bez plam jak pierwszy gdy go dostałam, korzenie z wierzchu wyglądają na zdrowe, mam w prawdzie parę wątpliwości, ale to jest galeria, tu mam się nim cieszyć.
czy można dostać piękniejszy prezent od "Mikołaja"?
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Właśnie a mój Mikołaj wykpił się słodyczami Piękny ten nowy kwiatek i super masz chłopaka! Witaj wśród nas!
Trzymam kciuki za tego pierwszego...
Trzymam kciuki za tego pierwszego...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
piękny jest ten nowy... ja na twoim miejscu bym nie czekała z kupnem nowego storczyka aż do odratowania pierwszego, bo to może nigdy nie nastąpić albo za wiele miesięcy. ale ten biały jest piękny, tylko niestety zamiast zrobić kwiatom od przodu wolałaś zrobić kilka fotek liści. na tym zdj. niezbyt dobrze widać kwiaty.
zdjęcie doniczki i liści jest dla Art, kóra kochaniutka bardzo mi pomaga. jednak dokładnej fotki doniczki nie dałam rady zrobić, on ma tylko pare korzeni z brzegu, i to ledwo widoczne. wiem że są grube, zielone tylko jeden ma tą brązową wklęsłą plamkę, a innego końcówka żółknie/brązowieje. no i ta gąbka co wystaje!!! boje się że mu zaszkodzi
jeśli jest jej dużo w środku. ale będę go obserwować, jak coś nie tak to już zdobyłam wszystko czego mi potrzeba do reanimacji. jestem spokojniejsza,
ależ on ma ogromne kwiaty w porównaniu do pierwszego!
poprawiam się, daję fotki kwiatów
jeśli jest jej dużo w środku. ale będę go obserwować, jak coś nie tak to już zdobyłam wszystko czego mi potrzeba do reanimacji. jestem spokojniejsza,
ależ on ma ogromne kwiaty w porównaniu do pierwszego!
poprawiam się, daję fotki kwiatów
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Może nie trzeba go od razu przesadzać, rozgrzebywać, ale jest coś co możesz zrobić żeby mu poprawić warunki "korzeniowe" - wypal jakimś rozgrzanym drutem trochę dziurek w doniczce- w miejscach gdzie nie ma korzeni, a piszesz że jest takich sporo, więc spokojnie, nie pokaleczysz ich.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Piękny ten prezent od Mikołaja. Tak mi się już na pierwszych zdjęciach wydawało, że on ma większe kwiaty niż popularne Phalaenopsis. Jak już masz tego drugiego, to i ten pierwszy biedaczyna może się zmotywuje lepiej do przeżycia? Zresztą jak są dwa i więcej, to już się trochę inaczej podchodzi do sprawy pielęgnacji. Życzę Ci, żeby ten nowy długo i ładnie kwitł, a reanimowany jak najszybciej pokazał, że jednak się udało.
Kasicqa - piękny zdrowy okaz
Co do korzeni, wewnątrz doniczki są zawsze starsze i młodsze. Bywają też martwe, które przy przesadzaniu usuwamy.
Natomiast to normalne, że starsze korzenie mogą mieć inną barwę niż żywo zieloną (taką mają te młode).
Ważne, żeby były jędrne. Nie przejmuj się więc każdą plamką . Podłoże "z lotu ptaka" wygląda w porządku.
Ale obserwuj je jak szybko przesycha gdy podlejesz. Wtedy zobaczysz, czy tę mieszankę z gąbką trzeba wymienić na nowe podłoże. Ciesz się teraz kwiatami. Gratuluję wspaniałego prezentu
Co do korzeni, wewnątrz doniczki są zawsze starsze i młodsze. Bywają też martwe, które przy przesadzaniu usuwamy.
Natomiast to normalne, że starsze korzenie mogą mieć inną barwę niż żywo zieloną (taką mają te młode).
Ważne, żeby były jędrne. Nie przejmuj się więc każdą plamką . Podłoże "z lotu ptaka" wygląda w porządku.
Ale obserwuj je jak szybko przesycha gdy podlejesz. Wtedy zobaczysz, czy tę mieszankę z gąbką trzeba wymienić na nowe podłoże. Ciesz się teraz kwiatami. Gratuluję wspaniałego prezentu