Żółknący,usychający trawnik, placki

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariusz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 cze 2006, o 10:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Żółknący,usychający trawnik, placki

Post »

Część mojego trawnika wyraźnie usycha i żółknie. Ziemia na której był zakładany trawnik jest mocno gliniasta. Trawnik jest wystawiony na całodzienne operowanie słońca.

Pytanie do Was:
- czy należałoby jakoś wzbogacić tą ziemię w fosfor, potas czy coś innego?
- czy po wyglądzie tej trawy można zdiagnozować co jej jest?
- czy po jej wyglądzie można ocenić ostrość noży w kosiarce?
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Nie piszesz jak często podlewasz trawnik w czasie tych upałów. Glina ma to do siebie, że jak wyschnie robi się kamień. A na klepisku raczej mało co chce rosnąć. Mnie się wydaje, że kilka dni podlewania bardzo wczesnym rankiem lub późnym popłudniem dobrze by zrobiło. Potem dałabym w zależności co dotychczas stosowałaś albo miesznakę pełnoskładnikową( jeśli nic nie dawałaś) albo nawóz przeciw zólknięciu traw jeśli wiosną poszedł nawóz pełnoskładnikowy, i mocno podlała.
Potem już do końca upałów codzienna dawka wody.
A twoja kosiarka bardziej szarpie niż kosi. Noże należy naostrzyć.
W czasie upałow kosimy trawę trochę wyżej niż normalnie.
vojtek9
50p
50p
Posty: 54
Od: 31 sty 2006, o 11:21

Post »

Powtarzam za Basia. z zdjec wyraznie wynika, ze zdzbla sa rozszarpywane i przede wszystkim musisz naostrzyc noz kosiarki. wiele osob nie przywiazuje do tego wagi ale uszkodzone a nie obciete zdzbla trawy nie tylko powoduja wrazenie, ze trawa zolknie ale w dodatku powoduja szybsza utrate wilgoci z trawy jak i z podloza. Z mojej praktyki ponadto wynika, ze w okresie nasilenia upalow powinno sie zmniejszac wysokosc koszenia tak aby pozwolic trawie odrosnac, wtedy latwiej absorbuje wilgosc i trudniej ja traci. Koszac trawe nigdy nie ucinaj wiecej niz 1/3 dlugosci zdzbla inaczej oslabiasz rosline. Jezeli chodzi o nawozenie to musialbym sprawdzic, zawsze korzystalem z gotowych programow. Z nawadnianiem tak samo. Podlewamy trawe gdzy jest taka potrzeba a nie wg wskazowek, 2 razy w tygodniu. Najlepiej podlewac trawe wieczorem. Idealem jest co najmniej 2cm wody przy kazdym podlewaniu, chodzi o to aby przemoczyc warstwe ziemi w ktorej rosna korzenie trawy (do 30cm)
Awatar użytkownika
Mariusz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 cze 2006, o 10:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Dziękuję za odpowiedzi! Jestem początkującym "ogrodnikiem" i wasze rady bardzo mi się przydadzą.
Nie piszesz jak często podlewasz trawnik w czasie tych upałów.
Basia, masz rację - nie napisałem tego, a to kluczowa kwestia. Z podlewaniem marnie to wygląda. Podlewam trawnik raz na kilka dni, pewnie to zdecydowanie za rzadko, zwłaszcza na te upały. Niestety mam problem z wodą w takich ilościach w jakich bym chciał (nie moje krany itp)...
Potem dałabym w zależności co dotychczas stosowałaś albo miesznakę pełnoskładnikową( jeśli nic nie dawałaś) albo nawóz przeciw zólknięciu traw jeśli wiosną poszedł nawóz pełnoskładnikowy, i mocno podlała.


Owszem, wiosną poszedł nawóz pełnoskładnikowy. Czyli mam popytać w ogrodniku o "nawóz przeciw żółknięciu trawy"?
z zdjec wyraznie wynika, ze zdzbla sa rozszarpywane i przede wszystkim musisz naostrzyc noz kosiarki
Jutro dygam z nożem do serwisu kosiarkowego! :)
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Owszem nawóz przeciw żółknięciu traw a przy zachwaszczonym trawniku nawet 2 razy i częstrze koszenie.
Noże muszą być ostre bo trawa staje się twardsza. I dopóki żar się z nieba leje to koś trochę wyżej a częściej. Utrudnisz życie chwastom.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Przeczytaj temat: Trawniki zagrożone
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Mariusz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 cze 2006, o 10:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Co do noży - facet w serwisie zalecał mi, abym ostrzył noże co 3 koszenia. Czy to nie przesada? W każdym razie są już naostrzone.

Nawóz przeciw żółknięciu traw zaaplikowany, ale dokupię chyba jeszcze 1 opakowanie, bo jakoś kuso tego wyszło. :)

Ponadto zacząłem trawę solidnie podlewać - rano i wieczorem.

No i po paru dniach będzie oprysk preparatem "Mniszek" Substralu.
vojtek9
50p
50p
Posty: 54
Od: 31 sty 2006, o 11:21

Post »

Z ostrzeniem to roznie bywa. W zasadzie raz naostrzony noz powinien ci sluzyc caly sezon jezeli stal, z jakiej zostal wykonany jest dobrej jakosci. Poza tym tez zalezy jaka masz kosiarke czy robi mulch czy zbiera do kosza. Noz w kosiarce, ktory tnie drobno trawe i rozrzuca musi byc lepszej jakosci niz w kosiarce, gdzie trawe skoszona sie zbiera. Ale w zasadzie to jest tak. Noz ostrzy sie kiedy po zdzblach widac, ze szarpie a nie tnie. Przy koszeniu noz uderza o rozne przedmioty, patyki, papier, czasem o wystajaca grudke ziemi - bedzie sie zawsze tepil
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

Tak jak moi poprzednicy twierdzę e mało podlewany trawnik i koniecznie naostrzyć noże od kosiarki i zasilić nawozami do trawników i powinien wygląd trawnika się poprawić :D
Awatar użytkownika
broniusz
---
Posty: 374
Od: 24 mar 2006, o 21:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Po pierwsze: trawnika nie trzeba podlewać bardzo często - wystarczy solidnie dwa razy w tygodniu.
Po drugie: z kosiarkami jest tak, iż czym silniejsza, tym lepsza. Może być dobry nóż, ale przy niewielkich obrotach np. 1000watt, to nie wystarczy by kosiarka nie strzępiła źdźbła trawy.
Po trzecie, ostrze noża nie ma być ostre jak brzytwa. Wystarczy więc jak co jakiś czas naostrzysz ją ręcznie.
broniusz
Broniusz
vojtek9
50p
50p
Posty: 54
Od: 31 sty 2006, o 11:21

Post »

Widze, ze sa rozne szkoly. Jeszcze raz powtorze swoje. Trawnik podlewamy wtedy jezeli warstwa gleby w ktorej rosna korzenie jest wysuszona. W paru miejscach po podlewaniu wbij pionowo szpadel w ziemie, wytnij prostokat trawy i zobacz jak gleboko jest przemoczona gleba z korzeniami. Sprawdz to w kilku miejscach trawnika, tam gdzie oceniasz, ze warunki przesiakania wody sa rozne. Wtedy bedziesz mogl ocenic jaka ilosc wody jest potrzebna do nawodnienia trawnika. Po dwoch tygodniach bedziesz wiedzial jak czesto musisz podlewac trawnik aby utrzymac go w dobrej kondycji. Trawa to zywy organizm, ktory nie wytrzymuje przepisow typu "2 razy w tygodniu". To jest tak jak z jedzeniem i piciem. Jak wykonujemy ciezka prace zapotrzebowanie na kalorie wzrasta a w czasie upalow zalecane jest picie wiekszej ilosci plynow. Co do kosiarek i jaki juz ostry byc powinien to juz będę siedzial cicho, nie umiem sobie poradzic z obrotami mierzonymi w watach :?
Prawdopodobie z tak wielu roznych informacji wybierzesz sobie to co bedzie najlepsze dla twojego trawnika, aby byl ladny - czego ci szczerze zycze
Awatar użytkownika
Mariusz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 cze 2006, o 10:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Tak jak napisałem wyżej: noże naostrzone, trawa jest skracana nie więcej niż o 30% jej wysokości, podsypana nawozem na żółknące trawniki i podlewana stosownie do okoliczności - po nawiezieniu jednak intensywniej.

No i wczoraj otrzymała dawkę Mniszka 540 SL. Więcej o tym tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=12341#12341
vojtek9
50p
50p
Posty: 54
Od: 31 sty 2006, o 11:21

Post »

Jezeli moge tylko podpowiedziec mala rzecz: aby rozrzucenie nawozu bylo w okresie bez opadow a najlepiej w srodku 6 dniowego okresu bez opadow, nie wiem dokladnie dlaczego ale wszyscy wielcy producenci i dystrybutorzy art zwiazanych z trawnikami tak wlasnie zalecaja. A moze ktos wie dlaczego 3 dni przed spodziewanymi opadami
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”