Trzmielina japońska
Trzmielina japońska
Witam
Posadziłem na jesieni w ogrodzie trzmielinę japońską (Eonymus jap. Elegant Aureus) Niestety sprzedawca zainteresowany był widać głównie wypchnięciem towaru bo zapewniał mnie, że nie ma problemu z zimowaniem.
Jest luty - widzę obecnie, że liście na trzmielinach zmarniały. (W styczniu były mrozy -17)
Jak się rusza gałązkami to część liści opada. Z zielono-białych przybrały kolor raczej brunatnawy. Czy rośliny powyzsze w ogóle nadaja się na zimowanie na dworze. Nie mam piwnicy tak więc interesuja mnie tylko rośliny odporne na mrozy.
Jeżeli nie odbiją nowe listka to będę zmuszony kupić coś innego.
Podobnie urządził mnie z kaliną wawrzynowatą eve price.
Nie sprawdzałem w internecie bo zdałem się na "fachowca"
Generalnie wszystko co kupilismy świadomie (wcześniej ustaliliśmy listę zakupów) na razie na oko bardzo ładnie zimuje - przynajmniej tak wygląda.
Tylko te dodatkowe okazy wciśnięte przez sprzedawcę okazały się chyba niewypałem.
Pasf36
Posadziłem na jesieni w ogrodzie trzmielinę japońską (Eonymus jap. Elegant Aureus) Niestety sprzedawca zainteresowany był widać głównie wypchnięciem towaru bo zapewniał mnie, że nie ma problemu z zimowaniem.
Jest luty - widzę obecnie, że liście na trzmielinach zmarniały. (W styczniu były mrozy -17)
Jak się rusza gałązkami to część liści opada. Z zielono-białych przybrały kolor raczej brunatnawy. Czy rośliny powyzsze w ogóle nadaja się na zimowanie na dworze. Nie mam piwnicy tak więc interesuja mnie tylko rośliny odporne na mrozy.
Jeżeli nie odbiją nowe listka to będę zmuszony kupić coś innego.
Podobnie urządził mnie z kaliną wawrzynowatą eve price.
Nie sprawdzałem w internecie bo zdałem się na "fachowca"
Generalnie wszystko co kupilismy świadomie (wcześniej ustaliliśmy listę zakupów) na razie na oko bardzo ładnie zimuje - przynajmniej tak wygląda.
Tylko te dodatkowe okazy wciśnięte przez sprzedawcę okazały się chyba niewypałem.
Pasf36
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Czy twoje pytanie brzmi - czy moja trzmielina żyje i wypuści nowe pędy?
Jeśli tak, moja odpowiedź brzmi - pokaż jakieś zdjęcia, bo z opisu niewiele można wywnioskować Ale czarno widzę...
"3 inne — barwnolistne odmiany trzmieliny japońskiej, które w gruncie mogą zimować sporadycznie (najczęściej wymarzają u nas całkowicie, nawet pod okryciem)."
Poczytaj może tutaj:
- http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=153
Jeśli tak, moja odpowiedź brzmi - pokaż jakieś zdjęcia, bo z opisu niewiele można wywnioskować Ale czarno widzę...
"3 inne — barwnolistne odmiany trzmieliny japońskiej, które w gruncie mogą zimować sporadycznie (najczęściej wymarzają u nas całkowicie, nawet pod okryciem)."
Poczytaj może tutaj:
- http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=153
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 22 paź 2009, o 11:28
Jaki to krzew z Holandii(Trzmielina japońska)
Bardzo proszę o podanie mi nazwy tego krzewu przywiozłem go z holandi.Przez dwa lata rósł mi ślicznie lecz ostatnio zaczeły opadać liście a młode pędy żółkną proszę o pomoc,poniżej dodaję link do zdięcia krzewu.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/abd ... 07271.html
Re: Jaki to krzew z Holandii
Wygląda mi to na Euonymus japonicus Aureomarginatus.
Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 22 paź 2009, o 11:28
Re: Jaki to krzew z Holandii
dziekuje bardzo za identyfikację jest to właśnie ten krzew.Mam z nim problem żółkną mu liście i opadaja nie wiesz możę co to za choroba?
Re: Jaki to krzew z Holandii
Kiedyś miałem tę trzmieliny w domu i jak przychodził sezon grzewczy niestety roślina dość mocno "sypała" liśćmi , bo było za suche powietrze lub reakcja na zmianę miejsca. Może podobnie jest u ciebie.
Janusz
Janusz
Pozdrawiam Janusz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 22 paź 2009, o 11:28
Re: Jaki to krzew z Holandii(Trzmielina japońska)
Panie Januszu dziękuje za poradę moja trzmielina zareagowała na zmianę miejsca.Pojawiły się nowe pędy i wydaje się że odżywa pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Skórzaste liście z Chorwacji (trzmielina japońska)
ja mam z Hiszpanii przywiezioną wersje variegata - co ciekawe przez pierwsze 2-3 zimy przemarzała a w zeszłym roku nie , teraz tez wygląda bardzo dobrze i nie widzę żadnych zmian na liściach
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Skórzaste liście z Chorwacji (trzmielina japońska)
W tym roku wyjątkowa zima - taka jak za dawnych lat i myślę, że będzie EGZAMINEM dla wielu naszych roślin...aż się boję ale trzmieliny nie przykryłam bo wychodzę z załozeniu,że u mnie bedzie rosło to co da sobie radę. Jedynie przy wczesnowiosennym słońcu troszkę zabezpieczę i najszybciej jak sie da podleję bo wiatry i promienie wysuszają młode pędy i to one najwięcej cierpią w tym okresie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Skórzaste liście z Chorwacji (trzmielina japońska)
niestety nie przezimowała / przykryłam i wygląda teraz tak ,jakby się udusiła pod tymi świerkowymi galązkami /. Mam 2 ,jedna jakieś oznaki życia przejawia , druga
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Skórzaste liście z Chorwacji (trzmielina japońska)
Wielka szkoda, może jednak coś z korzenia odbije.
Wcześniej pisałam,że 2 lata temu też ciężko zimę przeszła i była zabezpieczona. Nie umiem tego określić ale właśnie jak piszesz - roślina podduszona lub cos podobnego i do tego temperatury różne.
Dlatego nie przykrywam od tamtej pory. U mnie tej zimy z góry szczyty pędów przemarzły ale reszta dobrze się ma. Ona ładnie odbija więc się nie martwię tyle,ze to spowalnia rozrastanie krzewu.
Pozdrawiam
Wcześniej pisałam,że 2 lata temu też ciężko zimę przeszła i była zabezpieczona. Nie umiem tego określić ale właśnie jak piszesz - roślina podduszona lub cos podobnego i do tego temperatury różne.
Dlatego nie przykrywam od tamtej pory. U mnie tej zimy z góry szczyty pędów przemarzły ale reszta dobrze się ma. Ona ładnie odbija więc się nie martwię tyle,ze to spowalnia rozrastanie krzewu.
Pozdrawiam
Re: Skórzaste liście z Chorwacji (trzmielina japońska)
Zaszło nieporozumienie .Chodziło oczywiście o trzmielinę japońską ( często uprawiana w pojemnikach), ale ona zimy w gruncie nie przetrzymuje.Ja chciałam pokazać, że jest bardzo podobna - trzmielina Fortunego, obecnie dość rzadko spotykana z racji tego, że głównie w handlu spotyka się pstre jej formy.Jest bardziej wytrzymała na mróz.Właściwie to dość trudno je rozróżnić Fortunego ma chyba mniejsze nieco listki i bardziej błyszczące i trochę cieńsze pędy.Nie jestem pewna, ale ona chyba nie przycinana i formowana rośnie w formę pnącza tak jak pstre.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Skórzaste liście z Chorwacji (trzmielina japońska)
To prawda, że niektóre odmiany ciężko rozróżnić.
Jakis czas temu obie te rośliny dawałam na Forum do identyfikacji i wcześniejszą zidentyfikowano jako trzmielinę japońską - ona faktycznie ma pędy sztywne i rośnie w górę.
Natomiast zdjęcie krzewu poniżej zidentyfikowano jako Trzmielina Fortune'a ( o której Ty wcześniej pisałaś) ale czekaliśmy do jesieni z dokładnym jej opisem i zdjęcie jesienne upewniło mnie,że chodzi o jej odmianę Coloratus bo pięknie przebarwia się jesienią.
Krzew raczej się płoży, tworzy piękna i zwarta kępę. Posadzony przy murze pnie sie po nim.
Mam go 3 sezony i zero problemów z zimowaniem a do tego łatwo się rozmnaża.
Jakis czas temu obie te rośliny dawałam na Forum do identyfikacji i wcześniejszą zidentyfikowano jako trzmielinę japońską - ona faktycznie ma pędy sztywne i rośnie w górę.
Natomiast zdjęcie krzewu poniżej zidentyfikowano jako Trzmielina Fortune'a ( o której Ty wcześniej pisałaś) ale czekaliśmy do jesieni z dokładnym jej opisem i zdjęcie jesienne upewniło mnie,że chodzi o jej odmianę Coloratus bo pięknie przebarwia się jesienią.
Krzew raczej się płoży, tworzy piękna i zwarta kępę. Posadzony przy murze pnie sie po nim.
Mam go 3 sezony i zero problemów z zimowaniem a do tego łatwo się rozmnaża.