z dzieleniem piwoni radziłabym poczekać do sierpnia, najodpowiedniejszy to ostatni tydzień sierpnia. Zawsze tak robię. Przesadzanie i dzielenie karp piwoni w innym terminie działa na kwitnienie, tzn. potem nie chcą kwitnąć.
Moje nie kwitną wcale! Co roku piękne liście i nic! Ktoś mówił, że za głęboko wsadziłam więc wykopałam i posadziłam płyciutko! I mineło parę lat i nic! Jaką lubią glebę, bo może coś nie tak z podłożem?
No właśnie, termin przesadzania jest najważniejszy. "Podziwiałam" kiedyś dawno temu w pewnym ogródku sadzenie piwonii wiosenną porą, ale niestety do tej pory ani razu nie zakwitła.
Jesienią możesz ją pociachać na kawałeczki i będzie dobrze.
Dobrze! Na jesień wykopię (mam dwie), rozdzielę i posadzę! Mam glebe żyzną, dość ciężką i kwaśną. Może trzeba je czymś podsypać? Może nawieźć?
Tak naprawdę nie pamietam kiedy przesadzałam, ale chyba na jesień (parę lat temu), bo za łodygi chwytałam takie podeschnięte!
Ja przed laty dostałam kilka karp od znajomej i sadziłam je w sierpniu, kwitna przepieknie bez szczególnej pielegnacji a i ziemię mam nienajlepsza na działce.W tamtym roku dostałam biała i ciekawi mnie czy zakwitnie juz w tym roku