Mój kochany ogród...

Katarynka · Post » 2 kwie 2009, o 09:05

Witam serdecznie!
Postanowiłam przedstawić Wam swój ogród. Tworzę go powoli na terenie byłego sadu i ugoru.
Pokażę na początek parę zbliżeń, ale obiecuję pokazywać cały ogród w miarę wolnego czasu.

roslynn · Post » 2 kwie 2009, o 09:11

Witaj

Kwiatki śliczne!
Czekamy na więcej fotek z całego ogrodu. Lubię popatrzeć jak sobie inni radzą. Przy okazji to motywacja i dla mnie.
Pozdrawiam słonecznie, za chwilę też ruszam w ogród.

Katarynka · Post » 2 kwie 2009, o 09:16

Dziękuję, postaram się o wiecej...

EdytaB · Post » 2 kwie 2009, o 09:16

Zapowiada się kolorowo

Witaj na forum

Widzę następną miłośniczke owczarków

Comcia · Post » 2 kwie 2009, o 09:17

I koniecznie napisz coś wiecej o samym ogrodzie, co planujesz, co już jest a co będzie

Katarynka · Post » 2 kwie 2009, o 09:17

aaa..... ten pies (no nie wygląda jak kwiatek) ale jest moim "kwiatkiem" i wiernym towarzyszem, a sówka - to bardzo czesty gość - przesiaduje na mojej brzozie....

Katarynka · Post » 2 kwie 2009, o 09:23

Wspomnienie zimy... mam troche kłopotów z zamieszczeniem zdjęć, gdyż wszystkie mają duże rozmiary , więc przygotuję do jutra coś jeszcze... a potem ....więcej i więcej...

To zdjęcie sadu z 2005 roku ...wtedy kupilismy nasze małe "krolestwo"... w tej chwili juz nie mam tyle drzew, ponieważ było dużo połamanych i suchych.... sad miał chyba ze 60 lat jeśli nie wiecej....

Urszula B · Post » 2 kwie 2009, o 10:10

witaj na forum:).. bardzo malowniczo prezentowała się u Ciebie zima:).. a kwiaty tę się nieźle zapowiadają:) czekam na więcej fotek

pozdrawiam słonecznie
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

Katarynka · Post » 2 kwie 2009, o 11:14

Na początek musieliśmy wykarczować zbędne krzewy i rośliny, a było tego dość sporo...weszlismy na działkę i tonęliśmy w liściach i gałęziach, które przez lata nie były zbierane i wygrabiane, a kupiliśmy ją w październiku więc jesień w pełnej krasie, zbieranie opadłych owoców, koszenie , ognisko... pokażę to na zdjęciach ...

to jabłoń, która była bardzo malownicza... jednak zanim zdażyliśmy ją podeprzeć - złamała się pod ciężarem owoców.... nie wiem czy jeszcze coś z niej będzie....

Katarynka · Post » 2 kwie 2009, o 11:32

Poletko na "coś" , posadziliśmy truskawki.... a na ognisku paliliśmy pozbierane gałązki i chwasty... no i zbieraliśmy owoce... niestety większośc nie nadawała się do niczego - zbyt długo leżały w trawie, ale te dobre miały swojego dozorcę

Urszula B · Post » 2 kwie 2009, o 12:08

dozorca ci się wspaniały udał:)

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

justynaz · Post » 2 kwie 2009, o 12:16

Witaj Katarzyno!
Patrząc na Twój ogród, to jak bym patrzyła na swój. Widzę dużo wspólnego. Wklejaj jak najwięcej zdjęć tylko jeśli można prosić, to żeby były duże, o wiele lepiej się ogląda i więcej na nich widać. Pozdrawiam dozorce Twojego ogrodu, mój jak by go zobaczył umarł by na zawał

Pozdrawiam

Aszka · Post » 2 kwie 2009, o 12:21

Witaj Katarzyno!!
My ileś lat temu też zaczynaliśmy od karczowania ,parę drzew zostawiliśmy i najgorsza jest klęska urodzaju.Aż żal.....ciekawa jestem Twoich planów