W ogródku Dziuni - AniaZ
W ogródku Dziuni - AniaZ
Witam wszystkich fanów zieleni !!!
Oto zdjęcia z mojego ogródka:
Moja magnolia:
Moje azalie:
Moje rododendrony:
Moje róże:
Moje rośliny doniczkowe:
Oto zdjęcia z mojego ogródka:
Moja magnolia:
Moje azalie:
Moje rododendrony:
Moje róże:
Moje rośliny doniczkowe:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Witam na forum !To co pokazujesz to naprawdę piękny ogród,bardz zadbany ,trawnik aż oślepia ,tak przystrzyżony.Pękne azalie i rododendrony kolory mają bajeczne.Widać że masz rękę do roślin.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Aneczko ...oj, jest co podziwiać
Napisz parę słów o swoim ogrodzie i o zimowaniu sundavilii....moja niestety zimy nie przeżyła i zastanawiam się gdzie zrobiłam błąd
Napisz parę słów o swoim ogrodzie i o zimowaniu sundavilii....moja niestety zimy nie przeżyła i zastanawiam się gdzie zrobiłam błąd
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
Witam wszystkich!
Fajnie, że podoba Wam się mój ogródek!
Ja tu tak sobie rzeźbię sama. Coś tam zawsze przesadzę, dosadzę. Najbardziej lubię dosadzać i martwię się bo skończył mi się ogród i już nie mam gdzie czegoś nowego sadzić.
Mój ogród, ze względu na moje upodobania nie jest taki różnorodny. Jeśli chodzi o kwiaty, to królują tu najpierw rododendrony i azalie, następnie róże i hortensje, które kwitną aż do jesieni.
Uwielbiam jak kwitną azalie i rododendrony. Rośnie ich tu już ok. dwudziestu i ok. 10 azalii wielkokwiatowych. Jak kwitną, kolory rzeczywiście są takie jak na zdjęciach, ale ponieważ najstarsze krzewy mają dopiero po 4 latka, to w całości nie wyglądają jeszcze zbyt okazale. Muszę jeszcze poczekać aż urosną. Dwa krzewy, które mają po kilkanaście lat, robią wrażenie (ostatnie zdjęcie w rododendronach).
Trzy lata temu posadziłam trzy róże pnące czerwone wielkokwiatowe. W zeszłym roku już było je widać, pięknie kwitły. W tym roku dosadziłam przy pergoli jeszcze trzy. Jak się przyjmą będzie pięknie. Mam też ok. dziesięciu róż piennych.
Marzą mi się hortensje o dużych pełnych kwiatach - drzewiaste. Mam dopiero dwie ogrodowe, jedna większa, druga malutka. Postanowiłam w tym roku posadzić jeszcze trzy.
W moim ogrodzie rośnie sporo tuji szmaragdów i occidentalis oraz cyprysy lawsonia. Pięknie wyglądają takie kolorowe iglaki. Lubię też formowane bukszpany. W jednym z moich dookoła formowanych bukszpanów uchowała się piwonia i kwitnie co roku!
Niestety trawka w tym ogrodzie nie wygląda tak ładnie jak na zdjęciach, powiedziałabym nawet, że pozostawia wiele do życzenia. Najładniej wygląda bezpośrednio po skoszeniu, bo wtedy nie widać chwastów. Ale dopóki stale wynajduję sobie coś nowego do roboty, trawa mnie bardzo nie przejmuje.
Dużego uroku dodaje skarpa. Umieszczona między trzema starymi sosnami. Dzięki niej krajobraz jest zdecydowanie ciekawszy.
Na samym środku przedniej części ogrodu wyeksponowana jest magnolia okazałych rozmiarów. Jak kwitnie, jest przepiękna! Niedaleko magnolii kwitną również bzy.
W tym roku przedsięwzieliśmy duży krok w naszym ogrodzie: zasypaliśmy basen.
Ponieważ chciałam, żeby krajobraz wyglądał ciekawie, a sama nie jestem biegła w kształtowaniu terenu, wymyśliłam sobie skarpę i malutki skalniaczek. Na razie wygląda nieszczególnie, przypomina trochę grobowiec. Nie wiem jeszcze jaki będzie efekt końcowy, na który trochę trzeba będzie poczekać, ale w tej chwili wygląda tak:
Uwielbiam mój ogród! Jak przychodzą cieplejsze dni, spędzam w nim więcej czasu niż w domu.
Fajnie, że podoba Wam się mój ogródek!
Ja tu tak sobie rzeźbię sama. Coś tam zawsze przesadzę, dosadzę. Najbardziej lubię dosadzać i martwię się bo skończył mi się ogród i już nie mam gdzie czegoś nowego sadzić.
Mój ogród, ze względu na moje upodobania nie jest taki różnorodny. Jeśli chodzi o kwiaty, to królują tu najpierw rododendrony i azalie, następnie róże i hortensje, które kwitną aż do jesieni.
Uwielbiam jak kwitną azalie i rododendrony. Rośnie ich tu już ok. dwudziestu i ok. 10 azalii wielkokwiatowych. Jak kwitną, kolory rzeczywiście są takie jak na zdjęciach, ale ponieważ najstarsze krzewy mają dopiero po 4 latka, to w całości nie wyglądają jeszcze zbyt okazale. Muszę jeszcze poczekać aż urosną. Dwa krzewy, które mają po kilkanaście lat, robią wrażenie (ostatnie zdjęcie w rododendronach).
Trzy lata temu posadziłam trzy róże pnące czerwone wielkokwiatowe. W zeszłym roku już było je widać, pięknie kwitły. W tym roku dosadziłam przy pergoli jeszcze trzy. Jak się przyjmą będzie pięknie. Mam też ok. dziesięciu róż piennych.
Marzą mi się hortensje o dużych pełnych kwiatach - drzewiaste. Mam dopiero dwie ogrodowe, jedna większa, druga malutka. Postanowiłam w tym roku posadzić jeszcze trzy.
W moim ogrodzie rośnie sporo tuji szmaragdów i occidentalis oraz cyprysy lawsonia. Pięknie wyglądają takie kolorowe iglaki. Lubię też formowane bukszpany. W jednym z moich dookoła formowanych bukszpanów uchowała się piwonia i kwitnie co roku!
Niestety trawka w tym ogrodzie nie wygląda tak ładnie jak na zdjęciach, powiedziałabym nawet, że pozostawia wiele do życzenia. Najładniej wygląda bezpośrednio po skoszeniu, bo wtedy nie widać chwastów. Ale dopóki stale wynajduję sobie coś nowego do roboty, trawa mnie bardzo nie przejmuje.
Dużego uroku dodaje skarpa. Umieszczona między trzema starymi sosnami. Dzięki niej krajobraz jest zdecydowanie ciekawszy.
Na samym środku przedniej części ogrodu wyeksponowana jest magnolia okazałych rozmiarów. Jak kwitnie, jest przepiękna! Niedaleko magnolii kwitną również bzy.
W tym roku przedsięwzieliśmy duży krok w naszym ogrodzie: zasypaliśmy basen.
Ponieważ chciałam, żeby krajobraz wyglądał ciekawie, a sama nie jestem biegła w kształtowaniu terenu, wymyśliłam sobie skarpę i malutki skalniaczek. Na razie wygląda nieszczególnie, przypomina trochę grobowiec. Nie wiem jeszcze jaki będzie efekt końcowy, na który trochę trzeba będzie poczekać, ale w tej chwili wygląda tak:
Uwielbiam mój ogród! Jak przychodzą cieplejsze dni, spędzam w nim więcej czasu niż w domu.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Cześć Bożenko !!!
Kochana moja, ja dopiero nieśmiało zaczynam rozglądać się w roślinach tarasowych, więc coś więcej będę mogła powiedzieć za rok, jak te, które mogą przezimować w domu, tą zimę u mnie przetrzymają Nic do tej pory nie przechowywałam w domu przez zimę poza - - z nędznym skutkiem .
Jeżeli chodzi o -, to ja już też mam na swoim koncie uśmierconą. Postawiłam ją na zimę na w chłodnym jasnym pomieszczeniu, a potem ją brutalnie przelałam. Aż mi się płakać chciało! Ale czytam tu na forum Bożenko, że na parapecie w temp. pokojowej można ją przetrzymać. Naprawdę nie mam pojęcia, będę eksperymentować. Te dwie, które mam, kupiłam dopiero jakiś miesiąc temu. Natomiast wiem na pewno, że wody w zimie: tylko niezbędne minimum.
Ale za to, nie wiem czy czytałaś w storczykach, moje przesadzane sto razy i reanimowane biedaki chyba przeżyją!!! ;:26. Trzy wypuściły po liściu, a jeden będzie miał nawet kwiatek! Bardzo jestem w związku z tym z siebie dumna! I z Ciebie też oczywiście! Gdyby nie Ty dawno bym się poddała.
Co prawda, ten największy po operacji, którego mi najbardziej było szkoda, stracił cztery liście, zostały mu tylko dwa. Postanowiłam dać mu ostatnią szansę, trochę mu odpuściłam, niech robi co chce.
Kochana moja, ja dopiero nieśmiało zaczynam rozglądać się w roślinach tarasowych, więc coś więcej będę mogła powiedzieć za rok, jak te, które mogą przezimować w domu, tą zimę u mnie przetrzymają Nic do tej pory nie przechowywałam w domu przez zimę poza - - z nędznym skutkiem .
Jeżeli chodzi o -, to ja już też mam na swoim koncie uśmierconą. Postawiłam ją na zimę na w chłodnym jasnym pomieszczeniu, a potem ją brutalnie przelałam. Aż mi się płakać chciało! Ale czytam tu na forum Bożenko, że na parapecie w temp. pokojowej można ją przetrzymać. Naprawdę nie mam pojęcia, będę eksperymentować. Te dwie, które mam, kupiłam dopiero jakiś miesiąc temu. Natomiast wiem na pewno, że wody w zimie: tylko niezbędne minimum.
Ale za to, nie wiem czy czytałaś w storczykach, moje przesadzane sto razy i reanimowane biedaki chyba przeżyją!!! ;:26. Trzy wypuściły po liściu, a jeden będzie miał nawet kwiatek! Bardzo jestem w związku z tym z siebie dumna! I z Ciebie też oczywiście! Gdyby nie Ty dawno bym się poddała.
Co prawda, ten największy po operacji, którego mi najbardziej było szkoda, stracił cztery liście, zostały mu tylko dwa. Postanowiłam dać mu ostatnią szansę, trochę mu odpuściłam, niech robi co chce.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
To są formowane bukszpany Iwonko. W tym drugim uchowała się piwonia. Jak zakwitnie to pokażę
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/