Czy wszystko z nią w porządku..? Wydaje mi się jakaś taka.. klapnięta. Dopiero teraz zauważyłam, że po przesadzeniu bryła korzeniowa lekko wystaje pod powierzchnię nowej ziemi. Czy powinnam ją jakoś okryć?
Moje podejrzenia najbardziej wzbudza fakt, że jej koleżanki, które nadal stoją w markecie, zaczęły już kwitnąć.. A moja mi wcale na to nie wygląda..