Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Wygląda tak:
Czy wszystko z nią w porządku..? Wydaje mi się jakaś taka.. klapnięta. Dopiero teraz zauważyłam, że po przesadzeniu bryła korzeniowa lekko wystaje pod powierzchnię nowej ziemi. Czy powinnam ją jakoś okryć?
Moje podejrzenia najbardziej wzbudza fakt, że jej koleżanki, które nadal stoją w markecie, zaczęły już kwitnąć.. A moja mi wcale na to nie wygląda..
Czy wszystko z nią w porządku..? Wydaje mi się jakaś taka.. klapnięta. Dopiero teraz zauważyłam, że po przesadzeniu bryła korzeniowa lekko wystaje pod powierzchnię nowej ziemi. Czy powinnam ją jakoś okryć?
Moje podejrzenia najbardziej wzbudza fakt, że jej koleżanki, które nadal stoją w markecie, zaczęły już kwitnąć.. A moja mi wcale na to nie wygląda..
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Re: Moja lawenda..
A dlaczego nie wsadzasz jej do ziemi? Czy ma być parapetowa?
Nie martw się nic jej na razie nie jest, tylko jej nie przelej, bo za mokro nie lubi , nie możesz jej też zasuszyć, ta wyglada jakby miała za sucho przez moment. Faktycznie może za mała doniczka? Bryła korzeniowa nie powinna wystawac ponad doniczkę.
Nie martw się nic jej na razie nie jest, tylko jej nie przelej, bo za mokro nie lubi , nie możesz jej też zasuszyć, ta wyglada jakby miała za sucho przez moment. Faktycznie może za mała doniczka? Bryła korzeniowa nie powinna wystawac ponad doniczkę.
Daisy, nie wysadzam jej do ziemi bo takowej nie mam.. Czwarte pięto quasi-kamienicy w centrum miasta, lawenda musi się zatem zadowolić donicą Ale specjalnie kupiłam jej glinianą, bo słyszałam, że lubi.
Jak się zrobi ciepło zamierzałam powietrzyć ją na balkonie.
No tak patrzę na tę bryłę i patrzę, i już sama nie wiem Okryta ziemią jest.. A doniczkę ma 21 cm..
Jak się zrobi ciepło zamierzałam powietrzyć ją na balkonie.
No tak patrzę na tę bryłę i patrzę, i już sama nie wiem Okryta ziemią jest.. A doniczkę ma 21 cm..
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Oprócz tego ,ze klapnięta wygląda zdrowo ,a kwitnięciem sę nie martw -to jeszcze nie jej pora.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
No właśnie tym klapnięciem się trochę martwię.. Niby nie lubi wilgoci, ale jak ją tak popodlewam trochę częściej (mimo, że nie ma jeszcze sucho), to odżywa..
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Widocznie lawenda w domu potrzebuje więcej wilgoci niż na dworze Przesadź ją do większej doniczki, bo ona mocno się rozrasta, i wystaw na balkon, na pewno tam jej będzie lepiej i podlewaj często bo z doniczki woda szybko odparowuje, poza tym nie wiem w jakiej ziemi ją posadziłaś, ziemia do doniczek szybko robi się sucha.
Hihi, przesadzałam ją chyba.. w czwartek A to się mąż ucieszy, jak go po nową doniczkę pognam..
A za ziemię to głowy nie dam, mały misz-masz mi się zrobił.. Ale chyba dostała Substrala z Osmocote... 3 w 1...
A za ziemię to głowy nie dam, mały misz-masz mi się zrobił.. Ale chyba dostała Substrala z Osmocote... 3 w 1...
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Daisy, Aniu i inni lawendowi znawcy, czy możecie mi jeszcze powiedzieć, czy taki objaw brązowienia liści jest normalny?
A jeżeli nie, to co on oznacza i jak temu zaradzić..?
Boję się, że to jest jakaś grzybiczna zmiana
A jeżeli nie, to co on oznacza i jak temu zaradzić..?
Boję się, że to jest jakaś grzybiczna zmiana
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
- dtlissa
- 200p
- Posty: 382
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
Mi sie wydaje, ze lawenda ma za cieplo i za sucho - ogolnie lawenda lubi takie klimaty...ale nie w domu.
Najlepiej zrobisz jezeli jak najszybciej wystawisz ja na balkon - to, ze trzymasz ja w domu tylko ja rozhartowalo i do niczego dobrego nie prowadzi. Wieksza donica i tyle. Nie obawiaj sie tej pogody na zewnatrz - lawenda sobie poradzi, ale przestan ja juz tak "glaskac" w domu.
Najlepiej zrobisz jezeli jak najszybciej wystawisz ja na balkon - to, ze trzymasz ja w domu tylko ja rozhartowalo i do niczego dobrego nie prowadzi. Wieksza donica i tyle. Nie obawiaj sie tej pogody na zewnatrz - lawenda sobie poradzi, ale przestan ja juz tak "glaskac" w domu.
Witam w ogrodzie... (NL1)
O wielkie Ci dzięki na klęczkach niemal składam Dtlisso za odpowiedź.
Jutro ją przesadzę i wyeksmituję na balkon
Hm.. a czy to, że siedzi w ziemi Substrala z Osmocote może być dodatkowym elementem szkodzącym...?
Jutro ją przesadzę i wyeksmituję na balkon
Hm.. a czy to, że siedzi w ziemi Substrala z Osmocote może być dodatkowym elementem szkodzącym...?
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Hmm.. to nie ja dawałam Mam taką gotową ziemię: Substral Osmocote Ziemia kwiatowa 3 w 1,
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Kasiu lawenda na moje oko wygląda ok. Najważniejsze to nie przelewać. Raczej podsuszyć niż zalać. Koniecznie wystaw na zewnarz bo to nie jest domowa roślina.
Widziałam w sklepie kwitnące lawendy w doniczce ale one były bardzo biedne...
Moja niekwitnąca jeszcze w ogródku
Widziałam w sklepie kwitnące lawendy w doniczce ale one były bardzo biedne...
Moja niekwitnąca jeszcze w ogródku
z uśmiechami Iza
u liski
u liski