

Najpierw musimy przygotować materiał i narzędzia. Jako materiału, użyłem zbędnego pudełka slim na płyty CD. Potrzebne narzędzia, to:
- zgrabny, ostry nożyk,
- linijka (im grubsza, tym bezpieczniej),
- papier ścierny (średni, czyli nie za gładki, aby się więcej nie namachać i nie za szorstki, by plastiku nie połamać),
- ew. dla bezpieczeństwa- rękawiczki ochronne, gdyż ostrze noża w niepewnych rękach może się zsunąć na palec/dłoń.

Na początku odczepiamy przezroczysty element i na nim odmierzamy sobie kilka równych fiszek, zaznaczając to nożykiem/ołówkiem/mazakiem. Następnie zdecydowanie i wielokrotnie kreślimy pierwszą z brzegu linię.

Gdy uznamy, że już przebiliśmy się przez połowę grubości, wówczas podkładamy np. długopis, tak jak na rysunku.

Na lewą, większą część kładziemy dłoń i mocno trzymamy. Teraz pewnie i mocno uderzamy w prawą część, która po odłamaniu będzie naszą pierwszą fiszką. Właściwie jej bazą.

Po obu końcach odłamujemy w rękach, odstające, kanciaste elementy.

Teraz możemy w podobny sposób jak poprzednio zakreślić linię łamania u dołu, aby zwęzić część, którą będziemy wsadzać w ziemię.

Po zakreśleniu odłamujemy w dłoniach zbędny element.

Teraz przystępujemy do szlifierki. Bierzemy papier ścierny, kładziemy na czymś twardym i tempimy ostre i szorstkie kanty.

W przypadku zwężonego elementu postępujemy tak, jak na zdjęciu lecz trzymając fiszkę przy fragmencie który szlifujemy i robiąc to delikatniej, aby nie odłamać.


Po szlifierce otrzymujemy gotową fiszkę.

Jeszcze został napis, który najlepiej wykonać markerem wodoodpornym, bądź też olejnym i gotowe.
To by było na tyle. Nic specjalnego. Więcej pisania, niż roboty. Mam nadzieje, że w miarę zrozumiale napisałem. Jeśli macie jakies uwagi, to walić od razu. Zedytuję post i ew. dodam jakieś zdjęcie. Dziękuję za uwagę.