Orzech włoski - cięcie
Orzech włoski - cięcie
Witam serdecznie wszystkich. Kuzynka prosiła mnie o przcięcie orzecha włoskiego. Nie mogę znależć żadnej informacji na ten temat. Drzewo jest bardzo duże, a gałąż jest niestety też duża. Proszę o poradę: kiedy to zrobić ażeby drzewo nie płakało. Pozdrawiam Wszystkich . Horbus
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1622
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Prześwietlanie orzecha włoskiego
Po co chcesz przecinać orzech?Jan i Renata Horbaczewscy pisze:Witam serdecznie wszystkich. Kuzynka prosiła mnie o przcięcie orzecha włoskiego. Nie mogę znależć żadnej informacji na ten temat. Drzewo jest bardzo duże, a gałąż jest niestety też duża. Proszę o poradę: kiedy to zrobić ażeby drzewo nie płakało. Pozdrawiam Wszystkich . Horbus
Jakub . . . . .
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Zapomniała a nie nie chciała hi
Mój stary orzech jest cięty drugi raz.Odbywa się to zawsze w styczniu,nie ma żadnych wycieków .W minioną zimę miał przyciete 4 grube konary i zasmarowane TOPSINEM zmieszanym z emulsją./w kolorze green,bo taką miałam,hi/ .
Pozostałe konary,pod ciężarem liści i owoców opadły w dół,tworząc przez całe lato duży i głęboki parasol.
Rzeczywiście przybrał on formę PENDULA.Ale po zrzuceniu balastu gałęzie uległy nieznacznemu odkształceniu.
W następnym roku w styczniu będzie obcięty jeszcze jeden konar i mnóstwo "wilków",które teraz sterczą do góry.
Zdjęcie wkleję po ponownym obcięciu orzecha czyli w styczniu,chyba,że tak bardzo Lila chcesz go zobaczyć......że nie możesz mi tego przepuścić....Hi,hi.
Wklejam, jako dowód. Jest rok
Mój stary orzech jest cięty drugi raz.Odbywa się to zawsze w styczniu,nie ma żadnych wycieków .W minioną zimę miał przyciete 4 grube konary i zasmarowane TOPSINEM zmieszanym z emulsją./w kolorze green,bo taką miałam,hi/ .
Pozostałe konary,pod ciężarem liści i owoców opadły w dół,tworząc przez całe lato duży i głęboki parasol.
Rzeczywiście przybrał on formę PENDULA.Ale po zrzuceniu balastu gałęzie uległy nieznacznemu odkształceniu.
W następnym roku w styczniu będzie obcięty jeszcze jeden konar i mnóstwo "wilków",które teraz sterczą do góry.
Zdjęcie wkleję po ponownym obcięciu orzecha czyli w styczniu,chyba,że tak bardzo Lila chcesz go zobaczyć......że nie możesz mi tego przepuścić....Hi,hi.
Wklejam, jako dowód. Jest rok
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Dzięki za dobre rady. Dzisiaj oglądałem to drzewko ( toć to wielkie bydle !!!). Co najmniej 15m wzwyż i tyleż samo w poprzek. Na tej gałezi co mam ją obciąć to niazłą kasiorkę jeszcze zarobię. ( to był żart). Jedno jest pewne nie potnę tego na opał. A teraz mili dzałkowicze idę się napić pysznej nalewki z kasztana. Jeszcze raz dzięki wielkie za odpowiedzi. Czy Wy teraz siedzicie w swoich altankach, przy" laptorach" czy przy kaloryferach w domu?. Sory lubię zadawać pytania. Pozdrawiam jeszcze raz.Horbus
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
a czy z drzewa gruszy też można coś zrobić (oprócz spalenia oczywiście)?
Kopara wyłamała mi gruby konar. Muszę to teraz odpowiednio przyciąć (chyba na skos?) i czymś zalepić. Gdzieś mi przemknęła na forum nazwa środka, który przepuszcza powietrze, ale nie zapisałam, a nie mam pojęcia gdzie to widziałam. Pomóżcie! I dziękuję!
Kopara wyłamała mi gruby konar. Muszę to teraz odpowiednio przyciąć (chyba na skos?) i czymś zalepić. Gdzieś mi przemknęła na forum nazwa środka, który przepuszcza powietrze, ale nie zapisałam, a nie mam pojęcia gdzie to widziałam. Pomóżcie! I dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie