Hiacynt w szkle - pędzenie hiacyntów
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Hiacynt w szkle - pędzenie hiacyntów
Mam pytanie dotyczące pędzenia hiacynta w specjalnym szklanym naczyniu wypełnionego wodą. Czy ktoś już tak hodował hiacynty?? Jeśli tak proszę o podpowiedź. Wiem że ma być nalana woda tak aby delikatnie dotykała od spodu hiacynta. Ale chodzi mi głównie o porę w jakiej mam zalać hiacynta. Czy mogę to zrobić już??
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 24 cze 2009, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: LEgnica
Re: Hiacynt w szkle
możesz to zrobić kiedy chcesz hiacynt jest rośliną którą można manipulować kwitnienie... ja swoje cebulki wsadzam w kwietniu żeby w czerwcu zakwitły a jak ty teraz je wsadzisz to w grudniu-styczniu będą kwiaty...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Hiacynt w szkle
a stosowaliście już tą metodę pędzenia??
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hiacynt w szkle
Ja zabrałam się w tym roku. Moje cebule na razie leżą w lodówce, podpisane ,żeby M nie zużył przypadkiem. Muszą mieć jakiś czas zimę. Zapomniałam tylko, ile ta zima ma trwać. Bez zimy podobno nie ukształtuje się kwiatek.
Waleria
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Hiacynt w szkle
Ja nigdy nie trzymam w zimnym aż tak że w lodówce. Wiadomo mi tylko że cebule należy trzymać w ciemnym miejscu i chłodnym.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Hiacynt w szkle
Ja tak pędziłam hiacynty. Czytałam, że potrzeba 6 tygodni od zamoczenia rośliny do zakwitnięcia. Cebulę się lekko zamacza w wodzie, później układa na tym wazonie i stawia w ciemnym chłodniejszym miejscu (u mnie to komórka na zaprawy). Z braku zacienionego miejsca, można cebule zakryć papierem. Trzeba pilnować, by cebula lekko dotykała powierzchni wody, a nie stała w niej, bo zgnije. Gdy liście mają ok. 5cm stawia się w miejscu jaśniejszym, ale nadal chłodnym. Pamiętajmy, że w cieple hiacynty (i inne cebulowe) przyspieszają rozwój, szybko przekwitają. Do tego słyszałam, że każdą cebulę można pędzić tylko raz, ale nie wiem dlaczego.
Życzę powodzenia w pędzeniu cebulowych!
Życzę powodzenia w pędzeniu cebulowych!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Hiacynt w szkle
Dziękuje za informacje , chyba się zabiorę w grudniu za pędzenie;-) i wkleję później zdjątka z mojego pierwszego eksperymentu w szkle
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hiacynt w szkle
Wczoraj dałam cebulki do wody, a dzisiaj już korzonki mają prawie 1 cm długości! Trochę mnie martwi to, że nie mogę wykombinować im chłodniejszego miejsca, ale pocieszam się tym,że szybciej zakwitną.
Tak, wiem,że w cieple szybciej przekwitają, bo jak przynoszę z działki na wiosnę takie ledwo rozchylające się, to w domu raz-dwa zakwitają i przekwitają.
Baryczka! Raz, bo jest zmęczona, wyeksploatowana,nie ma skąd nabrać siły do następnego kwitnienia. Ja moje mam zamiar po przekwitnieniu posadzić do doniczek z dobrą ziemią, jakoś je przetrzymać do wiosny, a potem na działkę. Może coś z nich będzie, ale za rok oczywiście.
Tak, wiem,że w cieple szybciej przekwitają, bo jak przynoszę z działki na wiosnę takie ledwo rozchylające się, to w domu raz-dwa zakwitają i przekwitają.
Baryczka! Raz, bo jest zmęczona, wyeksploatowana,nie ma skąd nabrać siły do następnego kwitnienia. Ja moje mam zamiar po przekwitnieniu posadzić do doniczek z dobrą ziemią, jakoś je przetrzymać do wiosny, a potem na działkę. Może coś z nich będzie, ale za rok oczywiście.
Waleria
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hiacynt w szkle
Po 10 dniach od posadzenia hiacyntów do wody jedna cebulka już wypuściła pęd kwiatowy, ma ok. 5 cm, więc ściągnęłam kapturek i ustawiłam na oknie; 2 dobrze rokują, a najgorzej jest z czwartą. Miała korzonki, ale część podgniła, a na części łuski pojawiła się pleśń.
Wszystko co chore i podgniłe usunęłam, do świeżej wody dodałam tabletkę węgla, a cebulę posypałam obficie cynamonem.
Cynamon oczywiście odgapiłam od storczyków. Ciekawe, czy to pomoże.
To mój pierwszy
Wszystko co chore i podgniłe usunęłam, do świeżej wody dodałam tabletkę węgla, a cebulę posypałam obficie cynamonem.
Cynamon oczywiście odgapiłam od storczyków. Ciekawe, czy to pomoże.
To mój pierwszy
Waleria
Re: Hiacynt w szkle
Wygląda świetnie. Ale jaki był ciąg dalszy?
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hiacynt w szkle
Waleria
Re: Hiacynt w szkle
Zapraszam do wątku Jagódki (Miluck) z Jej hiacyntem. Z pewnością podzieli się swoim doświadczeniem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=770
Pozdrawiam,Władek.
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Hiacynt w szkle
Z jednej strony cieszę się,że rozwija się kwiatek, ale jestem rozczarowana, że w takim kolorze. Takich to ja mam pełno na działce, kupowałam inny, pomarańczowy miał być.
Kropla słodyczy, kropelka goryczy...
Kasjokea! Parę godzin powinna dotykać wody, a jak pojawią się mini korzonki, to żeby korzonki dotykały, a potem to powinna być przestrzeń między cebulą a wodą.
Waleria