Podlewanie storczyków /czym podlewać? jak?..../
Podlewanie storczyków /czym podlewać? jak?..../
No i stało się!!!
Kilka tygodni temu byłam na wystawie kwiatów w Tychach i ....zakochałam się w storczykach. Od tamtej pory czytam wszelkie informacje o nich, aż w końcu kupiłam jednego falenopsisa ślicznie ukwieconego, a drugiego do reanimacji, bo mi go było żal.
Mam wiedzę elementarną, ale chcę ją poszerzyć. Wiem; że storczyki najlepiej podlewać deszczówką, woda destylowaną albo przegotowaną wodą odstaną. Ale czy można je podlewać wodą z akwarium? Inne kwiaty lubią taką wodę, ale czy storczyki też?
Będę wdzięczna za informację .
Kilka tygodni temu byłam na wystawie kwiatów w Tychach i ....zakochałam się w storczykach. Od tamtej pory czytam wszelkie informacje o nich, aż w końcu kupiłam jednego falenopsisa ślicznie ukwieconego, a drugiego do reanimacji, bo mi go było żal.
Mam wiedzę elementarną, ale chcę ją poszerzyć. Wiem; że storczyki najlepiej podlewać deszczówką, woda destylowaną albo przegotowaną wodą odstaną. Ale czy można je podlewać wodą z akwarium? Inne kwiaty lubią taką wodę, ale czy storczyki też?
Będę wdzięczna za informację .
Witaj Kasiu :P
Woda z akwarium odpowiada warunkom uprawy storczyków z jednym zastrzeżeniem- nieznana jest flora bakteryjna ,u kazdego akwarysty pewnie inna, zalezna od obsady ryb,roślin itp.itd.
Z tego względu , nie można polecać ani zalecać stosowania -jeżeli jest to robione/a jest!!!/
to wyłącznie jako własne doświadczenie , ryzyko .
To prawie jest na miarę eksperymentu.
Osobiście korzystam z wody oczka ogrodowego- nie mam rybek, ale milion z innego *zoo *
tam bywa , łącznie z larwami komarów. Nie wiem , nie sprawdzam jakości wody -jest czysta bez śr.chem. i używam ją sporadycznie DO STORCZYKÓW ,DO INNYCH CZĘSTO
ale...czasami mam jednak obawy/zbiornik ogrodowy ,inne warunki niż akwarium/
pozdrawiam JOVANKA :P
Woda z akwarium odpowiada warunkom uprawy storczyków z jednym zastrzeżeniem- nieznana jest flora bakteryjna ,u kazdego akwarysty pewnie inna, zalezna od obsady ryb,roślin itp.itd.
Z tego względu , nie można polecać ani zalecać stosowania -jeżeli jest to robione/a jest!!!/
to wyłącznie jako własne doświadczenie , ryzyko .
To prawie jest na miarę eksperymentu.
Osobiście korzystam z wody oczka ogrodowego- nie mam rybek, ale milion z innego *zoo *
tam bywa , łącznie z larwami komarów. Nie wiem , nie sprawdzam jakości wody -jest czysta bez śr.chem. i używam ją sporadycznie DO STORCZYKÓW ,DO INNYCH CZĘSTO
ale...czasami mam jednak obawy/zbiornik ogrodowy ,inne warunki niż akwarium/
pozdrawiam JOVANKA :P
Hejka.
Jednak zdecydowalam się na podlewanie storczyków wodą z akwarium i jak na razie czują się dobrze. Moje dwa falki wypuszczają każdy po nowym listku a i korzonki im się też rozwijają. Mąż się śmieje że dbam o nie lepiej niż o niego .
Poszłam dzisiaj do TESCO i oczywiście wróciłam z nowym nabytkiem.
Wiem, że to jest paphiopedilum (sabotek) i jest to jakaś hybryda. Wydaje mi się że trafiłam na limelight ale nie mam stuprocentowej pewności ( za tani).Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
A oto kilka fotek
Jednak zdecydowalam się na podlewanie storczyków wodą z akwarium i jak na razie czują się dobrze. Moje dwa falki wypuszczają każdy po nowym listku a i korzonki im się też rozwijają. Mąż się śmieje że dbam o nie lepiej niż o niego .
Poszłam dzisiaj do TESCO i oczywiście wróciłam z nowym nabytkiem.
Wiem, że to jest paphiopedilum (sabotek) i jest to jakaś hybryda. Wydaje mi się że trafiłam na limelight ale nie mam stuprocentowej pewności ( za tani).Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
A oto kilka fotek
pozdrawiam
- agasta
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 389
- Od: 18 kwie 2007, o 14:04
- Lokalizacja: opolskie/Holandia
Twoje pytanie zostało bez fachowej odpowiedzi
Wydaje mi się, że jest to Paphiopedilum Maudiae.
Ale nie jestem pewna
Zajrzyj tu, może to Ci jakoś pomoże
http://cameleonorchidee.nl/index.jsp?w= ... l=nl&d=908
Pozdrawiam
Wydaje mi się, że jest to Paphiopedilum Maudiae.
Ale nie jestem pewna
Zajrzyj tu, może to Ci jakoś pomoże
http://cameleonorchidee.nl/index.jsp?w= ... l=nl&d=908
Pozdrawiam
Witam :P
Wiele storczyków na rynku , też polskim , pochodzi od wskazanego dostawcy.I jest :P duze prawdopodobieństwo , ze to jest ta klasa handlowa, często również z taką nazwą producenta.
I może się zdarzyć ,ze podobne u innego dystrybutora będą się nazywały inaczej.
Ponieważ stosujesz wodę z rybek :P , w przypadku paphiopedilum odczyn wody pH moze być za niski ---> tu pożadane będzie miesznie z *kranówką* .
Jedno pewne - jest to ładna hybryda- powiem to takie małe moje sympatie wśród storczyków.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Wiele storczyków na rynku , też polskim , pochodzi od wskazanego dostawcy.I jest :P duze prawdopodobieństwo , ze to jest ta klasa handlowa, często również z taką nazwą producenta.
I może się zdarzyć ,ze podobne u innego dystrybutora będą się nazywały inaczej.
Ponieważ stosujesz wodę z rybek :P , w przypadku paphiopedilum odczyn wody pH moze być za niski ---> tu pożadane będzie miesznie z *kranówką* .
Jedno pewne - jest to ładna hybryda- powiem to takie małe moje sympatie wśród storczyków.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Jovanko,
Na forum jestem od niedawna, a storczyka mam tylko jednego.
Mam nadzieję, że kupię następne, jeśli ten przeżyje moją "niewiedzę".
Nurtuje mnie sprawa podlewania; woda z oczka- co Ty na to ?
Nasze oczko ma już 12 lat, są w nim ryby, oczyszcza się samo.
Napowietrzanie ciągłe, chemii nie stosujemy. Jest niewielkie, ale głębokie/ ok. 2 m/
Doradź, proszę.
Na forum jestem od niedawna, a storczyka mam tylko jednego.
Mam nadzieję, że kupię następne, jeśli ten przeżyje moją "niewiedzę".
Nurtuje mnie sprawa podlewania; woda z oczka- co Ty na to ?
Nasze oczko ma już 12 lat, są w nim ryby, oczyszcza się samo.
Napowietrzanie ciągłe, chemii nie stosujemy. Jest niewielkie, ale głębokie/ ok. 2 m/
Doradź, proszę.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
Wszystko jest ważne-i czym i kiedy ,w storczykach szczególnie.
Co do oczka - myślę ,że nawet w tym temacie , zerknij GUCIO w posty wcześniejsze, jest moja opinia.
Sama okazjonalnie korzystam z zasobów własnych , ale nie czynię tego często.Też mam prawie kryształ,jest chyba dobry biotop - nie mam ryb ,ale innego zoo nie brakuje.
Nie znamy tak do końca wpływu wielu rzeczy ,zwłaszcza *obcej flory bakteryjnej* więc
nie zalecamy.
Uwazam,ze na własne ryzyko możesz wspomagać się ale ostrożnie mieszając tak pół/pół
z filtrowaną.Po pierwsze będziesz wiedziała co stosujesz,po drugie łatwiej bedzie obserwować
przyjęcie wody przez roślinę. Jakość wody pod względem pH pewnie jest właściwa dla storczyków,poza florą pewnie może mieć w pewnych okresach zbyt dużo zw.azotowych.
Ale to tylko moje rozważania i obserwacje.W oczku nie ma nic constans.
Yaga!
co do podlewania i kiedy?
podstawowa zasada, przed następnym podlewaniem podłoże w doniczce musi przesychać.
-wskażnikiem są korzenie,gdy zauważa się soczystość barwy zielonej ,mają zapasy wilgoci
gdy szare jest sucho.
Może być powierzchownie sucho- wewnątrz mokro,najbardziej niebezpieczny moment.
Podłoże musi być lużne aby następowało naturalne przewietrzannie i osuszanie podłoża.
Kupiony storczyk musi być przez Ciebie oceniony - niestety trzeba jakoś pokombinować i sprawdzić:
-za pomocą kopiowego ołówka- wciśnięty głębiej zacznie rysować na niebiesko : :P ,poświadcza wilgoć!!
-za pomocą paluszka własnego
-postawić na noc na szybie-rano zobaczyć co pod doniczką
-doniczka super lekka=sucha
itp.itd.............
Jeżeli kwiat kwitnie to gdy jest sucho,trzeba troszkę podlać ale minimalnie i odczekać ~dobre 6 dni do następnego podlewania.Ale sztywnego okresu nie podam,zależy to od Twoich warunków i ...trzeba się naumieć :P prowadzić własną roślinę.Ale suchość powietrza i wyższa temp.zaszkodzi,czyli musisz pomagać roślinie ,nawet lokalnie zwiększyć wilgotność.
A tak w ogóle to czytać proszę posty - jest wiele treści już powstałej na okoliczność wątpliwości problemów wokół uprawy storczyków. Pytania często dotyczą podobnych spraw, inaczej sformułowanych. Są linki wskazujące treści w necie.
Myślę,że na razie jest pora zachwytu kwiatami,niech cieszy oko jak najdłużej.
W międzyczasie przeszukaj tematy,aby móc go prowadzić dalej , po kwitnieniu.
powodzenie i zadowolenia życzę
- J ;:76 VANKA
Co do oczka - myślę ,że nawet w tym temacie , zerknij GUCIO w posty wcześniejsze, jest moja opinia.
Sama okazjonalnie korzystam z zasobów własnych , ale nie czynię tego często.Też mam prawie kryształ,jest chyba dobry biotop - nie mam ryb ,ale innego zoo nie brakuje.
Nie znamy tak do końca wpływu wielu rzeczy ,zwłaszcza *obcej flory bakteryjnej* więc
nie zalecamy.
Uwazam,ze na własne ryzyko możesz wspomagać się ale ostrożnie mieszając tak pół/pół
z filtrowaną.Po pierwsze będziesz wiedziała co stosujesz,po drugie łatwiej bedzie obserwować
przyjęcie wody przez roślinę. Jakość wody pod względem pH pewnie jest właściwa dla storczyków,poza florą pewnie może mieć w pewnych okresach zbyt dużo zw.azotowych.
Ale to tylko moje rozważania i obserwacje.W oczku nie ma nic constans.
Yaga!
co do podlewania i kiedy?
podstawowa zasada, przed następnym podlewaniem podłoże w doniczce musi przesychać.
-wskażnikiem są korzenie,gdy zauważa się soczystość barwy zielonej ,mają zapasy wilgoci
gdy szare jest sucho.
Może być powierzchownie sucho- wewnątrz mokro,najbardziej niebezpieczny moment.
Podłoże musi być lużne aby następowało naturalne przewietrzannie i osuszanie podłoża.
Kupiony storczyk musi być przez Ciebie oceniony - niestety trzeba jakoś pokombinować i sprawdzić:
-za pomocą kopiowego ołówka- wciśnięty głębiej zacznie rysować na niebiesko : :P ,poświadcza wilgoć!!
-za pomocą paluszka własnego
-postawić na noc na szybie-rano zobaczyć co pod doniczką
-doniczka super lekka=sucha
itp.itd.............
Jeżeli kwiat kwitnie to gdy jest sucho,trzeba troszkę podlać ale minimalnie i odczekać ~dobre 6 dni do następnego podlewania.Ale sztywnego okresu nie podam,zależy to od Twoich warunków i ...trzeba się naumieć :P prowadzić własną roślinę.Ale suchość powietrza i wyższa temp.zaszkodzi,czyli musisz pomagać roślinie ,nawet lokalnie zwiększyć wilgotność.
A tak w ogóle to czytać proszę posty - jest wiele treści już powstałej na okoliczność wątpliwości problemów wokół uprawy storczyków. Pytania często dotyczą podobnych spraw, inaczej sformułowanych. Są linki wskazujące treści w necie.
Myślę,że na razie jest pora zachwytu kwiatami,niech cieszy oko jak najdłużej.
W międzyczasie przeszukaj tematy,aby móc go prowadzić dalej , po kwitnieniu.
powodzenie i zadowolenia życzę
- J ;:76 VANKA
Naprawdę :P mimo szczerych chęci, pewnie nikt nie podejmie decyzji za Ciebie jak i kiedy podlewać.
Myślę,ze troszkę masz rozeznania, co do oceny suchości czy wilgotności podłoza ?
Nooooo,może też być pierwszym w życiu kwiatkiem ,a trudność jest jakby zwielokrotniona
Nie da się na nim ,niestety uczyć o kwiatach.
Dlaczego tak się dzieje ,że jedne są zielone inne szare jednocześnie ,wymaga wykładu prawie akademickiego -ani to miejsce ,ani czas na taką poważną dyskusję.Na skróty też się nie da!
Masz storczyka i tak, jak pierwszy po zakupie kwiatek ,należy go ocenić - podlać i przyjąć sobie ten moment za start w uprawie.I tu problem sama stworzyłaś sobie - podejrzenie
,ze był podlewany w kwiaciarni.A przecież musiał dostać porcje wilgoci. :P
Bez wody nie da się żyć.
Co proponuję ,aby dorażnie pomóc :
- wodą odpowiednią do storczyków/deszczówka,filtrowana,destylowana,itp./.ale nie z kranu podlej storczyka ilością ok.100ml - tak ciut.. dalej od środka -i tą ilością przelewaj pomału
podłoże 2 razy.Oczywiście dziurkami powinno sie wylać ,powtórzysz - będzie w miarę równomierne namoczenie podłoża i powinno starczyć na ok.6 dni.
Storczyk musi na swoje miejsce powrócić bez wody na podstawce.Nie stosuj osłonek upiększających..
Czytaj o phalaenopsis,one jednak wymagają dostosowania warunków ,aby z powodzeniem
móc je uprawiać w domu i cieszyć się kwiatami.
pozdrawiam J :P VANKA
Myślę,ze troszkę masz rozeznania, co do oceny suchości czy wilgotności podłoza ?
Nooooo,może też być pierwszym w życiu kwiatkiem ,a trudność jest jakby zwielokrotniona
Nie da się na nim ,niestety uczyć o kwiatach.
Dlaczego tak się dzieje ,że jedne są zielone inne szare jednocześnie ,wymaga wykładu prawie akademickiego -ani to miejsce ,ani czas na taką poważną dyskusję.Na skróty też się nie da!
Masz storczyka i tak, jak pierwszy po zakupie kwiatek ,należy go ocenić - podlać i przyjąć sobie ten moment za start w uprawie.I tu problem sama stworzyłaś sobie - podejrzenie
,ze był podlewany w kwiaciarni.A przecież musiał dostać porcje wilgoci. :P
Bez wody nie da się żyć.
Co proponuję ,aby dorażnie pomóc :
- wodą odpowiednią do storczyków/deszczówka,filtrowana,destylowana,itp./.ale nie z kranu podlej storczyka ilością ok.100ml - tak ciut.. dalej od środka -i tą ilością przelewaj pomału
podłoże 2 razy.Oczywiście dziurkami powinno sie wylać ,powtórzysz - będzie w miarę równomierne namoczenie podłoża i powinno starczyć na ok.6 dni.
Storczyk musi na swoje miejsce powrócić bez wody na podstawce.Nie stosuj osłonek upiększających..
Czytaj o phalaenopsis,one jednak wymagają dostosowania warunków ,aby z powodzeniem
móc je uprawiać w domu i cieszyć się kwiatami.
pozdrawiam J :P VANKA
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Witam!
Ja podleweam storczyki (phalaenopsis) wodą z akwarium.
Jednak zgadzam się z tym, że woda wodzie nie równa ! właściwości wody związane są z wieloma czynnikami. Nawet to jakiego gatunku ryby tam pływają - ma znaczenie!
Okazuje się, że przy określonych gatunkach ryb niektóre rosliny wodne rosną lepiej lub gorzej.
Nadmiar substancji z przemiany mat. ryb nie jest obojętny dla flory podwodnej!
Rośliny akwariowe też mogą gnić i chorować.
zdecydowałam sie na tę wodę, ponieważ w moich (dwóch) akwariach rośliny rosną jak chwasty, nie mam problemu z glonami, sinicami, itp. - a ryby nie chorują (mam ryby, które wolą wodę miękką i widać po nich, że wszystko jest ok).
karmię ryby wyłącznie dobrej jakości suchą karmą - w ten sposób unikam inwazji pierwotników, wirusów, bakterii chorobotwórczych, glonów.
do podlewania stosuję również wodę przegotowaną, odstałą i nie przesadzam z nawozami.
Ja podleweam storczyki (phalaenopsis) wodą z akwarium.
Jednak zgadzam się z tym, że woda wodzie nie równa ! właściwości wody związane są z wieloma czynnikami. Nawet to jakiego gatunku ryby tam pływają - ma znaczenie!
Okazuje się, że przy określonych gatunkach ryb niektóre rosliny wodne rosną lepiej lub gorzej.
Nadmiar substancji z przemiany mat. ryb nie jest obojętny dla flory podwodnej!
Rośliny akwariowe też mogą gnić i chorować.
zdecydowałam sie na tę wodę, ponieważ w moich (dwóch) akwariach rośliny rosną jak chwasty, nie mam problemu z glonami, sinicami, itp. - a ryby nie chorują (mam ryby, które wolą wodę miękką i widać po nich, że wszystko jest ok).
karmię ryby wyłącznie dobrej jakości suchą karmą - w ten sposób unikam inwazji pierwotników, wirusów, bakterii chorobotwórczych, glonów.
do podlewania stosuję również wodę przegotowaną, odstałą i nie przesadzam z nawozami.