Jedno jest w miejscu słonecznym ale nie na "patelni" - sa to dość wąskie pasy trawy.
Koszenie ich nie należy do przyjemności bo choć kosiarka się zmieści ale z trudem.
Fakt że są to pasy zmusza mnie do ręcznego przycinania brzegów darni.
Powinna to być roślina okrywowa po której można chodzić bez szkody dla niej.
Drugie miejsce jest cieniste, pomiędzy drzewami.
Tutaj mam większy problem bo to kącik wypoczynkowy.
Trawa rośnie kiepsko, jest wiecznie zadeptana i widać łyse placki ziemi.
Co prawda mogłabym założyć trawnik od nowa bo ziemia jest dość nierówna i to może być przyczyną
nieatrakcyjnego wyglądu, ale nie lubię koszenia i grabienia

No i ciagle muszę przenosić grila, stolik i krzesełka by skosić trawnik.
Mam na razie tylko jeden typ - karmnik ościsty, ale on chyba lepiej nadaje się na te wąskie pasy niż
do kącika wypoczynkowego.