Azalia japońska na skarpie?
- kukimonster
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 15 sty 2010, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Azalia japońska na skarpie?
Co myślicie o posadzeniu azali japońskiej na skarpce, niezbyt stromej, jakieś 30 stopni. Skarpka trzyma się "kupy", bo jest raczej gliniasta, a pod tą azalię zrobiłabym dołek z odpowiednim podłożem. Da się?
kasia
kasia
Katarzyna
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Azalia japońska na skarpie?
Dać to się da...
Pytanie czy skarpa nie jest czasem od strony nawietrznej ? No i oczywisty problem szybszego wypłukiwania ziemi wokół azalii ( składników pokarmowych i zmiana pH).Podobnie zimą - dobre dla azalii jest, aby śnieg ja zakrywał.
Pytanie czy skarpa nie jest czasem od strony nawietrznej ? No i oczywisty problem szybszego wypłukiwania ziemi wokół azalii ( składników pokarmowych i zmiana pH).Podobnie zimą - dobre dla azalii jest, aby śnieg ja zakrywał.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kukimonster
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 15 sty 2010, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Azalia japońska na skarpie?
Nawietrzna to znaczy, że wiatr na nią wieje? (mam nadzieje że się nie ośmieszam...) Jeśli o to chodzi to nie jest najgorzej, nieco osłonięte miejsce.
A czy zamiast śniegu, może być azalia osłonięta podwójną białą włokniną? Tak gdzieś wyczytałam i tak zrobiłam z posadzonymi w zeszłym roku azaliami, rosną na górze górki, nad tą skarpką.
A czy zamiast śniegu, może być azalia osłonięta podwójną białą włokniną? Tak gdzieś wyczytałam i tak zrobiłam z posadzonymi w zeszłym roku azaliami, rosną na górze górki, nad tą skarpką.
Katarzyna
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 515
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Azalia japońska na skarpie?
kukimonster
Azalie jak i rododendrony mają szczególne wymagania glebowe i wodne i bez spełnienia ich uprawa tych roślin będzie niemożliwa.
Gleba powinna być z dużą domieszką piasku i kwaśna, to podstawa uprawy.
Uprawiając je na glinie najlepiej stworzyć enklawę dla całej grupy tych roślin a nie tylko dla jednej, bo to nie warte zachodu. Glinę od gleby piaszczystej oddzielamy folią i najlepiej doprowadzić tę grządkę do wierzchołka skarpy, wtedy woda ze skarpy gliniastej nie będzie odkwaszać tej spiaszczonej. Glina z reguły ma alkaliczny, lub obojętny odczyn pH dlatego oprócz sporej domieszki kwaśnego torfu warto domieszać sproszkowanej siarki, która powoli wnikając (4 lata) w strukturę gleby będzie pomagała zachować właściwe pH. O ile sąsiadująca z tą grządką glina ma odczyn alkaliczny, to uprawa w jej sąsiedztwie różaneczników będzie niemożliwe.
Chyba, że kupisz różanecznik INKARHO, więcej znajdziesz w internecie choćby tutaj.
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=164
Azalie jak i rododendrony mają szczególne wymagania glebowe i wodne i bez spełnienia ich uprawa tych roślin będzie niemożliwa.
Gleba powinna być z dużą domieszką piasku i kwaśna, to podstawa uprawy.
Uprawiając je na glinie najlepiej stworzyć enklawę dla całej grupy tych roślin a nie tylko dla jednej, bo to nie warte zachodu. Glinę od gleby piaszczystej oddzielamy folią i najlepiej doprowadzić tę grządkę do wierzchołka skarpy, wtedy woda ze skarpy gliniastej nie będzie odkwaszać tej spiaszczonej. Glina z reguły ma alkaliczny, lub obojętny odczyn pH dlatego oprócz sporej domieszki kwaśnego torfu warto domieszać sproszkowanej siarki, która powoli wnikając (4 lata) w strukturę gleby będzie pomagała zachować właściwe pH. O ile sąsiadująca z tą grządką glina ma odczyn alkaliczny, to uprawa w jej sąsiedztwie różaneczników będzie niemożliwe.
Chyba, że kupisz różanecznik INKARHO, więcej znajdziesz w internecie choćby tutaj.
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=164
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
Re: Azalia japońska na skarpie?
bez żadnych specjalnych cudów
photonet
dołek nie - trzeba porządnie przygotować stanowisko, przeczytaj tu jest elementarz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=21683
zależy czy masz tam kwaśną ziemię (jak rosną grzyby to jest ok ), jeśli nie to przygotuj duże stanowisko przynajmniej na pół roku/rok przed posadzeniem,
jak znam życie i tak mnie nie posłuchasz tylko posadzisz w dołku z torfem bez sensu, bo 99% ludzi tak robi żartowałam
photonet
dołek nie - trzeba porządnie przygotować stanowisko, przeczytaj tu jest elementarz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=21683
zależy czy masz tam kwaśną ziemię (jak rosną grzyby to jest ok ), jeśli nie to przygotuj duże stanowisko przynajmniej na pół roku/rok przed posadzeniem,
jak znam życie i tak mnie nie posłuchasz tylko posadzisz w dołku z torfem bez sensu, bo 99% ludzi tak robi żartowałam
- kukimonster
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 15 sty 2010, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Azalia japońska na skarpie?
Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi. Jeśli się zdecyduję to na pewno użyję folii, to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie. Ale muszę to przemyśleć, czy warto się upierać. Nic mnie bardziej nie irytuje jak wyrzucanie roślin które miały być piękne. I właśnie sobie uświadomiłam, że to co dotąd wyrzuciłam to był pieris i rododendron... Chyba muszę się na przyszłość bardziej skupić na kwasowości...
Katarzyna
- kukimonster
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 15 sty 2010, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Azalia japońska na skarpie?
@.monka ! Masz rację! Dołki z torfem były, a jakże! Ale ja dałam jeszczę korę na spód dołka
A ten wątek, który polecasz, przeczytałam, i przyznaję, że trochę buzię rozdziawiłam... Jeszcze muszę się wiele nauczyć. I tak będzie, bo nie zamierzam już żadnej rośliny wyrzucać.
kasia
A ten wątek, który polecasz, przeczytałam, i przyznaję, że trochę buzię rozdziawiłam... Jeszcze muszę się wiele nauczyć. I tak będzie, bo nie zamierzam już żadnej rośliny wyrzucać.
kasia
Katarzyna
Re: Azalia japońska na skarpie?
i słusznie
jak skarpa w pełnym słońcu to rh odpadają. optymalne skarpa wg mnie to skarpa mw południowa - słońce z tylu, wtedy na górze jakieś krłowe sosny iglaki, dadzą prześwitujące słońce i tło
jak skarpa w pełnym słońcu to rh odpadają. optymalne skarpa wg mnie to skarpa mw południowa - słońce z tylu, wtedy na górze jakieś krłowe sosny iglaki, dadzą prześwitujące słońce i tło