Celozja grzebieniasta, pierzasta
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Celozja grzebieniasta, pierzasta
Czy ktoś z Was uprawia celozję grzebieniastą?
Chciałbym cos o uprawie.
A także skąd bierzecie nasiona.
Janusz
Chciałbym cos o uprawie.
A także skąd bierzecie nasiona.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Celozja grzebieniasta
Witam.
Zakupiłam nasiona celozji grzebieniastej.
Jako że doświadczenia mi brak, zastosowałam się ściśle do instrukcji na opakowaniu-wysiew nasion luty-maj. No i wysiałam w lutym (!) do pojemniczków na parapecie. Mam teraz już małe rośliny, z dnia na dzień coraz większe, a to jeszcze nie pora, aby je posadzić na działce.
I mam pytanie-czy mogę je przepikować, czy wytrzymają tak jak są do kwietnia-maja?
Ponoć celozja pierzasta wymaga pikowania, ale nic nie mogę znaleźć na ten temat odnośnie celozji grzebieniastej. Na opakowaniu nic nie ma o pikowaniu.
Czy może macie jakieś doświadczenia w uprawie tej rośliny?
Pozdrawiam.
Zakupiłam nasiona celozji grzebieniastej.
Jako że doświadczenia mi brak, zastosowałam się ściśle do instrukcji na opakowaniu-wysiew nasion luty-maj. No i wysiałam w lutym (!) do pojemniczków na parapecie. Mam teraz już małe rośliny, z dnia na dzień coraz większe, a to jeszcze nie pora, aby je posadzić na działce.
I mam pytanie-czy mogę je przepikować, czy wytrzymają tak jak są do kwietnia-maja?
Ponoć celozja pierzasta wymaga pikowania, ale nic nie mogę znaleźć na ten temat odnośnie celozji grzebieniastej. Na opakowaniu nic nie ma o pikowaniu.
Czy może macie jakieś doświadczenia w uprawie tej rośliny?
Pozdrawiam.
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Aino ja sieję celozję na rozsadnik pod włókninę, później wysadzam na miejsce stałe, przesadzenie znoszą bardzo dobrze.
Wg mnie możesz je przepikować do osobnych pojemników, lepiej zniosą ten zabieg teraz i niech sobie rosną, czekając cieplejszych dni.
W odpowiednim terminie przesadzisz je na rabatę.
Wg mnie możesz je przepikować do osobnych pojemników, lepiej zniosą ten zabieg teraz i niech sobie rosną, czekając cieplejszych dni.
W odpowiednim terminie przesadzisz je na rabatę.
Ja też jestem ciekawa, nigdy takiej nie widziałam.Mariola54 pisze:Ja sieję w kwietniu wprost do gruntu.
Dostałam jesienią na targach trzy nasionka celiozy olbrzymiej.
Ciekawe co wyrośnie
lila31 Dzięki za rady. Chyba muszę coś z nimi zrobić
Ależ się pospieszyłam. Nie tylko zresztą z celozją. Ale już nie mogę doczekać się wiosny...
Mam nadzieję, że coś wyrośnie na rabacie; to będzie mój debiut
Pozdrawiam.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3192
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Lila powiedz proszę co to znaczy pod włóknine, tak płasko, po prostu przykrywasz przed przymrozkami, czy ogólnie, żeby miała ciaplej?
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Grażynko mam pałąki porobione z drutu, o jakiej średnicy jest ten drut w tej chwili Ci nie powiem, został z budowy.
Na tych pałąkach rozpinam namiocik z włókniny. Z jednej strony przysypuję włókninę ziemią, a z drugiej przyciskam deskami, żeby łatwiej można było odkryć, np. do plewienia.
Jest to taki namiot jak działkowicze robią z folii.
Włóknina jest wygodniejsza bo rośliny się nie przegrzewają, nie spieka ich słońce, co czasami dzieje się to pod folią, a chroni przed przymrozkami, szczególnie nocą.
Opiszę Ci zabawną historię z sąsiadem.
Zakładaliśmy trawniki na naszych działkach, wcześniej my, sąsiad trochę później.
Sąsiad skarżył się do mnie, że wróble wydziobują mu nasiona i trawa rzadko wschodzi. Ja z humorem odpowiedziałam mu, żeby nakrył ziemię, na której posiał trawę. Na to on zapytał czym, od niechcenia odpowiedziałam, włókniną. Zrobił to, co mu poradziłam.
Później żałowałam, że sobie nie udzieliłam dobrej rady, tak pięknie, równo i gęsto wzeszła mu trawa pod włókniną. Nie była wydziobana, miała wilgoć, więc sobie rosła, a ja zazdrościłam.
Na tych pałąkach rozpinam namiocik z włókniny. Z jednej strony przysypuję włókninę ziemią, a z drugiej przyciskam deskami, żeby łatwiej można było odkryć, np. do plewienia.
Jest to taki namiot jak działkowicze robią z folii.
Włóknina jest wygodniejsza bo rośliny się nie przegrzewają, nie spieka ich słońce, co czasami dzieje się to pod folią, a chroni przed przymrozkami, szczególnie nocą.
Opiszę Ci zabawną historię z sąsiadem.
Zakładaliśmy trawniki na naszych działkach, wcześniej my, sąsiad trochę później.
Sąsiad skarżył się do mnie, że wróble wydziobują mu nasiona i trawa rzadko wschodzi. Ja z humorem odpowiedziałam mu, żeby nakrył ziemię, na której posiał trawę. Na to on zapytał czym, od niechcenia odpowiedziałam, włókniną. Zrobił to, co mu poradziłam.
Później żałowałam, że sobie nie udzieliłam dobrej rady, tak pięknie, równo i gęsto wzeszła mu trawa pod włókniną. Nie była wydziobana, miała wilgoć, więc sobie rosła, a ja zazdrościłam.
- karolina7787
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 15 mar 2007, o 19:30
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ryzyko albo ozdoba w domu
Jeśli uzyska 3-4 liście właściwe to przesadź je do większych doniczek. Chociaż na dworze jest ładnie- można zawsze zaryzykować. Ale można je mieć w domu jako ozdobę niekoniecznie na dworze. Pozdrawiam
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Celozja Pierzasta
Czy próbował ktoś hodować z nasion tę piękną roślinkę? Jak ją z zewszłym roku zobaczyłam, to wiedziałam, że ona musi być u mnie na balkonie Jak należy się nią zajmować na początku (pikowanie, uszczykiwanie???) ? Ona bardzo długo kwitnie, więc czy wymaga też jakiegoś ekstra nawożenia, żeby w międzyczasie nie zmarniała?