Cibora,papirus(Cyperus) - wymagania,uprawa, pielęgnacja,problemy
Cibora,papirus(Cyperus) - wymagania,uprawa, pielęgnacja,problemy
Witam ;-)
W innym dziale była prośba o pokazanie papirusa ? więc oto i on ;-)
Ten papirus ma 1,5 roku, wyhodował się z jednej ?parasolki?, wysokośc około 130 cm
Mam jeszcze kilka jego ?dzieciaczków? ale mają dopiero pół roku i nie są zbyt okazale...
Cieplutkie i pełne słonka pozdrowienia!!
Z tego co mi wiadomo, papirusy to rośliny bagienne (no chyba, ze coś pomyliłam ;-) )
U znajomych obserwuje papirusy, które nie stoją w wodzie i nawet są podlewane jak inne kwiaty doniczkowe ? czyli gdy ziemia przeschnie. Takie papirusy maja wzrostu zwykle 0,5 m i nie rozrastają się zbytnio.
Niestety nie mam oczka wodnego i musze się zadowolić doniczkami? ale może kiedyś w przyszłości??
Czy ktoś próbował uprawiać papirusy (i inne rośliny) w hydrożelach?? Nie mam pewności czy to poprawna nazwa ;-) chodzi mi o takie kryształki z ?galaretki?
W innym dziale była prośba o pokazanie papirusa ? więc oto i on ;-)
Ten papirus ma 1,5 roku, wyhodował się z jednej ?parasolki?, wysokośc około 130 cm
Mam jeszcze kilka jego ?dzieciaczków? ale mają dopiero pół roku i nie są zbyt okazale...
Cieplutkie i pełne słonka pozdrowienia!!
Z tego co mi wiadomo, papirusy to rośliny bagienne (no chyba, ze coś pomyliłam ;-) )
U znajomych obserwuje papirusy, które nie stoją w wodzie i nawet są podlewane jak inne kwiaty doniczkowe ? czyli gdy ziemia przeschnie. Takie papirusy maja wzrostu zwykle 0,5 m i nie rozrastają się zbytnio.
Niestety nie mam oczka wodnego i musze się zadowolić doniczkami? ale może kiedyś w przyszłości??
Czy ktoś próbował uprawiać papirusy (i inne rośliny) w hydrożelach?? Nie mam pewności czy to poprawna nazwa ;-) chodzi mi o takie kryształki z ?galaretki?
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jak Wy to robicie, że one są takie duże - ja nigdy takiego wzrostu nie mogłam osiągnąć.
Moje mają góra 60-70 cm.
Moje mają góra 60-70 cm.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- ANNA i LECH
- 50p
- Posty: 70
- Od: 28 sie 2006, o 08:57
- Lokalizacja: SŁUPCA
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ja hoduję papirusy w doniczkach bez dziurek na dole. Ostatnio rosły w takich największych, o pojemności wiadra, na wierzchu stała zawsze woda. Zółknące bez żalu obcinam, bo ciągle są wypuszczane nowe.agrazka pisze:jak Wy to robicie, że one są takie duże - ja nigdy takiego wzrostu nie mogłam osiągnąć.
Moje mają góra 60-70 cm.
Waleria
- klaudzia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 8 sie 2007, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
a oto moj znow będę musiala go przesadzac bo jest koszmarnie gesty i rosnie jak na drozdzach chociaz wiekowy i zdarzalo sie ze bym lekko podsuszany!
teraz podlewany codzienne nawet po 3 razy i codziennie tez zraszany generalnie woda to ostatnia rzecz ktorej mu brakuje jedyny bol to ta doniczka ale będę musiala sie tym zajac!
pozdrowionka dla szczesliwych posiadaczy papirusow!
teraz podlewany codzienne nawet po 3 razy i codziennie tez zraszany generalnie woda to ostatnia rzecz ktorej mu brakuje jedyny bol to ta doniczka ale będę musiala sie tym zajac!
pozdrowionka dla szczesliwych posiadaczy papirusow!
Początkujaca ogrodniczka ;)
Uciąć łodyżkę, a najlepiej ze 3-4. Zwinąć 'parasolkę' w palcach i obciąć listki na ok. 1-1,5 cm. Włożyć do wody (parasolką do dołu ). Można dodać nieco ukorzeniacza ale nie jest to konieczne. Po około 2-3 tygodniach zacznie wypuszczać korzonki i młode roślinki z pomiędzy listków 'parasolki'.
Wtedy posadzić
Doniczki z papirusami trzymam w miseczkach z wodą. Nie zapominajmy, że to roślina bagienna i kocha "mokre stopy"
Jedynie ciborę deffusus, o nieco szerszych liściach, należy trzymać jak rośliny pokojowe. Gdy ma za mokro żółknie i nie rozrasta się. Toleruje też niższe temperatury.
Można tez rozmnażać z nasion. Osobiście nie polecam. Z parasolek mam już sporą rodzinkę a z wysianych nasionek czekam już pól roku i mam rachityczną "trawkę". Nadal jednak w nie wierzę
Wtedy posadzić
Doniczki z papirusami trzymam w miseczkach z wodą. Nie zapominajmy, że to roślina bagienna i kocha "mokre stopy"
Jedynie ciborę deffusus, o nieco szerszych liściach, należy trzymać jak rośliny pokojowe. Gdy ma za mokro żółknie i nie rozrasta się. Toleruje też niższe temperatury.
Można tez rozmnażać z nasion. Osobiście nie polecam. Z parasolek mam już sporą rodzinkę a z wysianych nasionek czekam już pól roku i mam rachityczną "trawkę". Nadal jednak w nie wierzę
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Witaj Amando,
ok... to krok po kroku
Wybierz pęd, byle nie kwitnący. Wyciętą łodyżkę z rośliny matecznej skróć na ok. 10 cm. Wszystkie liście skróć do ok. 1-1,5 cm.(można ciąć każdy z osobna ale można chwycić w palce całą parasolkę i uciąć raz ;) ) Przygotuj słoik z wodą, do której wrzuć parę kawałeczków węgla drzewnego, co zapobiega gniciu sadzonki. Przygotowany pęd wetknij do wody parasolką w dół! Tak by przycięte liście znalazły się pod wodą. Postaw słoik w ciepłym miejscu. Wodę nalezy zmieniać przynajmniej raz w tygodniu. Młode roślinki i korzonki pojawią się w kącikach liści. Gdy sadzonka wytworzy korzonki i ok. 2-4 nowych roślinek posadź do ziemi. Są tutaj dwie "szkoły". Jedni twierdzą, że należy oddzielić młode roślinki od starego liścia. Osobiście tego nie robię gdyż można uszkodzić młode a świetnie rośnie bez odrywania, posadzone wraz ze starymi liśćmi i łodyżką. Dodatkowym plusem jest to, że stara "parasolka" może wypuścić dodatkowe młode pędy już po posadzeniu. Wystającą z ziemi starą łodyżkę skracam do poziomu ziemi. Aha... sadzić też "do góry nogami" Ale to się sama zorientujesz jak zobaczysz młode pędy.
Mam nadzieję, że tym razem napisałam to czytelnie Jeśli nie to następnym razem zrobię rysunki:)
Życzę powodzenia
Renek... Papirus (cibora jak kto woli) lubi sporo słoneczka ale niekoniecznie bezpośrednio padającego w godzinach południowych. Choć moje stoją na oknie południowym i dobrze się mają. Tyle, że trzeba pamiętać o tym by miał zawsze wodę.
Pozdrawiam serdecznie
Marta
ok... to krok po kroku
Wybierz pęd, byle nie kwitnący. Wyciętą łodyżkę z rośliny matecznej skróć na ok. 10 cm. Wszystkie liście skróć do ok. 1-1,5 cm.(można ciąć każdy z osobna ale można chwycić w palce całą parasolkę i uciąć raz ;) ) Przygotuj słoik z wodą, do której wrzuć parę kawałeczków węgla drzewnego, co zapobiega gniciu sadzonki. Przygotowany pęd wetknij do wody parasolką w dół! Tak by przycięte liście znalazły się pod wodą. Postaw słoik w ciepłym miejscu. Wodę nalezy zmieniać przynajmniej raz w tygodniu. Młode roślinki i korzonki pojawią się w kącikach liści. Gdy sadzonka wytworzy korzonki i ok. 2-4 nowych roślinek posadź do ziemi. Są tutaj dwie "szkoły". Jedni twierdzą, że należy oddzielić młode roślinki od starego liścia. Osobiście tego nie robię gdyż można uszkodzić młode a świetnie rośnie bez odrywania, posadzone wraz ze starymi liśćmi i łodyżką. Dodatkowym plusem jest to, że stara "parasolka" może wypuścić dodatkowe młode pędy już po posadzeniu. Wystającą z ziemi starą łodyżkę skracam do poziomu ziemi. Aha... sadzić też "do góry nogami" Ale to się sama zorientujesz jak zobaczysz młode pędy.
Mam nadzieję, że tym razem napisałam to czytelnie Jeśli nie to następnym razem zrobię rysunki:)
Życzę powodzenia
Renek... Papirus (cibora jak kto woli) lubi sporo słoneczka ale niekoniecznie bezpośrednio padającego w godzinach południowych. Choć moje stoją na oknie południowym i dobrze się mają. Tyle, że trzeba pamiętać o tym by miał zawsze wodę.
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Proszę bardzo, po to tu jesteśmy by sobie pomagać.
Przypomnę tylko, że moje stoją cały czas w miseczkach z wodą i pilnuję by ta woda zawsze tam była
Przypomnę tylko, że moje stoją cały czas w miseczkach z wodą i pilnuję by ta woda zawsze tam była
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2