Rokitnik - uprawa, warunki owocowania
- Thilien
- 100p
- Posty: 109
- Od: 26 cze 2007, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krzeszowic
- Kontakt:
Rokitnik - uprawa, warunki owocowania
Widziałam ostatnio piękne rokitniki przy drogach- gałązki pełne owoców. Macie rokitnik w ogródkach? ja rok temu posadziłam, ale nie rośnie na razie za szybko. Tak jakby jeszcze się przystosowywał, albo mu nie pasuje stanowisko słoneczne.
- Thilien
- 100p
- Posty: 109
- Od: 26 cze 2007, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krzeszowic
- Kontakt:
Czytałam już o ekspansywności rokitnika, ale mnie nie zraziło ;) Posadziłam go w takim miejscu, żeby zarósł trochę. Poza tym interesują mnie jego właściwości lecznicze i bardzo podobają mi się owoce na tle srebrzystych liści.
Zdaję sobie sprawę, że rokitnik jest dwupienny i mam nadzieję, że gdzieś w okolicy rośnie osobnik męski, a pyłek dotrze na moją działkę
Zdaję sobie sprawę, że rokitnik jest dwupienny i mam nadzieję, że gdzieś w okolicy rośnie osobnik męski, a pyłek dotrze na moją działkę
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Dla drobnego ptactwa kolce to znakomita ochrona przed kotami i ptakami drapieżnymi , dlatego zimą rokitniki są oblegane przez różnogatunkowy drobiazg . Swojego rokitnika wykopałam , bo nie owocował i miał mnóstwo odrostów korzeniowych. Sadzonka była holenderska , odmiana reklamowana jako obupłciowa i bez odrostów . Wydawało mi się , że tam tak nie oszukują jak u nas , a może to była tylko metka z odmiany uprawnej , a roślina nasza , zwykła dziko rosnąca .
Pozdrawiam. kozula
Pozdrawiam. kozula
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Ja mam sześć dużych rokitników i osiem małych ,rosną na różnych stanowiskach,cześć w cieniu, a część w słońcu i większość z tych dużych ma mnóstwo owoców Zbiór ich jest faktycznie trudny bo mają kolce i owoce mocno trzymają się gałązek ,ale warto sie potrudzić bo nalewka z nich jest pyszna można też suszyć owoce i dodawać do herbaty,a ptaki za nimi nie przepadają bo są kwaśne Odrostów mam mnóstwo ,ale mój M większość ścina kosiarką
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Gdzieś wyczytałam przepis na witaminową galaretkę z rokitnika. Trzeba rozgotować owoce, przetrzeć przez sito, dodać cukier, gotować do zgęstnienia, wylać na blachę wyłożoną pergaminem warstwę 1-2 cm i podsuszyć. Pokroić w kawałki, ew. obsypać cukrem kryształowym albo pudrem. Proporcji nie znam, ale pewnie cukru należy dodać "do smaku"
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Witam. Rokitnik jest krzewem o bardzo małych wymaganiach glebowych i wodnych. Bardzo dobrze rośnie na glebach piaszczystych oraz wapiennych, wymaga miejsc o pełnym nasłonecznieniu. Źle rośnie i bardzo słabo się krzewi na glebach wilgotnych, podmokłych, ciężkich gliniastych trudno przepuszczalnych.
W przypadku gleb gliniastych, dobrze zdaje egzamin rozluźnienie miejsca sadzenia piaskiem. Przynajmniej w pewnym stopniu poprawi to jego silniejsze ukorzenienie i krzewienie.
W przypadku gleb gliniastych, dobrze zdaje egzamin rozluźnienie miejsca sadzenia piaskiem. Przynajmniej w pewnym stopniu poprawi to jego silniejsze ukorzenienie i krzewienie.
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt: