Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- pszubart
- 100p
- Posty: 104
- Od: 20 cze 2006, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Grudników nie należy trzymać na południowych oknach.
Pochodzą z lasów wschodniej Brazylii (okolice Rio de Janeiro) i należy im zapewnić oświetlenie podobnie jak dla Paproci, czyli stanowisko półcieniste: widne, ale nie bezpośrednio nasłonecznione.
Grudniki idealnie rosną na oknach wschodnich i północnych, ewentualnie zachodnich.
Pochodzą z lasów wschodniej Brazylii (okolice Rio de Janeiro) i należy im zapewnić oświetlenie podobnie jak dla Paproci, czyli stanowisko półcieniste: widne, ale nie bezpośrednio nasłonecznione.
Grudniki idealnie rosną na oknach wschodnich i północnych, ewentualnie zachodnich.
Pozdrawiam wszystkich.
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Czytam wypowiedź kolegi pszubarta i przyznam się, że jestem w szoku. Ta roślina rosła u mnie na klatce schodowej. Słysząc o jej pięknych kwiatach zapragnołem ją mieć. Urwałem 5 pędów i wrzuciłem do szklanki z wodą. Szybko wypuścił korzenie wiec wsadziłem go do ziemi.
Nie wiem, jakie dokładnie mam okno, ale około godziny 14 wali w nie pełne słońce. Kwiatek stoi na moim parapecie już chyba z 2 miesiące i rośnie jak na drożdżach. Dziwi mnie że trzeba tak skakać i się starać. Zdarza nawet zapomnieć mi się ją podlać.
Muszę się wreszcie dowiedzieć, jakie mam okno heheheh.
Pokazać zdjęcie?
Nie wiem, jakie dokładnie mam okno, ale około godziny 14 wali w nie pełne słońce. Kwiatek stoi na moim parapecie już chyba z 2 miesiące i rośnie jak na drożdżach. Dziwi mnie że trzeba tak skakać i się starać. Zdarza nawet zapomnieć mi się ją podlać.
Muszę się wreszcie dowiedzieć, jakie mam okno heheheh.
Pokazać zdjęcie?
- pszubart
- 100p
- Posty: 104
- Od: 20 cze 2006, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Grudniki czyli Szlumbergery (Zygokaktusy), to jedne z najmniej wymagających roślin doniczkowych, łatwe do rozmnażania i pielęgnacji.
W uprawie domowej kaktusy te potrafią przystosować się do różnych niekorzystnych czynników, jak np. nadmierne nasłonecznienie czy przesuszanie podłoża, itp.
Niemniej jednak optymalne warunki jak: półcieniste, widne stanowisko (ale nie ciemny kąt z dala od okna), próchnicza ziemia z domieszką torfu i podlewanie wodą przegotowaną (czyli miękką), kiedy zaczyna wysychać podłoże, jak również regularne nawożenie i zraszanie, wpłyną na intensywny wzrost rośliny, piękne wybarwienie pędów i intensywne kwitnienie.
Warto dodać, że Grudniki uwielbiają spędzać lato na świeżym powietrzu, np. na balkonie osłoniętym przed intensywnym nasłonecznieniem w godzinach południowych.
Letni pobyt na dworzu, zaowocuje u Grudnika obfitym kwitnięciem zimą.
W uprawie domowej kaktusy te potrafią przystosować się do różnych niekorzystnych czynników, jak np. nadmierne nasłonecznienie czy przesuszanie podłoża, itp.
Niemniej jednak optymalne warunki jak: półcieniste, widne stanowisko (ale nie ciemny kąt z dala od okna), próchnicza ziemia z domieszką torfu i podlewanie wodą przegotowaną (czyli miękką), kiedy zaczyna wysychać podłoże, jak również regularne nawożenie i zraszanie, wpłyną na intensywny wzrost rośliny, piękne wybarwienie pędów i intensywne kwitnienie.
Warto dodać, że Grudniki uwielbiają spędzać lato na świeżym powietrzu, np. na balkonie osłoniętym przed intensywnym nasłonecznieniem w godzinach południowych.
Letni pobyt na dworzu, zaowocuje u Grudnika obfitym kwitnięciem zimą.
Pozdrawiam wszystkich.
Co do wymagań to rzeczywiście ma bardzo niewielkie. U mnie stoi na wschodnim oknie i dobrze rośnie, u mojej mamy na południowym i jeszcze mu lepiej. Tylko jak ma za mało światła to przestaje kwitnąć ale nie marnieje i po przestawieniu w jaśniejsze miejsce zaczyna wypuszczać pąki. Przynajmniej tak jest w mojej rodzinie hehe
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Szlumbergera kwitnie nie tylko w grudniu, potrafi kwitnąć nawet trzy razy do roku, a Rhipsalidopsis czyli popularnie kaktus wielkanocny potrafi zakwitnąć na jesieni, więc po czasie kwitnienia ich nie odróżnisz. Różnicę można poznać najłatwiej po kwiatkach, ale to co Pablo pokazuje na zdjęciach to jest szlumbergera