Cambria - uprawa
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 29 sty 2008, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Woźniki Śląskie / Goleniów /Bielefed (DE)
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 29 sty 2008, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Woźniki Śląskie / Goleniów /Bielefed (DE)
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Witaj
Poczytaj wszelkie informacje o cambrii.
Poza tym spójrz na ten link http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa&dzial=6#43
Poczytaj wszelkie informacje o cambrii.
Poza tym spójrz na ten link http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa&dzial=6#43
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 29 sty 2008, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Woźniki Śląskie / Goleniów /Bielefed (DE)
Cambria - problem
Witam,
moja Cambria kwitnęła tak
teraz juz jest po kwitnieniu i zaczynają się z nią dziać różne rzeczy, co widać na fotkach:
w tym tygodniu czeka mnie przeprowadzka, a za jakiś tydzień zabiorę się za wszystkie moje roślinki. Wreszcie odetchną od ciasnoty i niedogodności )
Ale nie o to... Chciałem zapytać co teraz najlepiej zrobić z moją Cambrią. Dlaczego zaczęły żółknąć liście i te plamki...
Poradźcie co zrobić... Po przeniesieniu wszystkich roślinek, gdy zacznę z nimi coś robić pewnie będę miał więcej pytań...
Z góry dziękuje i POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!!
moja Cambria kwitnęła tak
teraz juz jest po kwitnieniu i zaczynają się z nią dziać różne rzeczy, co widać na fotkach:
w tym tygodniu czeka mnie przeprowadzka, a za jakiś tydzień zabiorę się za wszystkie moje roślinki. Wreszcie odetchną od ciasnoty i niedogodności )
Ale nie o to... Chciałem zapytać co teraz najlepiej zrobić z moją Cambrią. Dlaczego zaczęły żółknąć liście i te plamki...
Poradźcie co zrobić... Po przeniesieniu wszystkich roślinek, gdy zacznę z nimi coś robić pewnie będę miał więcej pytań...
Z góry dziękuje i POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!!
Rafaelu,
-nic złego nie widzę ,poza...przysuszeniem.
Teraz dla storczyka ważne są te młode przyrosty.Rola starych pseudobulw sprowadza się już tylko do zabezpieczenia nowych młodych /są magazynem żywności :P /.Dzięki temu funkcjonują maluchy ,jednak zanim wytworzą własny ,niezależny system korzeniowy ciut... czasu musi minąć.
Stare psb z czasem zakończą swój żywot, stąd kondycja ich,żółknięcie będzie miało miejsce.
Ale teraz w czasie wegetacji/ młode psb rosną, nie można zaniedbać roślin---> ucierpią !!!/
Na oko/moje :P / storczyk jest bardzo przesuszony, na młodych psb będzie harmonijka
i słaby wzrost.
Jak zakończysz przeprowadzki , koniecznie musisz poczytać o storczykach- gdy się pozna ich
system funkcjonowania, uprawa będzie już lepiej ... zrozumiała.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
-nic złego nie widzę ,poza...przysuszeniem.
Teraz dla storczyka ważne są te młode przyrosty.Rola starych pseudobulw sprowadza się już tylko do zabezpieczenia nowych młodych /są magazynem żywności :P /.Dzięki temu funkcjonują maluchy ,jednak zanim wytworzą własny ,niezależny system korzeniowy ciut... czasu musi minąć.
Stare psb z czasem zakończą swój żywot, stąd kondycja ich,żółknięcie będzie miało miejsce.
Ale teraz w czasie wegetacji/ młode psb rosną, nie można zaniedbać roślin---> ucierpią !!!/
Na oko/moje :P / storczyk jest bardzo przesuszony, na młodych psb będzie harmonijka
i słaby wzrost.
Jak zakończysz przeprowadzki , koniecznie musisz poczytać o storczykach- gdy się pozna ich
system funkcjonowania, uprawa będzie już lepiej ... zrozumiała.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 29 sty 2008, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Woźniki Śląskie / Goleniów /Bielefed (DE)
Witam!
Wtedy okazało się, że roślina przygotowywała się do spoczynku... Teraz rozwija nowe przyrosty, liści jest już dwa razy więcej niż poprzednim razem. Teraz tylko czekam aż zacznie wypuszczać pędy kwiatowe, możliwe, że będzie ich więcej niż ostatnim razem
Mam też jedno pytanie korzeni jest bardzo dużo, praktycznie biało w doniczce, czy w tej chwili nie lepiej byłoby do roślinki aby ją przesadzić do większej doniczki?
Pozdrawiam
Wtedy okazało się, że roślina przygotowywała się do spoczynku... Teraz rozwija nowe przyrosty, liści jest już dwa razy więcej niż poprzednim razem. Teraz tylko czekam aż zacznie wypuszczać pędy kwiatowe, możliwe, że będzie ich więcej niż ostatnim razem
Mam też jedno pytanie korzeni jest bardzo dużo, praktycznie biało w doniczce, czy w tej chwili nie lepiej byłoby do roślinki aby ją przesadzić do większej doniczki?
Pozdrawiam
Rafaelu witaj !
Masz ładną cambrię - ja podobną prezentowałam w wątku swoim
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=16
-tam nawet (na klipie małym) mozna zobaczyć jak wygląda w odsłonach.
Jest to stosunkowa nowa linia ciekawych storczyków.
Pytasz- czy większą doniczkę? - uwazam,ze teraz jak zabiera się /być może?/do wytwarzania pędu kwiatowego można zaszkodzić, zamiast pomóc.
Generalnie storczyki lubią ciasnotę.
Przesadzanie, rozdzielanie cambrii przeprowadzamy w fazie po kwitnieniu i gdy nowe przyrosty osiągną min.1/3 wielkości .To moment kiedy wigorność jest najwyższa i najłatwiejsze jest przetrwanie okresu stresowego = przesadzanie.
Tak mogę poradzić- nie sądzę, ze to, co jest w doniczce , stwarza zagrożenie zgnilizną.
Mozna... troszkę poluzować ten kłąb----> poprzez lekkie uciskanie doniczki,jakby przewietrzanie.
Wyjdzie na zdrowie korzeniom.
powodzenia i życzę wiele zadowolenia z kwitnieni
-J ;:76 OVANKA.
* moja COLMANARA pooo....oooowolutku tworzy sobie nowe przyrosty-kwitnienia nie widzę
wcześniej jak jesienią /?/
Masz ładną cambrię - ja podobną prezentowałam w wątku swoim
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=16
-tam nawet (na klipie małym) mozna zobaczyć jak wygląda w odsłonach.
Jest to stosunkowa nowa linia ciekawych storczyków.
Pytasz- czy większą doniczkę? - uwazam,ze teraz jak zabiera się /być może?/do wytwarzania pędu kwiatowego można zaszkodzić, zamiast pomóc.
Generalnie storczyki lubią ciasnotę.
Przesadzanie, rozdzielanie cambrii przeprowadzamy w fazie po kwitnieniu i gdy nowe przyrosty osiągną min.1/3 wielkości .To moment kiedy wigorność jest najwyższa i najłatwiejsze jest przetrwanie okresu stresowego = przesadzanie.
Tak mogę poradzić- nie sądzę, ze to, co jest w doniczce , stwarza zagrożenie zgnilizną.
Mozna... troszkę poluzować ten kłąb----> poprzez lekkie uciskanie doniczki,jakby przewietrzanie.
Wyjdzie na zdrowie korzeniom.
powodzenia i życzę wiele zadowolenia z kwitnieni
-J ;:76 OVANKA.
* moja COLMANARA pooo....oooowolutku tworzy sobie nowe przyrosty-kwitnienia nie widzę
wcześniej jak jesienią /?/
Witam !
Godzinę temu wstąpiłam do pobliskiego marketu po brakujący produkt spozywczy. Patrzę, a w kącie na stoliku
stoi kilka przekwitnietych cambrii. Poniewaz mam teraz remont mieszkania, żadne storczykowe zakupy nie wchodzą
w rachubę . Ale... żal mi sie zrobiło jednej z cambrii, bo wiadomo, co czeka w sklepie takie usychajace bidulki
Przytaszczyłam więc z litosci jedną z nich.
Włączam komputer, a tu dla mnie taki temat "na czasie"
Jovanko - poradź proszę co z moim nowym nabytkiem robić?
Wiadome mi, że trzeba poczekać, aż pęd uschnie zupełnie. A potem przesadzić?
Roślina "wychodzi" wręcz z doniczki. Ma 4 b. duże psb i 3 starsze mniejsze. A pomiędzy tym wszystkim 1 przyrost.
Chyba jest już 1/3 wielkości dorosłych...
Oto moja cambria:
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Godzinę temu wstąpiłam do pobliskiego marketu po brakujący produkt spozywczy. Patrzę, a w kącie na stoliku
stoi kilka przekwitnietych cambrii. Poniewaz mam teraz remont mieszkania, żadne storczykowe zakupy nie wchodzą
w rachubę . Ale... żal mi sie zrobiło jednej z cambrii, bo wiadomo, co czeka w sklepie takie usychajace bidulki
Przytaszczyłam więc z litosci jedną z nich.
Włączam komputer, a tu dla mnie taki temat "na czasie"
Jovanko - poradź proszę co z moim nowym nabytkiem robić?
Wiadome mi, że trzeba poczekać, aż pęd uschnie zupełnie. A potem przesadzić?
Roślina "wychodzi" wręcz z doniczki. Ma 4 b. duże psb i 3 starsze mniejsze. A pomiędzy tym wszystkim 1 przyrost.
Chyba jest już 1/3 wielkości dorosłych...
Oto moja cambria:
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Joanno witaj :P
Gratuluję nabytku i ciesz się jeszcze kwitnieniem/często ożywia sie w domu ,gdy stan ze sklepu wskazuje na..../
A póżniej ? to cambria ,więc mniejszy kłopot.Ta chyba należy do odporniejszych na nasze błędy
natomiast... kto wie ? czy z kwitnieniem nie bedzie wiekszy problem.
To jest ciekawa hybryda , ale i w swym rodowodzie ciut skomplikowana.
To powoduje zwiększenie trudności w uprawie.
Ja ją obserwuję dobrze wisi sobie między drzewami i pomału rosna nowe przyrosty.
Znam cambrie dobrze ,każda jest inna i niestety/stety :P w prowadzeniu nic nie ma równo.
Czy przesadzać?
Ja po kwitnieniu zrobiłam *remont* w podłożu - wytrzebiłam część korzeni przynależnych starym psb.I to już rozlużni przestrzeń dla nowych korzeni.Zmieściło sie wszystko w starej doniczce.
serdeczności JOVANKA
Rafaelu- co zrobiłeś swojej cambrii ,ze straciły stare psb liście?
Gratuluję nabytku i ciesz się jeszcze kwitnieniem/często ożywia sie w domu ,gdy stan ze sklepu wskazuje na..../
A póżniej ? to cambria ,więc mniejszy kłopot.Ta chyba należy do odporniejszych na nasze błędy
natomiast... kto wie ? czy z kwitnieniem nie bedzie wiekszy problem.
To jest ciekawa hybryda , ale i w swym rodowodzie ciut skomplikowana.
To powoduje zwiększenie trudności w uprawie.
Ja ją obserwuję dobrze wisi sobie między drzewami i pomału rosna nowe przyrosty.
Znam cambrie dobrze ,każda jest inna i niestety/stety :P w prowadzeniu nic nie ma równo.
Czy przesadzać?
Ja po kwitnieniu zrobiłam *remont* w podłożu - wytrzebiłam część korzeni przynależnych starym psb.I to już rozlużni przestrzeń dla nowych korzeni.Zmieściło sie wszystko w starej doniczce.
serdeczności JOVANKA
Rafaelu- co zrobiłeś swojej cambrii ,ze straciły stare psb liście?
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 29 sty 2008, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Woźniki Śląskie / Goleniów /Bielefed (DE)
jakby to powiedzieć?
W dwóch słowach to: WIELCE KONTROWERSYJNE
a dlaczego? bo w liściach starych , niezależnie od ich wyglądu znajdują się
składniki pokarmowe = odżywcze mktóre i tak roślina "ściąga" przed zeschnięciem.
Zżółknięcie liści to proces przemyślany,Zanim to nastąpi wszystkie
składniki sa odtransportowane do psb jako zapasy dla młodych przyrostów,
Tak sprytnie jest życie urządzone.
Usuwanie liści to amputacja czegoś ,co ma swoją rolę.
A dlaczego kontrowersyjne? bo wiem o takch przypadkach.
Niewiele można powiedzieć o korzyściach.
Osobiście taki zabieg celowy zastosowałam w storczyku Stanhopea /storczyk botaniczny/- owszem sprowokowałam wiele nowych przyrostów ,ale jakość ich jest o połowę niższa niż bywa .Czyli uzyskałam jak na razie wiekszą ilość nowych psb. kosztem jakości.
Obawiam się ,ze roślina skarłowaciała i nic z tego nie będzie..
Podobnie ma się rzecz o usuwaniustarych psb jeszcze zielonych,spełniających rolę w życiu storczyków- dyskusyjna sprawa.
Tak więc dyskutować można ale poznać uprzednio mechanizmy działania to trzeba już koniecznie! Niestety, zawiłość w uprawie storczyków jest bardzo duża i bez wiedzy niewiele można robić dowolnych ruchów.
Oczywiście nie zawsze dotyczy to popularnych domowych hybryd,stworzonych praktyczie jako rośliny doniczkowe.
Tutaj ryzyko działań jest stosunkowo małe.
Można sobie :P wiele eksperymentować na własny użytek. ale propoagować to już nie.
Tyle moich uwag , może będą przydatne we lwłąsnych rozważaniach i obserwacjach.
pozdrawiam J VANKA
W dwóch słowach to: WIELCE KONTROWERSYJNE
a dlaczego? bo w liściach starych , niezależnie od ich wyglądu znajdują się
składniki pokarmowe = odżywcze mktóre i tak roślina "ściąga" przed zeschnięciem.
Zżółknięcie liści to proces przemyślany,Zanim to nastąpi wszystkie
składniki sa odtransportowane do psb jako zapasy dla młodych przyrostów,
Tak sprytnie jest życie urządzone.
Usuwanie liści to amputacja czegoś ,co ma swoją rolę.
A dlaczego kontrowersyjne? bo wiem o takch przypadkach.
Niewiele można powiedzieć o korzyściach.
Osobiście taki zabieg celowy zastosowałam w storczyku Stanhopea /storczyk botaniczny/- owszem sprowokowałam wiele nowych przyrostów ,ale jakość ich jest o połowę niższa niż bywa .Czyli uzyskałam jak na razie wiekszą ilość nowych psb. kosztem jakości.
Obawiam się ,ze roślina skarłowaciała i nic z tego nie będzie..
Podobnie ma się rzecz o usuwaniustarych psb jeszcze zielonych,spełniających rolę w życiu storczyków- dyskusyjna sprawa.
Tak więc dyskutować można ale poznać uprzednio mechanizmy działania to trzeba już koniecznie! Niestety, zawiłość w uprawie storczyków jest bardzo duża i bez wiedzy niewiele można robić dowolnych ruchów.
Oczywiście nie zawsze dotyczy to popularnych domowych hybryd,stworzonych praktyczie jako rośliny doniczkowe.
Tutaj ryzyko działań jest stosunkowo małe.
Można sobie :P wiele eksperymentować na własny użytek. ale propoagować to już nie.
Tyle moich uwag , może będą przydatne we lwłąsnych rozważaniach i obserwacjach.
pozdrawiam J VANKA