Zamieranie pędów malin

Drzewa owocowe
zdzislaw
50p
50p
Posty: 77
Od: 8 kwie 2007, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Działka w Beskidzie Żywieckim

Zamieranie pędów malin

Post »

Po jesiennym przycięciu malin polki i polany, teraz większość nie puściła mi nowych pędów, a te które puściły, zaczynają mi zamierać. Jak mogę uratować te którym pędy zamierają, czy mogę wykopać maliny które nie puściły żadnych pędów i posadzić na tym samym stanowisku nowe maliny
Czy jest szansa, że z nowych nasadzeń będą jeszcze w tym roku owoce.
Może trzeba teraz zastosować jakiś oprysk. Proszę o poradę. Pozdrawiam Zdzisław
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Zdzisławie, od dwóch lat zaobserwowałam u siebie na Polanie zamieranie pędów. Gdy osiągnęły około 15- 20 cm, zaczęły się robić szaro -fioletowe obwódki na liściach i roślina zamierała. W ub. roku uratowałam kilka porażonych krzaczków opryskując Sumilexem, ale ten preparat został wycofany, został chyba tylko Mythos.
Od kilku dni nie byłam na działce, więc nie wiem co tam się dzieje, ciągle pada.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Wasza choroba malin to nie jest zamieranie pędów tylko jakieś inne cholerstwo,być może antraknoza.Zamieranie pędów malin w przypadku malin powtarzających praktycznie nie ma większego znaczenia dlatego że jednoroczne pędy wycinamy jesienią i w raz z nimi pozbywamy się kłopotu.Poczytajcie o chorobach malin i ich zwalczaniu tu:
http://tygodnik.e-ogrody.com/choroby_ma ... 8,401.html
Może te opisy coś Wam pomogą. :wit
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Andrew, w 2008r, wiosną- to było gdzieś około II połowy maja wpadłam w panikę i niepotrzebnie wykopałam 3 krzaczyska Polany, zamiast je ratować. Miały szaro fioletowe obwódki na liściach, nie było żadnych czerwonawych plam. Zaczęły zamierać następne krzaki, wtedy zaczęłam szukać co to jest. W zasadzie pomógł Sumilex. W ub roku zaczęło się dziać to samo, też pomógł Sumilex, a przecież pędy się wycina i pali.
Nie wiem jakie objawy są u Zdzisława, być może atakuje maliny jakaś inna choroba.
Ja Mythos już kupiłam, czekam aż się poprawi pogoda by wyskoczyć na działkę i zobaczyć co tam się dzieje.
Pozdrawiam! Gienia.
janek9
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 gru 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Witam.
Odświeżę temat bo mam podobny problem z maliną Polan/Polka.
Przy suchej słonecznej pogodzie gdzieś od połowy czerwca na niektórych malinach zaczynają żółknąć liście.
To żółknięcie zaczyna się od dołu i przesuwa coraz wyżej pędu, aż pęd zamiera całkowicie.
Do końca sezonu zniszczone zostanie w ten sposób około 30-40 procent pędów.
Pod koniec sezonu wszystkie pędy są w mniejszym lub większym stopniu porażone.
Deszczowe i chłodne lato bardzo mocno ogranicza rozwój choroby.
Robiłem już opryski na przędziorka i na mszycę i nie było żadnej poprawy.
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to zamieranie pędów malin.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Doradźcie mi czym i kiedy powinienem opryskać oraz ile tych oprysków wykonać?
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Podobny problem miałam w ubiegłym roku (odmiana NN owocująca na pędach dwuletnich). Z początkiem lipca, kiedy maliny zaczynały owocować, znaczna ilość pędów owocujących zaczęła zasychać. Co mogło być tego przyczyną?
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2981
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Janek!
Kilka lat temu miałam posadzone rządek 10m malin powtarzających. Na długości 4m miałam podobne objawy, przy czym ładnie rosły 5m, potem 4m usychające i znowu 1m ładne. W czasie mokrego roku rzeczywiści było lepiej :). "Choroba" nie przeniosła się kilka lat na inne miejsce. Doszłam do wniosku, że w tym miejscu była zbyt blisko skała pod powierzchnią i dlatego tak się działo. Na tej działce często teść wykopywał płyty piaskowca - odsłaniała je orka. Nie wiem jaki jest Twój teren, ale tez można coś podobnego brać pod uwagę. W 2010 roku maliny padły - były posadzone w lekkim obniżeniu terenu,nie odpływała woda tak była nasiąknięta ziemia. Posadziłam w tym samym miejscu maliny wczesne na warstwie nawiezionej ziemi i jak na razie rosną dobrze.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

janek9 pisze:Przy suchej słonecznej pogodzie gdzieś od połowy czerwca na niektórych malinach zaczynają żółknąć liście.
Skoro przy suchej pogodzie maliny wysychają - to może dlatego że wysychają :roll:
Choroby i szkodniki - możliwe, ale nie zapominajmy o oczywistościach. :wink:
Maliny maja słabe, płytkie korzenie. Pochodzą z lasu. Gdzie cień, osłona, wilgotne powietrze, próchniczna gleba która nigdy nie wysycha... ale też nie zamaka tak by korzenie zgniły.
:wit
janek9
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 gru 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

ostatnia szansa - gleba u mnie jest raczej jednolita, gliniasto piaszczysta, dość żyzna.

Rossynant - gdy zbyt długo nie pada to malinki polewam więc na brak wilgoci w glebie nie cierpią.
Chodziło mi o suche, upalne powietrze.
Rozwój choroby hamuje codzienne zlewanie całych krzaków, ale normalne polewanie tylko na korzeń nic nie daje.
Jeszcze może dodam że liście nie więdną tylko żółkną a następnie zasychają.
Cały proces trwa jakieś 2-3 tygodnie.
Stopniowo to żółknięcie i zasychanie liści przesuwa się coraz wyżej.
Owoce przestają rosnąć i w końcu cały pęd usycha.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Janek uważam że źródłem Twoich problemów z malinami są przędziorki.Rozwojowi tego szkodnika sprzyja właśnie wysoka temperatura i suche powietrze.Piszesz że zwalczałeś tego szkodnika,może nieskutecznie?Przędziorek nie jest łatwym do zwalczenia szkodnikiem,występuje w kilku stadiach rozwojowych.O tych pajęczakach i ich zwalczaniu poczytaj tutaj:http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=907
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

andrew54 pisze:Janek uważam że źródłem Twoich problemów z malinami są przędziorki.Rozwojowi tego szkodnika sprzyja właśnie wysoka temperatura i suche powietrze.Piszesz że zwalczałeś tego szkodnika,może nieskutecznie?Przędziorek nie jest łatwym do zwalczenia szkodnikiem,występuje w kilku stadiach rozwojowych.O tych pajęczakach i ich zwalczaniu poczytaj tutaj:http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=907
Proszę moderatorów o usunięcie tego postu,przez pomyłkę zamiast edytować swój poprzedni post zacytowałem go.Swoją drogą przydałaby się na forum opcja dzięki której można by samodzielnie usuwać swoje błędnie napisane posty.
janek9
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 gru 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Witam po przerwie.
Narobiłem dziś trochę fotek moich malin.
Zaczyna się jak co roku, to co opisałem powyżej.
Co to może być i jak nad tym zapanować?
Bardzo proszę o pomoc bo mi się już wyczerpały pomysły.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Te dziurki powygryzały gąsienice które już zniszczyłem.
Dokładnie obejrzałem sobie spodnią część liści w powiększeniu i nic żywego tam nie znalazłem.
Na spodzie niektórych liści trafiają się delikatne pojęczynki - jedna, bardzo cienka, ledwie widoczna niteczka.
W poprzednim roku przy takich samych objawach zrobiłem oprysk ORTUS 05 SC i nie było żadnej poprawy.
Opryskiwanie nawozami dolistnymi również nic nie daje.
janek9
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 gru 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Zamieranie pędów malin

Post »

Może przypomnę jeszcze w całości mój problem.
Zdjęcia dałem w poprzednim poście.
Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem co robić.
janek9 pisze: Malina powtarzająca Polka i Polana.
Przy suchej słonecznej pogodzie gdzieś od połowy czerwca na niektórych malinach zaczynają żółknąć liście.
To żółknięcie zaczyna się od dołu i przesuwa coraz wyżej pędu, aż pęd zamiera całkowicie.
Do końca sezonu zniszczone zostanie w ten sposób około 30-40 procent pędów.
Pod koniec sezonu wszystkie pędy są w mniejszym lub większym stopniu porażone.
Deszczowe i chłodne lato bardzo mocno ogranicza rozwój choroby.
Robiłem już opryski na przędziorka i na mszycę i nie było żadnej poprawy.
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to zamieranie pędów malin.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Doradźcie mi czym i kiedy powinienem opryskać oraz ile tych oprysków wykonać?
EDIT:
Tutaj znalazłem ZDJĘCIE liścia maliny porażonej przez przędziorka i objawy są zupełnie inne niż u mnie więc to chyba musi być coś innego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”