
Nasze oczka wodne.
oczko wodne
Witam wszystkich jestem nowy na forum ale mam jedno duze pytanko.Zbudowałem oczko i nie wiem jak je wykończyc tak aby nie było widac foli.Tak ze pomocy.jak ktos wie jak to zrobic to poprosze o szczegółowe rozwiązanie;) podaje adres strony z fotka mojego oczka. niedostępna
Oczywiscie tak wygladało rok temu teraz jest duzo roslin i wyglada bardziej efektownie ze sklaniakami;) alle problem widocznej foli pozostaje;(
Oczywiscie tak wygladało rok temu teraz jest duzo roslin i wyglada bardziej efektownie ze sklaniakami;) alle problem widocznej foli pozostaje;(
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
wronek..dokładnie!poza tym nie wiemy jak duże jest to oczko, czy jest w nim przepływ wody i jak długo będzie takie piękne...Marta w innym poście interesowała się odkurzaczem do oczek..ja ze swojego nawet nie staram się usuwać opadłych liści (kto robi to w naturalnych zbiornikach?) i gdyby nie to że całe jest pokryte liściami lilii wodnych to też byłoby widać dna zbiornika...i nawet przy panujących temperaturach woda nie zmętniała ani nie zzieleniała... swoje oczko doprowadziłem do stanu równowagi biologicznej ...
postaram się zrobić zdjęcie
póki co odpowiem na pytania:
- oczko ma ok 9 m3 (w najgłębszym miejscu jakieś 1,20 m albo 1,40 m)
- ma 2 lata
- usuwam opadłe liście i interesuję się odkurzaczem, bo nie chcę naturalnego zbiornika tylko oczko wodne
- nie wiem jak w wodzie z równowagą biologiczną, ale ryby chyba czują się w niej nieźle, gdyż rozmnażają się na całego!
całość wygląda tak:

a strona, której zbliżenie pokazywałam na wcześniejszym zdjęciu, wygląda tak:

póki co odpowiem na pytania:
- oczko ma ok 9 m3 (w najgłębszym miejscu jakieś 1,20 m albo 1,40 m)
- ma 2 lata
- usuwam opadłe liście i interesuję się odkurzaczem, bo nie chcę naturalnego zbiornika tylko oczko wodne
- nie wiem jak w wodzie z równowagą biologiczną, ale ryby chyba czują się w niej nieźle, gdyż rozmnażają się na całego!
całość wygląda tak:

a strona, której zbliżenie pokazywałam na wcześniejszym zdjęciu, wygląda tak:
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Poczytałam sobie o Waszych oczkach wodnych, pooglądałam zdjęcia.
Każde oczko ma swój styl, swój charakter i swój urok.
Chciałabym dodać też swoje "trzy grosze" do postów o oczkach.
Według mnie największym problemem, przy budowie oczka wyłożonego folią, jest takie zrobienie wykopu, położenie folii i kamieni, aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie.
Sama projektowałam kształt wykopu i nadzorowałam jego wykonanie, żeby było zrobione po mojemu. Niczym jednak do tego doszło dużo poczytałam na temat oczek, pooglądałam zdjęć i oczek w naturze, aż udało mi się zrozumieć na czym polega problem z brzegiem oczka. Bo, że problem jest, to widać w wielu ogrodach i na jednym z postów.
Nie będę się w tej chwili o tym rozpisywać, ale jeżeli ktoś nosi się z myślą zrobienia oczka wodnego i zastanawia się jak uzyskać ładny i trwały brzeg (ja mogę stanąć nad samą wodą oczka i nie niszczę jego konstrukcji) to chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami.
Pozdrowienia Lila.
Każde oczko ma swój styl, swój charakter i swój urok.
Chciałabym dodać też swoje "trzy grosze" do postów o oczkach.
Według mnie największym problemem, przy budowie oczka wyłożonego folią, jest takie zrobienie wykopu, położenie folii i kamieni, aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie.
Sama projektowałam kształt wykopu i nadzorowałam jego wykonanie, żeby było zrobione po mojemu. Niczym jednak do tego doszło dużo poczytałam na temat oczek, pooglądałam zdjęć i oczek w naturze, aż udało mi się zrozumieć na czym polega problem z brzegiem oczka. Bo, że problem jest, to widać w wielu ogrodach i na jednym z postów.
Nie będę się w tej chwili o tym rozpisywać, ale jeżeli ktoś nosi się z myślą zrobienia oczka wodnego i zastanawia się jak uzyskać ładny i trwały brzeg (ja mogę stanąć nad samą wodą oczka i nie niszczę jego konstrukcji) to chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami.
Pozdrowienia Lila.
Masz rację lila - ładniej wygląda takie oczko, ma natomiast jedną wadę - kot ma łatwy dostęp do rybek
U nas kamienie były na początku tylko z jedej strony (te nad wodą), ale kiedy zaczęły ginąc rybki (również duży jesiotr
)postanowiliśmy trochę utrudnić futrzakom polowania i obstawiliśmy dookoła kamienie, które wcześniej stały sobie luźno i pojedyńczo w okolicach oczka. Od tego czasu liczba rybek przestała się zmniejszać 

U nas kamienie były na początku tylko z jedej strony (te nad wodą), ale kiedy zaczęły ginąc rybki (również duży jesiotr


- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
To jakieś nieodpowiedzialne rybki, albo kształcone koty. Nad naszym oczkiem okoliczne koty siedzą jak przed telewizją, a rybek jest nadal nadmiar. Chyba, że coś innego podjada Twoje rybki. Widziałam, jak kot wiele razy próbował, ale mokra woda szybko studziła jego zapędy, więc jak on to robi
Ja też dookoła oczka mam duże kamienie, tylko ułożone tak, że nie wystają ponad poziom gruntu (wody tak)
Pozdrowienia Lila

Ja też dookoła oczka mam duże kamienie, tylko ułożone tak, że nie wystają ponad poziom gruntu (wody tak)
Pozdrowienia Lila
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Lila, moim zdaniem Twój brzeg nie wtapia się gładko w otoczenie a jest usypiskiem kamieni. Można coś takiego wykonać, zupełnie bez kamieni i ma to swój urok przypominający naturalne zbiorniki.lila31 pisze: Według mnie największym problemem, przy budowie oczka wyłożonego folią, jest takie zrobienie wykopu, położenie folii i kamieni, aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie.
Nie będę się w tej chwili o tym rozpisywać, ale jeżeli ktoś nosi się z myślą zrobienia oczka wodnego i zastanawia się jak uzyskać ładny i trwały brzeg (ja mogę stanąć nad samą wodą oczka i nie niszczę jego konstrukcji) to chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami.
Pozdrowienia Lila.

Moje oczko jest złym przykładem ale po lewej fragment brzegu zrobiłem właśnie w ten sposób jak piszesz aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie
więcej fotek mojej kałuży

http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=545
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Arek wywołałeś mnie do odpowiedzi, więc podyskutujemy.
Nie wiem jak można wykonać oczko wodne z folii, bez obciążenia jej kamieniami. Dużo czytałam i przeglądałam zdjęć różnych oczek, muszą być kamienie.
Można je zastąpić płytami, kostkami lub innym materiałem z betonu, ale chyba nie o to chodzi.
Podajesz przykład swoje oczko, które jest akuratnie tak źle wykonane.
Nad lustrem wody wystaje kamienny mur, a dopiero za nim zaczyna się brzeg.
Moje pojęcie "wtapiania się w otoczenia" dotyczyło przejścia pomiędzy wodą, a brzegiem, ma to być płynne, bez wystawania kamieni ponad wodę i trawę. Udało mi się to uzyskać.
Uypisko, o którym piszesz jest zrobione celowo, sztucznie podniesiony teren żeby mieć spad (na płaskim terenie) dla małej kaskady. Ponadto w tym usypisku ukryty jest filtr zewnętrzny.
Wg mnie twoje argumeny dotyczą nie kamieni tylko roślinności.
Rośliny, to już jest inna sprawa. Nie chcę mieć oczka dokładnie zasłoniętego przez rośliny.
Rośliny wodne, tak, ale rośliny zasłaniające lustro wody,nie.

Na pierwszym planie, nad oczkiem jest zbyt mało roślin, ale są to nowe nasadzenia, po przejściu karczownika, który pożarł znaczną część nadbrzeżnych roślin. Najlepiej smakowały mu hosty, które najładniej wyglądały na tle tych kamieni.
Nie wiem jak można wykonać oczko wodne z folii, bez obciążenia jej kamieniami. Dużo czytałam i przeglądałam zdjęć różnych oczek, muszą być kamienie.
Można je zastąpić płytami, kostkami lub innym materiałem z betonu, ale chyba nie o to chodzi.
Podajesz przykład swoje oczko, które jest akuratnie tak źle wykonane.
Nad lustrem wody wystaje kamienny mur, a dopiero za nim zaczyna się brzeg.
Moje pojęcie "wtapiania się w otoczenia" dotyczyło przejścia pomiędzy wodą, a brzegiem, ma to być płynne, bez wystawania kamieni ponad wodę i trawę. Udało mi się to uzyskać.
Uypisko, o którym piszesz jest zrobione celowo, sztucznie podniesiony teren żeby mieć spad (na płaskim terenie) dla małej kaskady. Ponadto w tym usypisku ukryty jest filtr zewnętrzny.
Wg mnie twoje argumeny dotyczą nie kamieni tylko roślinności.
Rośliny, to już jest inna sprawa. Nie chcę mieć oczka dokładnie zasłoniętego przez rośliny.
Rośliny wodne, tak, ale rośliny zasłaniające lustro wody,nie.

Na pierwszym planie, nad oczkiem jest zbyt mało roślin, ale są to nowe nasadzenia, po przejściu karczownika, który pożarł znaczną część nadbrzeżnych roślin. Najlepiej smakowały mu hosty, które najładniej wyglądały na tle tych kamieni.