azalia rozmnażanie

[arletaka]

Mam bardzo ładne odmiany azalii i chciałabym je rozmnożyć...może wiecie jak i jaką porą najlepiej?

[X-A-9]

Moja sąsiadka przygięła gałązkę do ziemi i przykryła część ziemią, pęd się ukorzenił wtedy go odcięła i mi podarowała

[x_m-i]

Arleto, przeczytaj to Tutaj i będziesz wszystko wiedziała

[arletaka]

a widzisz...nie sprawdziłam wątków z hasłem różaneczniki - całkiem sporo tego już napisano... dzięki za podpowiedź, ciekawe rzeczy tam pisali...pozdrawiam

[x_m-i]

Ja również pozdrawiam i życzę miłej lektury

[Steasi]

Podczepię się pod ten temat bo w sumie o jedno chodzi.To dziś dostrzegłam na mojej azalii, czy mi się wydaję czy to nasienniki?

[x-xm-a]

i owszem, ale jeszcze zielone

[Steasi]

Dziękuje za odpowiedz
A może ktoś wie jeszcze jak szybko one dojrzeją i kiedy można siać azalię i jak postępować z siewkami?

[Jurek]

Poznasz, że sa dojrzałe, jak zrobią się ciemno-brązowe i zaczną się otwierać. Nasiona raczej się nie wysypują same, możesz je zebrac końcem listopada,a wysiej w lutym, na wilgotne podłoże, nie przysypuj je ziemia, jedynie lekko przyciśnij do podłoża i zacieniuj, Nasiona b. dobrze kielkują.

[aniawoj]

A jaka jest powtarzalność cech u siewek?

[Jurek]

A jaka jest powtarzalność cech u siewek?

Podejrzewam,że to będzie prawdziwa loteria;)
W przyszłym roku być może zakwitną mi moje 4 letnie siewki, wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej na ten temat.

[Fallenangelv]

Witam.Ja również spróbuję zagrać w tą loterię .
Po moich obserwacjach niektóre egzemplarze nadają się do ukorzenienia poprzez przygięcie i zasypanie ziemią,ale musi być odpowiednio ukrztałtowana sadzonka z nisko połozonymi gałązkam.Na kilka azalii kupionych przeze mnie tylko jedna taka jest,reszta wybujałe wysoko.
Kombinujac to i owo połamałem kilka gałzek z pakami kwiatowymi(strasznie kruche te drewno)także teraz nie będę wykonywał karkołomnych wariacji tylko przysypywał te co najniżej położone.

[x-xm-a]

Fallenangelv jeśli azalie są bardzo wybujałe, to możesz zaraz po kwitnieniu (jak tylko kwiaty zaczną wisieć) obciąć nisko gałęzie, pięknie się rozrosną. Zrobiłam to na kilku krzewach w tym roku. Wtedy łatwo można przygiąć do ziemi jeśli chcesz tak rozmnażać.
A o siewie w tym wątku znalazłam ciekawy artykuł http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=24280
Przy czym z siewem w samym torfie mogą być kłopoty bo jednak może tworzyć skorupę. Chyba jednak lepiej mieszać z drobniuteńką korą i np posiekanymi igłami sosnowymi