Nawozy naturalne - koński, kurzy itd.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Nawozy naturalne - koński, kurzy itd.

Post »

Niczym się nie martw kup obornik od rolnika byle nie wieprzowy( najlepiej zlasowany bydlęcy lub lekko sypki kurzy) dodaj do niego ziemię z działki i lekko zbutwiałe liście lub siano w proporcjach 1:1:1 wymieszaj i zostaw do wiosny w pryźmie a na wiosnę możesz dawać swój kompost pod roślinki - to szybki sposób uzyskania kompostu, do wiosny będzie gotowy. :D :D :D Nie ma lepszej ekologii jak naturalny zwierzęcy kompost. :D :D :D
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Przemku wieprzowy obornik :wink: chyba raczej świński. Wieprzowe to raczej mięso. Super określenie takie wesołe. Jednak chyba najlepszy kompost to będzie raczej ten resztek z działki i domu dobrze przekompostowany na pryzmie.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Fakt może i świński a nie wieprzowy ale to przez to że żona moja skończyła dziś 24 lata i deczko dziabnąłem więc mogłem walnąć jakiegoś byka przy pisaniu, ale i tak uważam że najlepszą pożywką dla roślin jest obornik, ziemia działkowa i liście lub siano przezimowane w pryźmie. Sam to stosowałem i się sprawdza i pod iglaki i pod pomidory a warzywa u dziadków na tym szaleją. Ja z reguły daję do mieszanki liście drzew owocowych po opadnięciu jesienią. Ale każdy ma swoje doświadczenia i swoje najlepsze komposty nieprawdaż?


A co powiesz jak ja warzywa wszystkie zresztą sieję na oborniku krowim który przeleżał zimę w ziemi i mam bardzo dobre efekty nawet mogę wkleić fotki moich marchwi jak chcesz i jakoś je to pobudza do wzrostu a nie szkodzi( wszystko zależy jak dużo da się świeżego nawozu i jak głęboko się przekopie jesienią). :D :D :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Przemku, ja nie wątpię, że te warzywa będą bardzo okazałe, ale nie darmo wszystkie podręczniki ogrodnicze zalecają siew w drugim dopiero roku po oborniku.
Kiedyś sąsiadka poczęstowała mnie taką marchewką, sianą po jesiennym nawożeniu.
Była zdrowa, duża i pieknie wybarwiona, ale... pachniała tym obornikiem i nie mogłam jej zjeść. Od tego czasu nie zaryzykowałabym takiego siewu. :wink:
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jutro wyślę Ci swoje warzywa na spróbowanie daj tylko na pw. adres ok?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję, nie trzeba! :lol: Nie twierdzę, ze ten zapach musi być zawsze wyczuwalny, ale ja wolę nie ryzykować i każdemu, kto spyta o radę, bedę taki siew odradzać.
A każdy i tak zrobi przecież, jak sam zechce :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję Przemku, ale wolę w tym wypadku trzymać się "książkowej wiedzy" :D
Zawsze uprawiam zgodnie z nią i na warzywa nie narzekam :wink:
Nie potrzebuję marchewek długich jak patison i grubych jak jak dynia, wolę te całkiem przeciętne rozmiary :lol:
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ja to znam z praktyki i nie chodzi o to że warzywa są bardzo duże- są średniej wielkości ale smak mają bardzo dobry, mówię Ci to zależy od wielu czynników między innymi od rodzaju gleby od jej wilgotności(położenia), częstotliwości podlewania w okresach suszy, pielenia, przerywania od pogody i wielu jeszcze innych- sprawiłabyś mi przyjemność gdybyś sprawdziła sobie mój sposób i wypowiedziała się o nim po zbiorach i degustacji własnych warzywek( choć na malutkim kawałku ziemi) :D :D :D
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

chatte pisze: Nie potrzebuję marchewek długich jak patison
Sorry, Izo - czy Ty znasz jakieś inne patisony?
Ja znam tylko o kształcie zbliżonym do biretów księżowskich... :wink:
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie pogniewam się a czemu piszesz że nie masz warunków do przechowywania w jakich do tej pory przechowujesz?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Przecież napisałam że nie przechowuję :wink:
Kiedyś próbowałam przechowywać w piasku, w spiżarce, bo nie mam piwnicy :(
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

chatte pisze:Przecież napisałam że nie przechowuję :wink:
Kiedyś próbowałam przechowywać w piasku, w spiżarce, bo nie mam piwnicy :(
A próbowałaś w zamrażarce gotowe, popakowane i już poszatkowane warzywka- i jak potrzebujesz to wyciągasz i łup do zupki, sosiku lub do obiadku( na parze i z sosikiem) :D :D :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Aniu, wykrakałaś, ale "wrócilismy, a nawet doczekaliśmy się osobnego wątku :wink: :D
A skoro tak, to powiem Ci Przemku, dlaczego moim zdaniem Twoje warzywa nie "pachną"
obornikiem. Wspominałeś o głębokim przekopywaniu obornika. Jeśli przekopujesz go głęboko, to marchew rosnąc w ogóle się z nim nie styka, bazując na tym, który został przykopany wcześniej i zdążył się rozłożyć. Czyli wszystko sie zgadza :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”