Dlaczego u mnie jest ładny trawnik?
Dlaczego u mnie jest ładny trawnik?
Szukałem od wielu lat najlepszych nasion i nawozów, które zaspokoją mój gust i poczucie estetyki i w końcu znalazłem.
Uważam że trawa exclusor w połączeniu z nawozem yara complex daje efekt który każdy chciałby mieć w swoim ogrodzie.
Nasiona trawy exclusor w obecnej chwili są najlepszym wyborem a nawóz yara complex daje efekt który powala nawet wysokiej klasy specjalistów.
Na moim trawniku zastosowanie powyższego zestawu dało taki efekt że praktycznie nie ma osoby, która przejdzie obojętnie.
Każdy się pyta co to za trawa i dlaczego wygląda tak oszałamiająco zielono i soczyście. Ziemia jest tzw. rolnicza, gdzie 4 lata temu rosły w niej ziemniaki. Przywiozłem, przepuściłem przez sito coby pozbyć się kamieni i rozrzuciłem po ogrodzie.
Jednak aby zatrzymywać wilgoć podczas upalnych i suchych dni, dałem pod spód 20 cm. warstwę gliny, która zatrzymuje wilgoć i oddaje ją glebie. Efekt ? Mniej podlewania a więc i mniejsze zużycie wody.
Sąsiad obok posiał trawe z Iławy i chwała mu za to, ale kosi ją 2 razy w tygodniu, bo rośnie mu jak szalona, ja kosze raz w tygodniu tylko dlatego że sprawia mi to przyjemność, choć generalnie mógłbym raz na 2 tygodnie kosić, co daje oszczędność sprzętu, prądu, czasu i hałasu. Wolny przyrost i piękna darń cieszy oczy.
Podczas ostatnich upalnych dni ograniczałem się do podlewania z rana trawnika, sąsiad lał 3 do 4 razy dziennie, w efekcie końcowym mój trawnik dalej jest zielony a jego z lekka wypłowiały, pewnie gdybym rzucił mu zapaloną zapałkę na jego trawnik to poszło by wszystko z dymem ;)
Mimo iż nasiona trawy exclusor są przeznaczone do mniej intensywnego deptania, to na moim trawniku grilllowanie, bieganie trójki dzieciaków plus dwa psy, nie powodują drastycznych szkód.
Polecam powyższy zestaw, jeśli chcesz mieć piękny, soczysty, cieszący oko trawnik.
Oczywiście nie należy się przejmować na początku chwastami i wyglądem który może spowodować zwątpienie, ale po 6 koszeniach i dowaleniu nawozem yara complex efekt murowany. Faktem jest iż nasiona i sam nawóz jest drogi w porównaniu z innymi producentami, ale ileż razy zakładamy trawnik w życiu. Warto zainwestować raz a dobrze i mieć efekt który spowoduje, że my będziemy zadowoleni a sąsiadom oko zbieleje z zazdrości.
Dodam że kosze to wszystko kosiarką marki AL-KO (elektryczna) która jest nie do zajechania. Ma już ją 9 lat i nigdy mnie nie zawiodła a naprawdę wiele hektarów juz zdążyła skosić.
aha i od razu napisze że to nie jest żadna reklama, bo mam to akurat w głębokim poważaniu, po prostu taki zestaw zakupiłem i chcę się podzielić tą informacją, bo wszędzie pytaja jaka trawa, jaka ziemia, jaka kosiarka itp. itd., aby mieć ładny trawnik, więc powyższe wskazówki gwarantują piękny, soczysto-dywanowy trawnik.
Uważam że trawa exclusor w połączeniu z nawozem yara complex daje efekt który każdy chciałby mieć w swoim ogrodzie.
Nasiona trawy exclusor w obecnej chwili są najlepszym wyborem a nawóz yara complex daje efekt który powala nawet wysokiej klasy specjalistów.
Na moim trawniku zastosowanie powyższego zestawu dało taki efekt że praktycznie nie ma osoby, która przejdzie obojętnie.
Każdy się pyta co to za trawa i dlaczego wygląda tak oszałamiająco zielono i soczyście. Ziemia jest tzw. rolnicza, gdzie 4 lata temu rosły w niej ziemniaki. Przywiozłem, przepuściłem przez sito coby pozbyć się kamieni i rozrzuciłem po ogrodzie.
Jednak aby zatrzymywać wilgoć podczas upalnych i suchych dni, dałem pod spód 20 cm. warstwę gliny, która zatrzymuje wilgoć i oddaje ją glebie. Efekt ? Mniej podlewania a więc i mniejsze zużycie wody.
Sąsiad obok posiał trawe z Iławy i chwała mu za to, ale kosi ją 2 razy w tygodniu, bo rośnie mu jak szalona, ja kosze raz w tygodniu tylko dlatego że sprawia mi to przyjemność, choć generalnie mógłbym raz na 2 tygodnie kosić, co daje oszczędność sprzętu, prądu, czasu i hałasu. Wolny przyrost i piękna darń cieszy oczy.
Podczas ostatnich upalnych dni ograniczałem się do podlewania z rana trawnika, sąsiad lał 3 do 4 razy dziennie, w efekcie końcowym mój trawnik dalej jest zielony a jego z lekka wypłowiały, pewnie gdybym rzucił mu zapaloną zapałkę na jego trawnik to poszło by wszystko z dymem ;)
Mimo iż nasiona trawy exclusor są przeznaczone do mniej intensywnego deptania, to na moim trawniku grilllowanie, bieganie trójki dzieciaków plus dwa psy, nie powodują drastycznych szkód.
Polecam powyższy zestaw, jeśli chcesz mieć piękny, soczysty, cieszący oko trawnik.
Oczywiście nie należy się przejmować na początku chwastami i wyglądem który może spowodować zwątpienie, ale po 6 koszeniach i dowaleniu nawozem yara complex efekt murowany. Faktem jest iż nasiona i sam nawóz jest drogi w porównaniu z innymi producentami, ale ileż razy zakładamy trawnik w życiu. Warto zainwestować raz a dobrze i mieć efekt który spowoduje, że my będziemy zadowoleni a sąsiadom oko zbieleje z zazdrości.
Dodam że kosze to wszystko kosiarką marki AL-KO (elektryczna) która jest nie do zajechania. Ma już ją 9 lat i nigdy mnie nie zawiodła a naprawdę wiele hektarów juz zdążyła skosić.
aha i od razu napisze że to nie jest żadna reklama, bo mam to akurat w głębokim poważaniu, po prostu taki zestaw zakupiłem i chcę się podzielić tą informacją, bo wszędzie pytaja jaka trawa, jaka ziemia, jaka kosiarka itp. itd., aby mieć ładny trawnik, więc powyższe wskazówki gwarantują piękny, soczysto-dywanowy trawnik.
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
A może dodasz zdjęcia swojego " dzieła " ? Bardzom ciekawa
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
Mimo, że to nie jest reklama, to brzmi jak reklama. Może jakieś zdjęcia? Trawnika, ogrodu...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
Jestem właśnie na etapie rozważania jaką trawę wybrać na swój trawnik.Więc jeśli możesz pokaż jak wygląda ten trawnik.Pomoże mi to w podjęciu decyzji. Alicja.
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
ok w tygodniu strzele fotki to się pochwale, tylko go skoszę, aby był jeszcze piękniejszy.
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
a masz w ogrodzie cos jeszcze do pokazania ? jak już będziesz focił to dawaj i resztę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
To jest reklama, bardzo skuteczna w naszych realiach metoda manipulacyjna, tzw. stopa w drzwiachbishop pisze:Mimo, że to nie jest reklama, to brzmi jak reklama. Może jakieś zdjęcia? Trawnika, ogrodu...
"Dlaczego u mnie jest ładny trawnik;" ??? - nie widzieliśmy, ale chętnie tu zajrzymy, aby zobaczyć ten, w czyimś pojęciu, ładniejszy niż u sąsiadów trawnik. I te zachęcające okoliczności: intensywne deptanie, grillownie, bieganie trójki dzieciaków plus dwa psy. Nie reklama? To dlaczego pojawiło się słowo: 'polecam'? Nazwy firm?
Takie pomysły przychodzą do głowy, komu?
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
...ta ...a zdjęć jak nie ma tak nie ma...
i pewnie nie będzie
i pewnie nie będzie
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
Poczekamy, zobaczymy... ew. wyrzucimy
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- _Natalia_
- 50p
- Posty: 72
- Od: 28 lip 2010, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowa Małopolska
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
Może jestem jakaś dziwna, ale u mnie na trawniku jest: mech, koniczyna i stokrotki . Z rzadka jakieś źdźbło trawy się trafi. Ale to wszystko jest zielone, przyjemnie się chodzi i mnie się podoba. Nie podlewam nigdy.
No i nie bardzo mogę zrozumieć tę obsesję na punkcie aksamitnego trawnika
No i nie bardzo mogę zrozumieć tę obsesję na punkcie aksamitnego trawnika
Pozdrawiam
- Natalia
- Natalia
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
Też mam na trawniku niezłą łąkę pełną czegoś, co trawą na pewno nie jest I pryskać przeciw chwastom nie będę.
W zeszłym roku z nudów wyrywałam co większe sieci koniczynki, ale to na nic... Wiosną Sz.M. wykopywał specjalnym narzędziem mniszka, ale i tak przywiało następne... Wyka, bluszczyk, stokrotki, koniczynka, gdzieniegdzie mech, czasem grzybki na nóżkach, całe mnóstwo roślin koszonych regularnie. Jest zielono niezależnie od pogody, bo rosną tu roślinki i na suszę, i na deszcze
Trawnika angielskiego i tak mieć nie będę, choćbym nawet chciała. A nie chcę Park czy ogrody w stylu wersalskim pasują tu jak pięść do nosa :P To po co się spinać? Ogród dla mnie, czy ja dla ogrodu? Wybieram do pierwsze
Rozumiem jednak, że jak ktoś ma kilka - kilkadziesiąt metrów ogródka przed willą, to może marzyć o dywanie z traw. Tyle, że "chusteczkę" łatwo czesać nawet grzebieniem, a parę setek metrów kwadratowych - zdecydowanie trudniej. Tak więc może to kwestia skali? W każdym razie ja ogrodnika na pensji nie mam i mieć nie będę
W zeszłym roku z nudów wyrywałam co większe sieci koniczynki, ale to na nic... Wiosną Sz.M. wykopywał specjalnym narzędziem mniszka, ale i tak przywiało następne... Wyka, bluszczyk, stokrotki, koniczynka, gdzieniegdzie mech, czasem grzybki na nóżkach, całe mnóstwo roślin koszonych regularnie. Jest zielono niezależnie od pogody, bo rosną tu roślinki i na suszę, i na deszcze
Trawnika angielskiego i tak mieć nie będę, choćbym nawet chciała. A nie chcę Park czy ogrody w stylu wersalskim pasują tu jak pięść do nosa :P To po co się spinać? Ogród dla mnie, czy ja dla ogrodu? Wybieram do pierwsze
Rozumiem jednak, że jak ktoś ma kilka - kilkadziesiąt metrów ogródka przed willą, to może marzyć o dywanie z traw. Tyle, że "chusteczkę" łatwo czesać nawet grzebieniem, a parę setek metrów kwadratowych - zdecydowanie trudniej. Tak więc może to kwestia skali? W każdym razie ja ogrodnika na pensji nie mam i mieć nie będę
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
_Natalia_ i Nalewka! Wreszcie jakieś bratnie dusze! Jedyne, co z zapałem tępię na trawniku, to mlecze, ale daję je do beczki z woda i mam świetną roślinną gnojówkę.
Wiadomo, angielskie trawniki to ideał, ale gdy zobaczyłam w Szkocji trawnik ze stokrotkami, to cieszę się,że u mnie też rosną na trawniku. Pod orzechem trawa była nędzna, więc wsiałam koniczynę, tym bardziej,że zachwalają ją jako dostarczyciela azotu.
Kiedyś czytałam o ciekawym sposobie zakładania trawnika: wyrównać teren i zostawić, a to co wzejdzie, kosić.
Wiadomo, angielskie trawniki to ideał, ale gdy zobaczyłam w Szkocji trawnik ze stokrotkami, to cieszę się,że u mnie też rosną na trawniku. Pod orzechem trawa była nędzna, więc wsiałam koniczynę, tym bardziej,że zachwalają ją jako dostarczyciela azotu.
Kiedyś czytałam o ciekawym sposobie zakładania trawnika: wyrównać teren i zostawić, a to co wzejdzie, kosić.
Waleria
Re: dlaczego u mnie jest ładny trawnik ;)
O, jak ja dobrze rozumiem! U mnie "trawnik" powstaje po długotrwałym koszeniu ok. dwumetrowego lasu chwastu. No, to sobie wyobraźcie Jakies 40 arów już przypomina troche trawnik, a reszta, uuuu
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"