Po sąsiedzku z żurawiami. :)

[Agnezja]

Witam! Z 'pewną nieśmiałością' zakładam ten wątek, ponieważ w moim ogródku niewiele się jeszcze dzieje. Działka jest oddalona od aktualnego mojego miejsca zamieszkania - kilka kilometrów i póki co nie jesteśmy w stanie dopieszczać naszego ogródka jak należy. Jednak myślę, że niektóre moje ulubienice domagają się pokazania Wam - Drogim Forumowiczom, mimo tego, że to jeszcze szkraby.

Na początek chcę przedstawić mieszkańców pobliskiej łąki przy bajorku, czyli oczywiście żurawie, ich widok i odgłosy zawsze wprawiają mnie w fantastyczny nastrój.



Taki mam widoczek z niewielkiej oddali:



Pod płotem sąsiada, w zeszłym roku posadziliśmy wierzbę energetyczną



...kawałek własnego lasu,
















...





Winobluszcze i bluszcze:

[Comcia]

Podoba mi się pomysł podsadzania drzew i innych podpór bluszczem ale to nic dziwnego bo sama tak robię :P
Winobluszcz za to rozrasta się tak szybko że już niedługo będziesz miała go w nadmiarze.
Mnie najbardziej podoba się połączenie bluszczu ( bo zimozielony ) a na nim winobluszcz bo się pięknie wybarwia jesienią.

Powiedz - czy zamierzacie się tam budować czy tylko mieć działkę rekreacyjną ?
I co mniej więcej planujecie ?

[JolantaG]

Początek już jest ,więc pora na dalszy ciąg . :P
Wspaniałe masz sąsiedztwo .............

[Agnezja]

Dzięki piękne za odwiedzinki.

Coma, zamierzamy się tam budować na wiosnę przyszłego roku, niestety w tym roku zjadła nas trochę biurokracja, przekwalifikowanie działki i różne opłaty. Projekt domu drewnianego już jest, więc teraz sadzimy roślinki, bo ciągle jest łysawo. Poza tym kosiarka kiepsko działa(co pewnie widać), więc trzeba na drugi rok kupić nową itd.

Mój połówek marzy o tym, żeby jedną część ogrodu zaprojektować w stylu japońskim i chwała mu za to, bo mnie też to się podoba. Ja z kolei lubię różne krzewy ozdobne, juki, pnącza, skalniaki...

Niedaleko tego bajorka jest niższy teren i tam będziemy kopać takie swoje małe bajorko przy których będą sobie 'opadać' wierzby, na razie są takie:

babilońska


płacząca


W części japońskiej rosną sobie paulownie(fioletowe), w sumie jest ich chyba z 8, a mamy w planie jeszcze posadzić te z białymi kwiatami,





A tutaj moje ukochane goji(kolcowój):





koralikowe pnącze(muszę poszukać fachowej nazwy, bo gdzieś zapodziałam), jestem zauroczona tymi roślinkami, maja piękne listki, a i owoce jak kiedyś urosną, będą obłędne:





Yucca rostrata, mam nadzieję, że przetrwa zimę(choć jedna z trzech), wystawia wąsy z buszu komarzycowego



moja duma hodowlana eukaliptus( z nasionek) i trzmieliny:

[pamelka]

Witaj 8 pulowni a skad taki przychówek i skąd już wiesz, jak kwitną? Przecież takie malutkie to chyba jeszcze nie kwitły?

[Agnezja]

Pamelko, zanim one zakwitną to minie jeszcze zapewne wiele lat, paulownie wyhodowane są z nasionek, wysadzone do gruntu były po 2 latach, a jeśli chodzi o kolorek, to cóż... wszystko zależy od uczciwości lub wiedzy sprzedającego nasionka. Zapewniał, ze będą fioletowe, podał fachową nazwę i jest 'określany jako pewny sprzedawca'.


Pozdrawiam gorąco!

[pamelka]

Więc życzę sukcesów w hodowli paulowni Ja też mam kilka z nasionek, a jak chcesz zobaczyć piekne drzewo, które zauroczyło nas w tamtym tygodniu zerknij tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=224
Masz działkę w pięknej spokojnej pokolicy i jeszcze te żurawie. Będę wpadać

[Agnezja]

Dziękuję Pamelko, to drzewko z 'zeszłego tygodnia' imponujace, na moje oko pewnie ma z 2,5-3 m. . W ogóle swietny wypad szkółkowy sobie zorganizowałyście dziewczyny.

Rzeczywiście działeczka jest usytuowana w bardzo spokojnym miejscu, a najbardziej cieszy nas to bagienko po sąsiedzku, w okresie suszy roślinki mają tam wystarczającą wilgoć, a i ptaszków i innych gości wyżerających owady jest pełno.

No cóż... początki...





sumak


bazylia,




Wiem, że na razie nie ma na czym oka zawiesić i nie widać czadowych kompozycji, ale obiecuję, że za jakiś czas wszystko nadrobię.

[pamelka]

Jak to nie ma na czym zawiesić oka, a eucaliptus i paulownie z nasionek to mało Mój eucaliptus padł
Nie martw się wkrótce będziesz się zastanawiała, jak to było na początku Więc cykaj fotki ku pamięci.

[Agnezja]

Pamelko, podtrzymujesz mnie na duchu, jak patrzę na ogrody forumowiczów to aż oko bieleje z zachwytu, a u Ciebie to istny raj!

[pamelka]

Kochana zerknij na początku, klepisko, ot co było Trochę pracy i pomalutku się zmienia.
Tak więc badź dobrej myśli

[heniu22]

Pięknie wyglądają roślinki:) Szkoda, że nie ma świeżych zdjęć:( Szczególnie fajny jest bluszcz pnący się po drzewach. Widziałem coś takiego w Juracie. Tam jednak bluszcz oplatał już całe pnie na wysokość kilku metrów! Piękna rzecz!
pozdrawiam