Owocowe do cienia?
Owocowe do cienia?
Witam serdecznie.
Mam wielką prośbę. Chcę zasadzić kilka drzewek owocowych (preferuję morele, brzoskwinie, nektarynki, śliwy; jabłonie i grusze raczej "odpadają") w przydomowym ogródku jednak nie mam pojęcia jaki wybór będzie najlepszy. Chcę zasadzić je wzdłuż ogrodzenia w 2 liniach: północ-południe (północna część działki) i wschód-zachód (wschodnia część działki). Problemem jest fakt, iż miejsce na rośliny jest silnie ocienione domem oraz dwoma pięknymi orzechami włoskimi o wysokości ok. 12 metrów. Logicznym jest, że potrzebuję jakichś odmian cieniolubnych (ewentualnie tolerujących takie warunki), ale nie mam pojęcia czy takie istnieją
Drodzy Forumowicze, proszę Was o radę i pomoc w wyborze gatunku i odmiany roślin, które zaadaptują się w takich warunkach.
Mam wielką prośbę. Chcę zasadzić kilka drzewek owocowych (preferuję morele, brzoskwinie, nektarynki, śliwy; jabłonie i grusze raczej "odpadają") w przydomowym ogródku jednak nie mam pojęcia jaki wybór będzie najlepszy. Chcę zasadzić je wzdłuż ogrodzenia w 2 liniach: północ-południe (północna część działki) i wschód-zachód (wschodnia część działki). Problemem jest fakt, iż miejsce na rośliny jest silnie ocienione domem oraz dwoma pięknymi orzechami włoskimi o wysokości ok. 12 metrów. Logicznym jest, że potrzebuję jakichś odmian cieniolubnych (ewentualnie tolerujących takie warunki), ale nie mam pojęcia czy takie istnieją
Drodzy Forumowicze, proszę Was o radę i pomoc w wyborze gatunku i odmiany roślin, które zaadaptują się w takich warunkach.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Każde drzewko i krzew owocowy toleruje cień tzn. przeżyje w nawet takich warunkach świetlnych, które mu mało odpowiadają. Ale jeśli chcesz mieć zdrowe i ładnie ukształtowane rośliny, a do tego owocujące, to musisz zapewnić swojemu sadzikowi nie tylko odpowiednią ilość słońca, ale też wody i pożywienia. A pod tak wielkimi orzechami to będzie niezmiernie trudne.
Poczytaj tutaj:
- Co pod orzecha włoskiego??
Nie napisałeś też gdzie masz swój ogród (w jakiej strefie klimatycznej), jaką masz tam ziemię, ile miejsca możesz przeznaczyć na nasadzenia, jak blisko / daleko od domu i ogrodzenia itd. Daj nam więcej szczegółów, to może jakieś sugestie się pojawią. Niestety jednak w cieniu żadne owoce nie dojrzeją w stopniu wystarczającym, mogą być kwaśne i mogą się nie wybarwiać.
Poczytaj tutaj:
- Co pod orzecha włoskiego??
Nie napisałeś też gdzie masz swój ogród (w jakiej strefie klimatycznej), jaką masz tam ziemię, ile miejsca możesz przeznaczyć na nasadzenia, jak blisko / daleko od domu i ogrodzenia itd. Daj nam więcej szczegółów, to może jakieś sugestie się pojawią. Niestety jednak w cieniu żadne owoce nie dojrzeją w stopniu wystarczającym, mogą być kwaśne i mogą się nie wybarwiać.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Nie wiedziałem, że to takie skomplikowane...
No cóż, spieszę z informacjami.
Strefa klimatyczna: mieszkam pod Grójcem.
Gleba: chyba dobra, bo wkoło wszędzie są sady (jabłka, grusze, śliwy, wiśnie), a u mnie wszystko rośnie bardzo dobrze - w zasadzie każda roślina wygląda bardzo ładnie. Nie miałem też żadnych problemów z trawą pod orzechami. Wystarczyło wysiać mieszankę traw cieniolubnych i regularnie podlewać oraz 2 razy do roku stosować nawożenie.
Orzechy są wielkie, ale dosyć strzeliste - zbytnio nie rozrastają się na boki, a jeśli nawet to je tnę choć wymaga to dosyć dużych zdolności akrobatycznych
Drzewka chcę zasadzić ok. 2 metrów od ogrodzenia. Do pnia pierwszego orzecha będzie to dodatkowe 3 metry a do ściany domu ok. 7 metrów. Linia północ-południe ma 16 metrów, a wschód-zachód 12. Kiedyś rosły tam wiśnie w ilości 7 sztuk, ale były bardzo duże, strasznie zaniedbane i częściowo obumarłe tak więc zaraz po zakupie działki zostały wycięte.
Wygląda to tak (przepraszam za "grafikę", ale artystą ani grafikiem komputerowym nie jestem):
gdzie kolor szary to droga od bramy do garażu, czerwony - dom, ciemnozielony - orzechy, jasnozielony - krzewy rosnące przed tarasem i róże wzdłuż drogi, czarny - miejsca gdzie kiedyś rosły wiśnie.
No cóż, spieszę z informacjami.
Strefa klimatyczna: mieszkam pod Grójcem.
Gleba: chyba dobra, bo wkoło wszędzie są sady (jabłka, grusze, śliwy, wiśnie), a u mnie wszystko rośnie bardzo dobrze - w zasadzie każda roślina wygląda bardzo ładnie. Nie miałem też żadnych problemów z trawą pod orzechami. Wystarczyło wysiać mieszankę traw cieniolubnych i regularnie podlewać oraz 2 razy do roku stosować nawożenie.
Orzechy są wielkie, ale dosyć strzeliste - zbytnio nie rozrastają się na boki, a jeśli nawet to je tnę choć wymaga to dosyć dużych zdolności akrobatycznych
Drzewka chcę zasadzić ok. 2 metrów od ogrodzenia. Do pnia pierwszego orzecha będzie to dodatkowe 3 metry a do ściany domu ok. 7 metrów. Linia północ-południe ma 16 metrów, a wschód-zachód 12. Kiedyś rosły tam wiśnie w ilości 7 sztuk, ale były bardzo duże, strasznie zaniedbane i częściowo obumarłe tak więc zaraz po zakupie działki zostały wycięte.
Wygląda to tak (przepraszam za "grafikę", ale artystą ani grafikiem komputerowym nie jestem):
gdzie kolor szary to droga od bramy do garażu, czerwony - dom, ciemnozielony - orzechy, jasnozielony - krzewy rosnące przed tarasem i róże wzdłuż drogi, czarny - miejsca gdzie kiedyś rosły wiśnie.
Jak wspominałem obok jest sad, no i udało mi się wyciągnąć od sąsiada analizę gleby z początku września tego roku. Może to coś pomoże...
1a -
odczyn pH 5,5
fosfor: P2O - 13,6; P - 5,9
potas: K2O - 19,3; K - 16,0
magnez: Mg - 16,5
stosunek potasu do magnezu 1,0
1b -
odczyn pH 5,7
fosfor: P2O - 14,1; P - 6,1
potas: K2O - 14,2; K - 11,8
magnez: Mg - 17,2
stosunek potasu do magnezu 0,7
1a -
odczyn pH 5,5
fosfor: P2O - 13,6; P - 5,9
potas: K2O - 19,3; K - 16,0
magnez: Mg - 16,5
stosunek potasu do magnezu 1,0
1b -
odczyn pH 5,7
fosfor: P2O - 14,1; P - 6,1
potas: K2O - 14,2; K - 11,8
magnez: Mg - 17,2
stosunek potasu do magnezu 0,7
Daruję sobie chyba te drzewka i zrobię mały roślinny misz-masz...
Pod same orzechy "wrzucę" rośliny lubiące spory cień; nie mam natomiast koncepcji co do "pokrycia" wolnego miejsca wzdłuż ogrodzenia. Na pewno musi to być coś do maksymalnie 2-2,5 m i odporne na owczarka niemieckiego i labradora, których pasją jest bieganie wzdłuż płotu i oszczekiwanie rowerzystów
Co do miejsca pod orzechem. Wybrałem azalię japońską, cisa pospolitego i laurowiśnię wschodnią, do tego dwie paprocie: narecznicę mocną i wietlicę samiczą oraz kilka bylin: zawilec gajowy, kopytnika pospolitego, tawułkę japońską, bodziaszka korzeniastego i 3 rodzaje funkii.
W związku z tym mam pytanie - kiedy mam zakupić te rośliny i je wsadzić do ziemi? Jaki czas będzie najbardziej odpowiedni?
Pod same orzechy "wrzucę" rośliny lubiące spory cień; nie mam natomiast koncepcji co do "pokrycia" wolnego miejsca wzdłuż ogrodzenia. Na pewno musi to być coś do maksymalnie 2-2,5 m i odporne na owczarka niemieckiego i labradora, których pasją jest bieganie wzdłuż płotu i oszczekiwanie rowerzystów
Co do miejsca pod orzechem. Wybrałem azalię japońską, cisa pospolitego i laurowiśnię wschodnią, do tego dwie paprocie: narecznicę mocną i wietlicę samiczą oraz kilka bylin: zawilec gajowy, kopytnika pospolitego, tawułkę japońską, bodziaszka korzeniastego i 3 rodzaje funkii.
W związku z tym mam pytanie - kiedy mam zakupić te rośliny i je wsadzić do ziemi? Jaki czas będzie najbardziej odpowiedni?
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie