Frezje wykiełkowały - co robić!!!

[wwinkler]

Witam! Na początku kwietnia tego roku zasadziłem 10 cebulek frezji (mix kolorów). Przez cały sezon nawet się nie pokazały,
a teraz, w listopadzie, nagle wszystkie wystrzeliły mi spod ziemi i rosną jak oszalałe.Poradźcie, kochani, co robić? Przecież za miesiąc zima,ja , dodatkowo mieszkam na wschodzie Polski i mam klimat kontynentalny.
Wojtek

[Locutus]

Ponieważ frezje nie są odporne na mrozy (wedle informacji, które udało mi się znaleźć, poniżej -7°C szlag je trafia definitywnie - no chyba że masz jakąś odmianę zimotrwałą, o której istnieniu nawet nie wiem), jedyne, co Ci zostaje, to delikatnie wykopać te roślinki, uważając, żeby nie uszkodzić ani pędów, ani cebulek, ani korzeni i posadzić je do doniczki, którą wniesiesz do domu. Powinny Cię niedługo zacząć cieszyć pięknymi kwiatami i wypełniać dom swym cudnym zapachem.

Pozdrawiam!
LOKI

[Waleria]

A ja jestem pesymistka, jeśli idzie o frezje. Dwukrotnie usiłowałam uprawiać, ostatnio miałam 30 cebulek, posadziłam część na parapecie, resztę na balkonie i działce, miałam z tego 3 kwiatki, udało mi się wykopać 4 cebulki, reszta , śladu po nich niema. Nornic na naszych działkach nie ma.

[nuvvo]

ja sie cieszylam pierwszymi wlasnymi frezjami w tym roku na balkonie w doniczce.
juz na poczatku maja mialy kwiaty. potem w czerwcu przyszly upaly ale doniczka zostala na balkonie w tym upale (na poludnie od alp mieszkam).
lato ledwie sie skonczylo, a tu mi wystrzelily znowu pędy. temperatura dlugo nie spadała poniżej +20C w dzien i +10C w nocy. Dopiero w listopadzie przyszly deszcze, wiatry, wiec wstawilam je na klatke schodową. tam jest okno-sciana, wiec swiatla nie brakuje. poza tym jest ich dwa razy wiecej niz a wiosne.

nie chca kwitnac, pedy maja chyba z 90 cm, ale kwiatow ani sladu. Czy zakwtina na wiosne?

[Waleria]

No właśnie, wydaje mi się, że one raczej nie lubią polskiego klimatu.

[nuvvo]

a zakwitną?
właśie mijają 3 miesiące od kiedy zaczęły ponownie wschodzic.
na korytarzu jest ok 12 C

moze wniesc je do domu?

[nuvvo]

tak wyglądają te które zostaly na balkonie

[Aziza]

Witam! Na początku kwietnia tego roku zasadziłem 10 cebulek frezji (mix kolorów). Przez cały sezon nawet się nie pokazały,
a teraz, w listopadzie, nagle wszystkie wystrzeliły mi spod ziemi i rosną jak oszalałe.

Moje pierwsze frezje też zrobiły mi ten numer. Teraz już są u mnie 3 rok i zawsze kiełkują w listopadzie i kwitną na parapecie w okolicach stycznia, a później ulegają zasuszeniu.

Mam wrażenie, ze ktoś sprzedał mi frezje "szklarniowe-na kwiat cięty" a nie "ogrodowe".

[nuvvo]

Aziza, a gdzie trzymasz frezje? w domu? na parapecie? w szklarni?
jaka temperatura? ile słońca?

[tu.ja]

W tym roku i u mnie frezje zwariowały. W zeszłym roku ( pierwszy raz je miałam ) pięknie kwitły na działce. Jesienią cebulki zabrałam do piwnicy na przechowanie. Wiosną znów posadziłam. Tak długo nie wschodziły, że pomyślałam - już po nich Wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy pod koniec lata ujrzałam wschodzące frezje - w końcu się namyśliły. Przeniosłam jesienią wraz z doniczką ( dla ułatwienia sobie życia sadzę w doniczkach te cebule, które u nas nie zimują ) do domu na parapet i o dziwo jedna z cebulek ma pęd kwiatowy. Może zakwitnie...Tylko kiedy? Może w styczniu, bo na święta już raczej nie zdąży.

[Waleria]

Wyczytałam gdzieś, że cebulki frezji powinny okres spoczynku przechodzić w cieple, bo wtedy, gdy zamierają w swoim kraju ojczystym, jest upał i sucho. Ja moje trzymam w mieszkaniu, zobaczymy, czy to coś da.

[schwimmen]

posadziłem frezje w październiku i dzisiaj zauważyłem że ich liście usychają. Czy to normalne. Nie kwitną w ogóle.
Mam jeszcze jedno pytanie słyszałem że jeśli się bulw nie preparuje to one się przepoczwarzają. Czy taka bu;wa ma jeszcze szanse na zakwitnięcie i urośnięcie?

A i na czym polega preparowanie. Trzymanie w gorącu i spryskiwaniu je wodą aby miały wilgoć?

[nuvvo]

witam, moje frezje po upalnym lecie wzeszly ponownie jesienia, ale nie chcialy kwitnac.
sluchajac rad, dodalam paleczki nawozu z przewaga potasu.
ZADZIALALO, juz na trzech pojawily sie paczki kwiatowe.
widac, to kwwestia chemii.