Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum
Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum
Witajcie.
Mam zamiar wysiać wiosną żagwin... Napiszcie proszę jak go pielęgnować, kiedy na miejsce stałe i POCHWALCIE SIĘ NIMI!!!
Mam zamiar wysiać wiosną żagwin... Napiszcie proszę jak go pielęgnować, kiedy na miejsce stałe i POCHWALCIE SIĘ NIMI!!!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Żagwin
Żagwin zakwitnie Ci dopiero w następnym roku od posiania. Wg mnie nie ma specjalnych wymagań. U mnie rośnie w bardzo kiepskiej ziemi, na skalniaku, w pełnym słońcu.
Każdego roku jest go więcej i coraz ładniej kwitnie. Ładnie się rozrasta, ale nie jest zbyt ekspansywy.
W tym roku jedną kępkę przyciełam po kwitnieniu, ale nie wiem czy był to dobry pomysł, bo jest słabszy od pozostałych.... Może dopiero wiosną okaże się, że warto było? ;)
Zdjęcia mam jedynie takie:
Każdego roku jest go więcej i coraz ładniej kwitnie. Ładnie się rozrasta, ale nie jest zbyt ekspansywy.
W tym roku jedną kępkę przyciełam po kwitnieniu, ale nie wiem czy był to dobry pomysł, bo jest słabszy od pozostałych.... Może dopiero wiosną okaże się, że warto było? ;)
Zdjęcia mam jedynie takie:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
U mnie też w marnej ziemi i w słońcu - w gazonach. Pięknie rośnie i pięknie kwitnie (niestety, nie mam fotki, teraz nie odda uroku tego miłego kwiatka). W tym roku dosadziłam sobie odmianę 'Variegata' o biało obrzeżonych listkach, kwiat w ciemnym fiolecie.
Myślę, że urośnie ci wszędzie poza głębokim cieniem, nie sadź przy nim tylko bardziej ekspansywnych roślin, bo zagłuszą. Zrobiłam ten błąd z floksami szydlastymi jak byłam dużo młodsza, teraz go już nie popełnię .
Myślę, że urośnie ci wszędzie poza głębokim cieniem, nie sadź przy nim tylko bardziej ekspansywnych roślin, bo zagłuszą. Zrobiłam ten błąd z floksami szydlastymi jak byłam dużo młodsza, teraz go już nie popełnię .
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Nie jest zbyt duży, szczególnie w pierwszych dwóch latach
Potem zaczyna być bardziej "widoczny" ;)
Potem zaczyna być bardziej "widoczny" ;)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Żagwin
Myślę ,że to był bardzo dobry pomysł ,ja też przycięłam po kwitnieniu jedną kępkę żagwinu,i teraz żałuję ..ze nie potraktowałam tak samo pozostałych-przycięta jest bardzo zagęszczona i wydaje się ,że wiosną kwitnienie będzie prawdziwą ucztą dla oczu.apus pisze:W tym roku jedną kępkę przyciełam po kwitnieniu, ale nie wiem czy był to dobry pomysł
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Żagwin - uprawa
Bardzo wdzięczna i ładna bylinka, bardzo obficie kwitnie...
Mam pytanie, jak właściwie przycinać żagwin? i na ile jest on długowieczny?
I jeszcze jedno, czy można go rozmnażać przez podział?
Kilka lat temu wyhodowałam sporo kolorowych żagwinków z nasion. Niestety do dnia dzisiejszego nie przeżył żaden. Nie przycinałam ich, co tłumaczyło by ich rozpełznięcie... Dodatkowo mroźna zima i powódź na wiosnę zrobiły swoje
W przyszłym roku chciałabym spróbować znowu (wiem przynajmniej tyle, że żagwin nie potrzebuje stratyfikacji, i bardzo łatwo wschodzi). Nie chce zmarnować roślinek, dlatego chciałabym wiedzieć co mam z nimi zrobić żeby doczekać się ładnych i dorodnych poduszek kwiatowych
Czy ktoś ma i chciałby się podzielić doświadczeniem w uprawie żagwinu?
Mam pytanie, jak właściwie przycinać żagwin? i na ile jest on długowieczny?
I jeszcze jedno, czy można go rozmnażać przez podział?
Kilka lat temu wyhodowałam sporo kolorowych żagwinków z nasion. Niestety do dnia dzisiejszego nie przeżył żaden. Nie przycinałam ich, co tłumaczyło by ich rozpełznięcie... Dodatkowo mroźna zima i powódź na wiosnę zrobiły swoje
W przyszłym roku chciałabym spróbować znowu (wiem przynajmniej tyle, że żagwin nie potrzebuje stratyfikacji, i bardzo łatwo wschodzi). Nie chce zmarnować roślinek, dlatego chciałabym wiedzieć co mam z nimi zrobić żeby doczekać się ładnych i dorodnych poduszek kwiatowych
Czy ktoś ma i chciałby się podzielić doświadczeniem w uprawie żagwinu?
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Żagwin - uprawa
To prawda że Żagwin kocha ziemię o wyższym pH?
- Jany-15
- 50p
- Posty: 68
- Od: 25 maja 2005, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Żagwin - uprawa
Tak, to prawda żagwiny lubią podłoże od obojętnego do zasadowego.
pozdrawiam
Wiesia -Jany
Wiesia -Jany
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Żagwin - uprawa
Wedle moich obserwacji ta roślinka nie lubi jak się robi wokół niej lub z nią cokolwiek, a że płytko się korzeni łatwo jest jej wejść w paradę. Uprawiam odmianę niebieską i różową od 2 i 3 lat - moje żagwiny miewały okresy lepsze i gorsze (np. z dużego zrobił się mały). W tym roku na wiosnę dosadziłam jeszcze odmianę obrzeżoną białym paskiem, być może dlatego ze ją przesadziłam nie znalazłam jej już na jesieni.. Dziękuję za podpowiedź na temat floksa szydlastego..posadziłam go w sąsiedztwie żagwina tego roku (mam nadzieję że dostatecznie daleko), a poza tym jasnotę o kolorowych listkach-chciałabym uzyskać dywan z tych bylin.
Radosnych Świąt!
Ola
Radosnych Świąt!
Ola
Wysiew żagwinu do gruntu
Witam forumowiczów.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych działkowiczów w sprawie żagwinu a mianowicie czy można go np: teraz w kwietniu wysiać bezpośrednio do gruntu (donice betonowe na murku) czy w tym roku normalnie wzejdzie a w przyszłym zakwitnie czy musi być najpierw w tzw. inspekcie. Jeśli tak to jak gęsto trzeba go wysiać w takiej donicy żeby uzyskać efekt dywanowy po latach.
Za wszelkie informację dziękuję
Mam pytanie do bardziej doświadczonych działkowiczów w sprawie żagwinu a mianowicie czy można go np: teraz w kwietniu wysiać bezpośrednio do gruntu (donice betonowe na murku) czy w tym roku normalnie wzejdzie a w przyszłym zakwitnie czy musi być najpierw w tzw. inspekcie. Jeśli tak to jak gęsto trzeba go wysiać w takiej donicy żeby uzyskać efekt dywanowy po latach.
Za wszelkie informację dziękuję
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Żagwin - uprawa
Wedle moich doświadczeń, żagwin tak jak większość bylin zakwita w kolejnym roku od momentu wysiania i zrobienia rozsady. Zgodnie z informacją na opakowaniu można go już wysiewać od kwietnia do czerwca w zimnym inspekcie (nawet nie na rozsadniku, a więc uprawa wprost do gleby o tej porze raczej ma małe szanse), czyli na parapecie w domu. Na miejsce stałe rośliny przesadza się we wrześniu - jak podrosną. Można przyspieszać niektóre rośliny, ale trzeba to robić stwarzając im korzystniejsze warunki niż panują na zewnątrz (ja przyspieszałam na parapecie okiennym w ubiegłym roku firletkę, która zakwitła w roku wysiania oraz w tym roku lubczyk). Moje dwa żagwiny, które mają około 3 lat, posiadają średnicę blisko 30 cm. Zalecana (informacja z opakowania nasion) rozstawa roślin sadzonych na miejsce stałe to 15x20 cm. Można by pokusić się o wysiew na rozsadniku, ale to dopiero w czerwcu.
Pozdrawiam.
ps. właśnie zaczynają kwitnąć.
Pozdrawiam.
ps. właśnie zaczynają kwitnąć.