Róże - odmiany jadalne

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fastyna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 21 sie 2008, o 22:28
Lokalizacja: RM

Róże - odmiany jadalne

Post »

na swojej działce chciałam zasadzić różę, z której potem mogłabym robić powidła itp, tylko jest problem, są dwa rodzaje tej jadalnej róży ROSA RUGOSA i ROSA CENTIFOLIA i nie wiem która jest najlepsza, która nadaje się do przetworów, wszędzie mówi się o róży cukrowej ale nazwy łacińskie podawane są różne...
to jest RUGOSA
http://www.talltreesgroup.com/Rosa%20rugosa.jpg ;:138 za duże zdjęcie/mod.jokaer

i CENTIFOLIA
Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Nigdy nie próbowałam przetworów z róży, więc nie wiem, z której są lepsze :(
Natomiast wydaje mi się, że jeśli chodzi o dostępność sadzonek, to nie będzie problemu z r. rugosa, bo jest bardzo rozpowszechniona.
Centifolie za to widziałam w ofercie tylko o jednego szkółkarza.
No chyba że akurat masz do nich dostęp i zdobycie ich to nie kłopot. :)
Nic niestety nie wiem o róży cukrowej. :(
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Mój tata robi tylko z rugosy (do iinej dostępu nie mamy) i są dobre
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

konfiturę z płatków robi moja sasiadka z Louise Odier i Rose de resht

ja w tym roku zamierzam je posadzić :lol: :lol:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Podaję za "Encyklopedią działkowca" Andrzeja Sarwy: róże cukrowe to ogólne określenie róży stulistnej (R. centifolia) i róży pomarszczonej (R. rugosa).
Tam też znalazłem w przepisie na przecier z surowych płatków róż: "Przecier z róży stulistnej jest delikatniejszy, z róży pomarszczonej mniej wonny od poprzedniego, a ponadto lekko cierpkawy i sciągający w smaku"
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Martulka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 21 sie 2008, o 07:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Można jeszcze użyć róży "Rosa roxburghii". Na stronie p. Choduna jest napisane, że jej owoce zawierają bardzo dużo witaminy C i P

Pozdrawiam
Martyna
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

bishop71 pisze:Podaję za "Encyklopedią działkowca" Andrzeja Sarwy: róże cukrowe to ogólne określenie róży stulistnej (R. centifolia) i róży pomarszczonej (R. rugosa).
Tam też znalazłem w przepisie na przecier z surowych płatków róż: "Przecier z róży stulistnej jest delikatniejszy, z róży pomarszczonej mniej wonny od poprzedniego, a ponadto lekko cierpkawy i sciągający w smaku"
Jestem wdzięczna za tę informację, nie wiedziałam dotąd co to róża cukrowa :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Jeśli chcesz robić przetwory z owoców, to może to być też:
- Róża gęstokolczasta (Rosa pimpinellifolia, Rosa spinosissima var. Altaica Inne nazwy: = 'Grandiflora’, ‘Northern Sheroke Rose’, Rosa pimpinellifolia var. grandiflora, R. pimpinellifolia altaica, R. altaica) - owoce kuliste prawie czarne
- Róża pomarszczona Rosa Rugosa "Moje Hanenberg" albo Rosa Rugosa Hansa zwane różami cukrowymi albo konfiturowymi
- Róża dzika Rosa canina - na nalewki

Z płatków nie robiłam jeszcze nic, ale podobno płatki róży pomarszczonej się nadają na konfiturę ucieraną na surowo.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

"RÓŻE OWOCOWE
dr Helena Wiśniewska-Grzeszkiewicz

Róża jest pospolitym krzewem występującym na obszarze naszego kraju zarówno na nizinach, jak i w górach, sięgając aż do zarośli kosodrzewiny. Rośnie na glebach ubogich, ale zwykle zasobnych w wapń, nie znosi silnie zakwaszonych. Ma jednak duże wymagania w stosunku do światła, występuje zwykle na skraju lasów i zarośli na stanowiskach dobrze nasłonecznionych. Ponadto, róże dzikie mogą być uprawiane w ogrodach i parkach jako krzewy ozdobne w nasadzeniach grupowych lub żywopłotowych.(...)

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=269
Marzenna
50p
50p
Posty: 85
Od: 6 maja 2007, o 12:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Ja robiłam moim chłopakom jak byli mali konfitury z płatków rugosy. Nadaje się pewnie każda, ja robiłam z tych dziko rosnących. Tylko - jeżeli chcesz mieć trochę tej konfiturki to pamiętaj, że na jeden słoiczek trzeba góry :D płatków. Pozdrawiam
Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych :)
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

w kuchni mozna tez z powodzeniem wykorzystywac angielki :) np Luise Odier albo Othello[ i płatki i owoce] jadalna i dobra jest tez francuska FJ.....ja nawet robię galaretkę z Robusty :D z dodatkiem malin......
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Post »

U nas rośnie w ogródku CENTIFOLIA. Odkąd pamiętam (czyli jakieś 25 lat :) ) moja mama nazywa ją różą cukrową. Robi z niej sok, który ma naprawdę śliczny zapach, taki różowo-czerwony kolor i specyficzny smak.
Robi również konfitury, świetne do pączków i rogalików. Oczywiście to wszystko z płatków. Nawet nie wiem, jak wyglądają jej owoce, bo mama obrywa co do jednego kwiatka :) Obskubuje same płatki, zostawia je w misce na noc (mówi, że po to, żeby te maleńkie czarne robaczki wylazły na wierzch), dokładnie płucze. Jeśli sok, to obgotowuje je z wodą , aż nabierze ciecz takiej soczystej, intensywnej barwy, odcedza płatki i do soku dodaje cukru, ok. 1 kg na litr. Gotuje, aż zaczyna gęstnieć. Na koniec dwie kropelki octu (dla koloru). Jeśli konfitura, to sieka drobno płatki, dosypuje cukru, daje odrobinkę wody i smaży, aż będą płatki takie szkliste, klarowne. Też na koniec dwie kropelki octu. Żeby się w to bawić, trzeba sporo płatków. Róża obsypuje się kwiatami 2 razy w sezonie, dość obficie. U ns rosną 3 krzaki, odmłodzone 5 lat temu. Starcza na konfitury do pączków na tłusty czwartek, czasem do rogalików. A soku starcza na dodanie do rozcieńczonego spirytusu. Lepsze to niz sok wiśniowy :)
Konfitura ma taką lekką specyficzną goryczkę.
Z płatków rugosy nie wychodzi to takie smaczne, bo raz próbowałyśmy.
Róża rośnie bezproblemowo raczej. Zasilana wyłącznie gnojówką z pokrzyw. Ale lubią ja bardzo mszyce. Tu jest kłopot, bo nie stosuję dla niej chemii tylko opryski z pokrzywy + płyn do naczyń. Więc trzeba to robić dość regularnie.
Pozdrawiam
Mirka
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

sama nie wiem,czy dla zaspokojenia apetytu będę ogołacała kwiaty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”