Szafran - przyprawa
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Szafran - przyprawa
Próbował może ktoś pozyskiwać z krokusów najdroższą przyprawę świata? Poczytałam trochę i mam chęć pobawić się w to. W związku z tym,że mam krokusy w różnych kolorach, to się zastanawiam, czy mogą być te znamiona z innych, nie tylko klasycznych, fioletowych?
Waleria
Re: Szafran - przyprawa
Walerio :P ale czy myślisz o naszych krokusach wiosennych?
-wg mnie można sie pobawić w zbieranie pyłku ,bo mają
. Ale nada się wyłącznie do celów dekoracyjnych z racji ,że
ma tez swoją intensywność. Robiłam z tego kiedyś eksperymentalnie farbki do akwareli .W zależnosci od koloru kwiatów pyłek również był zróżnicowany w kolorze.Ale wszystkie były pomarańczowo/żółte w różnym jakby odcieniu. :P ;konsumować nie odważyłam się :P - nie wiem jaką wartość jako przyprawa i czy ma.
Dla celów spożywczych powinna być inna roślina z tej grupy, gatunek:
Szafran uprawny, krokus uprawny, siewny Crocus sativus .
Okres kwitnienia ich przypada na jesień ; u nas w kraju spotykany na południu .Ma okres kwitnienia jesienny /wrzesień- listopad/nielicznie.
Jednak wartość rzeczywistą jako szafran -przyprawę uzyskuje się głównie na plantacjach basenu M.Śródziemnego - Szczególnie na wyżynie w Hiszpanii - kto trafił na zbiory ten wie. Pola - --marzenie ---hektary.
Cudownie wyglądają same główki, bo kwitnie bezlistnie w dość surowej aurze w porze jesiennej na ciemnej ziemi .
Zbiory odbywają się wczesnym rankiem , prawie o brzasku.
Pracownicy jak mrówki przy wschodzie słońca uwijają się przy każdym kwiatku.To..najbardziej dyscyplinująca uprawa jaką widziałam/czas zbioru na godziny wyliczony; wiemy sami jaka jest żywotność tych kwiatów.
Uzyskuje się w efekcie najwyższej jakości produkt ,ceną przewyższający złoto.
Dla informacji aby uzyskać 1gram szafranu potrzeba ok.200 kwiatów.
Walerio,nie wiem czy pomogłam :P ale podpowiedziałam ,co wiem.
Może przyda się taka informacja
.
Nooo ja pewnie mam więcej krokusów wiosennych niż 200 w ogrodzie , ale zbierać nie będę.
Przyprawę sobie zawsze kupuję. Mało, bo mało jej jest w torebeczce .... ale mam zawsze.
pozdrawiam JOVANKA
-wg mnie można sie pobawić w zbieranie pyłku ,bo mają

ma tez swoją intensywność. Robiłam z tego kiedyś eksperymentalnie farbki do akwareli .W zależnosci od koloru kwiatów pyłek również był zróżnicowany w kolorze.Ale wszystkie były pomarańczowo/żółte w różnym jakby odcieniu. :P ;konsumować nie odważyłam się :P - nie wiem jaką wartość jako przyprawa i czy ma.
Dla celów spożywczych powinna być inna roślina z tej grupy, gatunek:
Szafran uprawny, krokus uprawny, siewny Crocus sativus .
Okres kwitnienia ich przypada na jesień ; u nas w kraju spotykany na południu .Ma okres kwitnienia jesienny /wrzesień- listopad/nielicznie.
Jednak wartość rzeczywistą jako szafran -przyprawę uzyskuje się głównie na plantacjach basenu M.Śródziemnego - Szczególnie na wyżynie w Hiszpanii - kto trafił na zbiory ten wie. Pola - --marzenie ---hektary.
Cudownie wyglądają same główki, bo kwitnie bezlistnie w dość surowej aurze w porze jesiennej na ciemnej ziemi .
Zbiory odbywają się wczesnym rankiem , prawie o brzasku.
Pracownicy jak mrówki przy wschodzie słońca uwijają się przy każdym kwiatku.To..najbardziej dyscyplinująca uprawa jaką widziałam/czas zbioru na godziny wyliczony; wiemy sami jaka jest żywotność tych kwiatów.
Uzyskuje się w efekcie najwyższej jakości produkt ,ceną przewyższający złoto.
Dla informacji aby uzyskać 1gram szafranu potrzeba ok.200 kwiatów.
Walerio,nie wiem czy pomogłam :P ale podpowiedziałam ,co wiem.
Może przyda się taka informacja
.
Nooo ja pewnie mam więcej krokusów wiosennych niż 200 w ogrodzie , ale zbierać nie będę.
Przyprawę sobie zawsze kupuję. Mało, bo mało jej jest w torebeczce .... ale mam zawsze.
pozdrawiam JOVANKA
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Szafran - przyprawa
Dziękuję za obszerną informację. Nawet nie wiedziałam,że istnieją krokusy jesienne, co prawda czytając o szafranie trafiłam na informację,że kobiety, by pozyskać szafran wychodzą na pola w środku nocy w październiku, ale myślałam,że to pomyłka z tym październikiem.
No to mam nowe chciejstwo, bo lubię łączyć piękne z pożytecznym.
Ma może ktoś jesienne krokusy?
No to mam nowe chciejstwo, bo lubię łączyć piękne z pożytecznym.
Ma może ktoś jesienne krokusy?
Waleria
Re: Szafran - przyprawa
Cieszy ,ze wiadomości są pomocne.
Co do możliwości zakupu w kraju - nie mam informacji na bieżąco. W ub.roku można było spotkać oferty nasion.
Niby uprawnego, o którym rozmawiamy tylko ...skąd
skoro podobno nie zawiązuje nasion;w większości ma kwiaty płone.
Rozrost ma tylko... przez bulwki.Jest dosyć trwałą byliną.
Być moze w ofertach holenderskich bulwiastych trzeba szukać. W tegorocznych.
Gdy poszukiwałam kiedyś tam , nie znalazłam.
A byłby niewątpliwą ozdobą jesienną w ogrodzie oprócz zimowitów..
Powodzenia w poszukiwaniach.
-, może? ktoś się pochwali z forumowiczów ,ze ma i odstąpi :P
-ja też chętnie bym sobie
"plamkę" szafrana zrobiła.
pozdrawiam JOVANKA
.
Co do możliwości zakupu w kraju - nie mam informacji na bieżąco. W ub.roku można było spotkać oferty nasion.
Niby uprawnego, o którym rozmawiamy tylko ...skąd

Rozrost ma tylko... przez bulwki.Jest dosyć trwałą byliną.
Być moze w ofertach holenderskich bulwiastych trzeba szukać. W tegorocznych.
Gdy poszukiwałam kiedyś tam , nie znalazłam.
A byłby niewątpliwą ozdobą jesienną w ogrodzie oprócz zimowitów..
Powodzenia w poszukiwaniach.
-, może? ktoś się pochwali z forumowiczów ,ze ma i odstąpi :P
-ja też chętnie bym sobie

pozdrawiam JOVANKA
.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 30 gru 2024, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Szafran uprawny - uprawa, kwitnienie i zbiory
Wątek przykurzony, ale przez kilkanaście lat trochę nowości się w ofertach pojawiło, więc odświeżam temat.
I moje pytanie - czy udało się komukolwiek doczekać kwitnienia szafranu uprawnego i zebrać własną przyprawę?
Jak w tytule - ciekawi mnie czy ktoś w naszych warunkach doczekał się kwitnienia szafranu?
Ja po dwu sezonach nadal jeszcze nie miałam kwiatów, ale cebulki nadal są i liście wypuszczają co sezon. Przez poprzednie zimy na czas dużych mrozów przenosiłam je z koszyczkami do nieogrzewanego garażu, teraz zostawiłam je na pastwę zimy.
I moje pytanie - czy udało się komukolwiek doczekać kwitnienia szafranu uprawnego i zebrać własną przyprawę?
Jak w tytule - ciekawi mnie czy ktoś w naszych warunkach doczekał się kwitnienia szafranu?
Ja po dwu sezonach nadal jeszcze nie miałam kwiatów, ale cebulki nadal są i liście wypuszczają co sezon. Przez poprzednie zimy na czas dużych mrozów przenosiłam je z koszyczkami do nieogrzewanego garażu, teraz zostawiłam je na pastwę zimy.