Żywopłot z ligustru
Żywopłot z ligustru
Witam. Zastanawiam się nad żywopłotem z ligustru, ale wyczytałam że jest on miododajny, czy to oznacza że będę miała na działce mnóstwo pszczół i os? Żywopłot ten chciałabym posadzić zaraz obok tarasu i zastanawiam się czy nie będę miała przypadkiem uciązliwych latających gości?
pozdrawiam-dunia
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Nigdy nie korzystałam z takiej techniki sadzenia ,więc nie mogę zabierać głosu czy warto inwestować w taki zakup.
Ale prawda jest taka,że liguster przyjmuje się bardzo szybko i bardzo dobrze.
Mój powstał z uciętych i posadzonych w środku lata szczytowych pędów .
Nie przyjęły się pojedyńcze sztuki.
Myślę,że inni forumowicze mają doświadczenia ze sztorbami i udzielą Ci
wyczerpujących informacji.
Powodzenia życzę.KaRo
Ale prawda jest taka,że liguster przyjmuje się bardzo szybko i bardzo dobrze.
Mój powstał z uciętych i posadzonych w środku lata szczytowych pędów .
Nie przyjęły się pojedyńcze sztuki.
Myślę,że inni forumowicze mają doświadczenia ze sztorbami i udzielą Ci
wyczerpujących informacji.
Powodzenia życzę.KaRo
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Duniu ja kupowałam sadzonki 2 letnie z systemem korzeniowym po 2 zł u ogrodnika.
Myślę, że nie warto kupować na allegro takiego zwykłego ligustru, przesyłka też kosztuje.
Myślę, że nie warto kupować na allegro takiego zwykłego ligustru, przesyłka też kosztuje.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6982
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Przejrzyj temat: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=409 Trochę o nim piszę i są tam jego zdjęcia.
Na pewno nie będzie.dunia pisze:... zastanawiam się czy nie będę miała przypadkiem uciązliwych latających gości?
Pozdrawiam Andrzej.
Cena 0,80-1 zł to cena którą zapłacisz w każdej szkółce.Ja sadziłam u siebie z gałazek których pełno na osiedłach, trzeba tylko uparzyć dzień jak dozorcy-gospodarze krzaki strzygą.masz wtedy setki gałązek i wybierasz te zdrewniałe i po prostu sadzisz ,szybko sie ukorzenia i praktycznie nie ma strat .Mój ma 5 lat .strzyge go 2-3 razy w sezonie ,na początku musisz to robic częściej gdyż wtedy sie ładnie rozkrzewia.
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna