Tulipany nie zakwitają

[lenanna]

Mam pewien problem. Jesienia 2009 roku zasadziłam nowo-kupione cebule tulipanów, które zeszłej wiosny pięknie kwitły


Cebule były wykopane latem i posadzone ponownie jesienią. Jednak w tym roku żaden z tych tulipanów nie zakwita, są tylko liście - czasami bardzo marne.


Dodam, że inne tulipany, które byly wykopywane i sadzone w tym samym czasie maja sie dobrze. Czy ktos może mi podpowiedzieć jaka jest przyczyna tego, ze tulipany nie zakwitaja? Choroba, szkodniko, mój błąd
I co teraz zrobić? Wykopać cebule już teraz czy może zaczekać do lata. A może w ogóle zostawić je do następnej wiosny w gruncie?
Proszę o pomoc

[lenanna]

Szkoda, ze nikt nie może mi pomoc, podpowiedzieć lub podzieli się doświadczeniem w tej kwestii. Szkoda mi tych tulipanów bo były bardzo ładne a teraz podejrzewam, ze już ich nie odratuje....

[lenanna]

Pisze tutaj, żeby nie tworzyć nowego tematu w tej samej sprawie, chociaż już zaczynam wątpić czy ktoś mi pomoże
Nikt nie odpowiedział na moje pytanie wiec grzebie na forum w temacie tulipanów i szukam odpowiedzi. Często powtarza się stwierdzenie, że tulipany są zawirusowane. Czy jest ktoś kto mi wyjaśni czym to się objawia i jakie są konsekwencje? Może to jest przyczyna moich problemow z tulipanami?

[Comcia]

Sama jestem ciekawa odpowiedzi bo mam jedną kępę która już drugi rok idzie w liście a kwiatka żadnego
O ile wiem to wirusy powodują powrót kwiatów do stanu wyściowego czyli czerwonego.

[Aisyrk]

U mnie też nie wszystkie odmiany tulipanów zakwitły. Cebulki kupiłam 2 lata temu i w ubiegłym roku kwitły bardzo ładnie. Słyszałam (wiadomość niepotwierdzona), że hodowcy jakoś "zniechęcają" cebule do ponownego kwitnienia, aby zapewnić sobie ciągły popyt na cebulki.

[lenanna]

Słyszałam (wiadomość niepotwierdzona), że hodowcy jakoś "zniechęcają" cebule do ponownego kwitnienia, aby zapewnić sobie ciągły popyt na cebulki.

To interesująca informacja i ciekawi mnie czy prawdziwa. Bo gdyby faktycznie okazało sie, że hodowcy osłabiają cebulki, tak żeby kwitły tylko jeden rok, to przynajmniej byłoby wiadomo, że nie ma na co czekać po pierwszym roku tylko trzeba kupować nowe i cześć.

[Steasi]

Może za głęboko wsadzone? Bo z tego co widzę to liście mają zdrowe. Może to coś da.. chociaż przy moich to wszystko mi się wydawało prawdopodobne, słabo opisane ale chociaż będziesz wiedzieć o co chodzi
http://www.tulipany.lua.pl/asa/artykuly/choroby.html

[carterka]

Nie wiem czy pomogę, ale sąsiadka twierdzi, że tulipany tak już mają, że kwitną co dwa lata...ja tam nie wiem, u mnie na jednej rabacie kwitły ładnie dwa lata pod rząd i tego roku rzeczywiście zakwitl tylko jednen. W innych miejscach kwitną tak samo od trzech lat.

[Waleria]

Tak jak Steasi uważam,że są zbyt głęboko posadzone. Inna rzecz,że są prawdopodobnie mocno nawożone,żeby były okazałe do sprzedaży.

[Steasi]

Albo po prostu cebulki były za młode i puściły tylko liść żeby siły na następny rok nabrać.

[gienia1230]

Steasi, i to jest najbardziej prawdopodobne. Cebulka, by zakwitnac musi osiagnac pewien rozmiar, mierzy sie obwod cebuli. W zaleznosci od odmiany obwod ma byc od 12- 14 cm. Ale sa i cebule, ktore by zakwitnac musza byc jeszcze wieksze a sa tez takie odmiany, ze zakwitna z mniejszych cebulek.
jeśli po wykopaniu i czyszczeniu cebul widzimy, ze jest sam drobiazg to nie spodziewajmy sie za wiele. A jeśli tulipan wytworzy jedna duza cebulke przybyszowa i kilka malutkich - to ta duza powinna na 100 % zakwitnac.
Przy czyszczeniu segreguje je i te maluszki sadze do oddzielnych doniczek w jakims kaciku, bo wiem ze i tak jeszcze nie zakwitna.

[lenanna]

Wielkie dzięki za odpowiedzi! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mam jakiś punkt zaczepienia Na takie odpowiedzi warto było czekać. Wykopie wiec cebulki i sprawdzę ich stan czy są zdrowe, nie zgniłe, wybiorę tylko te największe na przyszły rok z mniejsze gdzieś zachomikuje do następnego roku. Może faktycznie są zbyt głęboko zakopane. Pamiętam, że jak je wkopywałam wieczór mnie zastał i tak już na czuja je wsadzałam, choć starałam się trzymać zasady trzykrotnej głębokości.
W każdym razie bardzo dziękuję za podpowiedzi!

[Aisyrk]

Moje rosną w koszyczkach i pamiętam, ze kiedy je sadziłam 2 lata temu, obawialam się, czy nie za płytko. Teraz też nie są głębiej. "Domorosłe" tulipany na drugi rok po sadzeniu rosną głębiej, niż w pierwszym, a mimo to kwitną. Niechcący wykopałam taką cebulkę - pod pierwszą, jakby wyschniętą, dyndała na 10 cm korzonku druga.

[EwaM]

Posadziłam na jesieni cebulki tulipanów z różnych źródeł, Obwód 10-12cm. Zakwitnie może 1/3. Pierwszy raz mi się zdarza coś takiego, jaka może być przyczyna?

[selli7]

U mnie to samo kolejny rok Sadzę co roku białe (Clearwater, Maureen) i inne.Kupuję nowe, tym razem zaprawiałam, piaseczku podsypywałam, by nie zagniwały, na zimę okryłam i wczoraj widzę dziwnie cienkie(!) ok.2cm kiełki, które jak złapałam w palce zostały w ręku, podgniłe jakieś. W zeszłym roku było identycznie, wykopałam w końcu takie niewyrośnięte i cebule okazały się dobrze ukorzenione, twarde, ze zgniłym, cienkim kłem.
Posadziłam też jesienią żółte Strong Gold (czytałam, że to stara, odporna odmiana) i widzę, że normalne grube kły się pokazały.Co jest??? Może te białe jakieś chimeryczne i w naszym klimacie przemarzają?A może z Holandii sprowadzają ostatnio jakieś nowe odmiany, które u nas się nie sprawdzają, albo nadają do pędzenia, a nie ogrodu?