Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
oloolosz
100p
100p
Posty: 125
Od: 6 maja 2009, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe

Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi

Post »

witam
mam możliwosc uzytkowania kawałka ugoru,około 10 arów,kiepska ziemia,piasek,udawal sie tam owies,ziemniaki,łubin,zyto,
jakie drzewka owocowe polecacie tam posadzić?
jest to teren pochyły,otwarty na zahcód i południe,osłoniety od wschodu i północy,od zachodu jest niżej łąka i kilaset metrów dalej niewielka rzeczka,nizej jakies 10 metrów w poziomie
niebedzie to nawadniane.
pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

oloolosz pisze:jakie drzewka owocowe polecacie tam posadzić?
Wystawa jest nie zła. Ale musisz wziąć pod uwagę , że rejon w którym mieszkasz, sadownictwu, zwłaszcza wczesnych odmian- nie sprzyja. Napisz może jakie drzewa owocowe czy krzewy masz na uwadze ?.

Pozdrawiam
oloolosz
100p
100p
Posty: 125
Od: 6 maja 2009, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

witam
mysle o wisni,czeresni,jabłoni,gruszy,moze agrest,sliwka raczej sie nieuda.
pozdrawiam
oloolosz
100p
100p
Posty: 125
Od: 6 maja 2009, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

Witam
Dziś kupilem morele early orange,jaki potrzebny do niej zapylacz?
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

W maju chcesz sadzić drzewka? Mam nadzieje, ze pojemnikowane a nie z gołym korzeniem :)

Pozdrawiam serdecznie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

oloolosz
Morela Early Orange jest drzewem samopylnym. Co do gatunków drzew owocowych:
- wiśnia tak byle nie wczesna. Proponuję starą Lutówkę. Moja działka jest w zastoinie mrozowej i ta wiśnia radzi sobie dobrze.
- czereśnie to raczej sobie wybij z głowy. Wczesna w Twoim regionie może przemarzać a póżniejsze będą z mięsnym wkładem.
- jabłonie,również którąś z póżniejszych odmian
- może jakąś póżniejszą gruszę np. Konferencję

Ale generalnie Lex ma rację. Maj to nie jest pora na zakładanie sadu. A poza tym warto wybadać czy pod tym Twoim piaskiem nie ma rudawca. Bo stracisz tylko kasę na sadzonki.

Pozdrawiam
szpaq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 3 maja 2011, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

forumowicz pisze:oloolosz
A poza tym warto wybadać czy pod tym Twoim piaskiem nie ma rudawca. Bo stracisz tylko kasę na sadzonki.
W zeszłym roku uparłem się by zrealizować niespełnione marzenie i posadzić na działce drzewka + winogrona -gleba VI klasy, kwaśna piaszczysta(pierwsze 50 cm),głębiej zasadowy biały piasek, a potem rudawiec z dużą ilością kamieni i wodą(woda jest w niektórych tylko miejscach na płytkim poziomie tj. 50-100cm)
Dodam, że sąsiad mieszkający od lat na tych terenach ostrzegał, że "drzewka tu rosną słabo, a potem szlak je trafia"(sadzone były bez żadnych przygotowań).
Teraz mam pytanie czy drzewka i winogrona będą rosły (wiele lat)? jeżeli:
- wykopałem im doły o średnicy 1 do 1.5m i głębokie na nieco ponad 1m w celu zdjęcia warstwy piasku i rudawca. (Przerzuciłem tony ziemi i nie znalazłem nawet jednej dżdżownicy:) ).
- doły zaprawiłem żyzną, zasadową ziemią wymieszaną z 5 do 10 kg obornika i z piaskiem.(W tym roku w tak przygotowanej ziemi nastapił wysyp dżdżownic - były one w oborniku?)
- jeżeli chodzi o drzewka podkładki mają półkarłowe by płyciej się korzeniły.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

Co to jest dla drzewa owocowego, dół 1x1,5 metra ?. To już prędzej dla borówki amerykańskiej.I nad tą alternatywą polecałbym Ci się zastanowić.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

"- doły zaprawiłem żyzną, zasadową ziemią wymieszaną z 5 do 10 kg obornika i z piaskiem.(W tym roku w tak przygotowanej ziemi nastapił wysyp dżdżownic - były one w oborniku?)"
Gratuluję ;:63
Chyba wiesz, jak utrzymać to "pogłowie" i je rozmnożyć?
Waleria
szpaq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 3 maja 2011, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

nie zależy mi na utrzymaniu stada dżdżownic:) tylko na informacji czy korzenie drzewka półkarłowego/karłowego mają wystarczajacą przestrzeń do życia.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

Szkoda, że nie zależy Tobie na najlepszym przyjacielu ogrodnika i sadownika.
Waleria
oloolosz
100p
100p
Posty: 125
Od: 6 maja 2009, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

witam
a czym sie charakteryzuje ten rudawiec?
szpaq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 3 maja 2011, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

To warstwa gleby która przypomina rdzę/żelazo zmieszaną z piaskiem.
U mnie występuje jako trzecia warstwa po humusie i białym piasku.
Korzenie przeważnie w niej nie rosną i zamierają nie idąc dalej w głąb.
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

Nie za wesoło mi to wygląda:
1 - piasek nie nawadniany...
2 - zaprawianie dołków-efekt podobny do działania amfetaminy - najpierw pobudzenie a potem recesja kondycji.
3 - pora sadzenia.
4 - odradzam na tym stanowisku gruszę- na kaukazkiej bedziesz miał mizerne owoce o śrenicy 4-5 cm( konferencja ) a na pigwie nie bedziesz miał wcale.
Jeśli jabłonki to na silnie rosnących podkładach ( antonówka ,mm106,A2) odmiany nie podatne na ordzawianie się.
Jakie masz tam pH gleby? Jeśli nie chcesz robić analizy gleby to powiedz jakie są tam chwasty (szczaw- mocno kwaśna, pokrzywa- lekko kwaśna... )
kolekcjoner smaków
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzik na kiepskiej ziemi

Post »

Witaj. Zgadzam się z przedmówcą - jabłonie na antonówce - dadzą radę! Może też A2, ale nie wiem czy lubi piasek. Nie przejmuj się że duże rosną, bo 1. nie będą rosły zbyt mocno na suchym, 2. możesz zaszczepić dodatkowe odmiany na to samo drzewko, skoro miejsca mało a chciałbyś mieć większy wybór. Grusze na kaukaskiej, ale nie Konferencję, Boże broń, będzie drewniana. Poza tym: morele znoszą suszę i na ałyczy głęboko się korzenią (ale mogą być i na moreli), brzoskwiniom słabo korzenie rosną, wystarczy im taki metrowy dół, tylko w porze dojrzewania owoców trzeba podlać, inaczej owocki nie wyrosną duże. Radzę też ZASIAĆ morele i brzoskwinie, bo na własnych korzeniach poradzą sobie lepiej! Wiśnie też na suchym sobie radzą, nie doradzam łutówki - chorowita i niesmaczna - ale starsze odmiany, albo Lucynę - ta podobno właśnie na piaskach dobrze plonuje (na pewno nie plonuje dobrze na mojej glinie, ale jest smaczna). Czereśnie też staroświeckie, dziś w produkcji obowiązują południowe, a te mogą się nie sprawdzić.
W ogóle sadź stare odmiany, te nowe produkcyjne są chorowite, a w słabej glebie będą jeszcze wrażliwsze. Wybieraj odporne na parch i choroby kory, oraz unikaj południowych, wymagają długiego okresu wegetacji. Z jabłoni polecam James Grieve (lub nowszą pochodną Lired), Szampion też da radę i starocie: Grafsztynek, Suislepper, etc. Generalnie odmiany z Pomorza i Litwy, rosyjskie, szwedzkie na pewno będą dobre. Jeśli chcesz to sprawdzę w literaturze co polecić, ale ja z południa, może lepiej popytaj w okolicy.
Jakością gleby się nie przejmuj. Na 10 ar możesz wręcz zrobić nową. A drzewa możesz sadzić dopiero jesienią, jeszcze lepiej wiosną, więc czas jest. Skombinuj wywrotkę gliny, jakiś kompost albo dowolną organiczną materię (łęty, słoma, makulatura, trociny) i domieszaj. Zasiej przedplon z motylkowych, facelię + żyto i gorczyca, z nawozem w stylu azofoska z mikroelementami, na zimę wapno (czy margiel) jeśli pH niskie i masz ziemię ogrodową I klasa!
Jeśli chodzi o stare odmiany - nie daleko masz Towarzystwo przyjaciół dolnej Wisły - mają stronę, sprawdź. I nie martw się, sadź co uznasz za smaczne, jak się nie sprawdzi to ciach i po...krzyku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”