Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
witam
mam możliwosc uzytkowania kawałka ugoru,około 10 arów,kiepska ziemia,piasek,udawal sie tam owies,ziemniaki,łubin,zyto,
jakie drzewka owocowe polecacie tam posadzić?
jest to teren pochyły,otwarty na zahcód i południe,osłoniety od wschodu i północy,od zachodu jest niżej łąka i kilaset metrów dalej niewielka rzeczka,nizej jakies 10 metrów w poziomie
niebedzie to nawadniane.
pozdrawiam
mam możliwosc uzytkowania kawałka ugoru,około 10 arów,kiepska ziemia,piasek,udawal sie tam owies,ziemniaki,łubin,zyto,
jakie drzewka owocowe polecacie tam posadzić?
jest to teren pochyły,otwarty na zahcód i południe,osłoniety od wschodu i północy,od zachodu jest niżej łąka i kilaset metrów dalej niewielka rzeczka,nizej jakies 10 metrów w poziomie
niebedzie to nawadniane.
pozdrawiam
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
Wystawa jest nie zła. Ale musisz wziąć pod uwagę , że rejon w którym mieszkasz, sadownictwu, zwłaszcza wczesnych odmian- nie sprzyja. Napisz może jakie drzewa owocowe czy krzewy masz na uwadze ?.oloolosz pisze:jakie drzewka owocowe polecacie tam posadzić?
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
witam
mysle o wisni,czeresni,jabłoni,gruszy,moze agrest,sliwka raczej sie nieuda.
pozdrawiam
mysle o wisni,czeresni,jabłoni,gruszy,moze agrest,sliwka raczej sie nieuda.
pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
Witam
Dziś kupilem morele early orange,jaki potrzebny do niej zapylacz?
Dziś kupilem morele early orange,jaki potrzebny do niej zapylacz?
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
W maju chcesz sadzić drzewka? Mam nadzieje, ze pojemnikowane a nie z gołym korzeniem 
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
oloolosz
Morela Early Orange jest drzewem samopylnym. Co do gatunków drzew owocowych:
- wiśnia tak byle nie wczesna. Proponuję starą Lutówkę. Moja działka jest w zastoinie mrozowej i ta wiśnia radzi sobie dobrze.
- czereśnie to raczej sobie wybij z głowy. Wczesna w Twoim regionie może przemarzać a póżniejsze będą z mięsnym wkładem.
- jabłonie,również którąś z póżniejszych odmian
- może jakąś póżniejszą gruszę np. Konferencję
Ale generalnie Lex ma rację. Maj to nie jest pora na zakładanie sadu. A poza tym warto wybadać czy pod tym Twoim piaskiem nie ma rudawca. Bo stracisz tylko kasę na sadzonki.
Pozdrawiam
Morela Early Orange jest drzewem samopylnym. Co do gatunków drzew owocowych:
- wiśnia tak byle nie wczesna. Proponuję starą Lutówkę. Moja działka jest w zastoinie mrozowej i ta wiśnia radzi sobie dobrze.
- czereśnie to raczej sobie wybij z głowy. Wczesna w Twoim regionie może przemarzać a póżniejsze będą z mięsnym wkładem.
- jabłonie,również którąś z póżniejszych odmian
- może jakąś póżniejszą gruszę np. Konferencję
Ale generalnie Lex ma rację. Maj to nie jest pora na zakładanie sadu. A poza tym warto wybadać czy pod tym Twoim piaskiem nie ma rudawca. Bo stracisz tylko kasę na sadzonki.
Pozdrawiam
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
W zeszłym roku uparłem się by zrealizować niespełnione marzenie i posadzić na działce drzewka + winogrona -gleba VI klasy, kwaśna piaszczysta(pierwsze 50 cm),głębiej zasadowy biały piasek, a potem rudawiec z dużą ilością kamieni i wodą(woda jest w niektórych tylko miejscach na płytkim poziomie tj. 50-100cm)forumowicz pisze:oloolosz
A poza tym warto wybadać czy pod tym Twoim piaskiem nie ma rudawca. Bo stracisz tylko kasę na sadzonki.
Dodam, że sąsiad mieszkający od lat na tych terenach ostrzegał, że "drzewka tu rosną słabo, a potem szlak je trafia"(sadzone były bez żadnych przygotowań).
Teraz mam pytanie czy drzewka i winogrona będą rosły (wiele lat)? jeżeli:
- wykopałem im doły o średnicy 1 do 1.5m i głębokie na nieco ponad 1m w celu zdjęcia warstwy piasku i rudawca. (Przerzuciłem tony ziemi i nie znalazłem nawet jednej dżdżownicy:) ).
- doły zaprawiłem żyzną, zasadową ziemią wymieszaną z 5 do 10 kg obornika i z piaskiem.(W tym roku w tak przygotowanej ziemi nastapił wysyp dżdżownic - były one w oborniku?)
- jeżeli chodzi o drzewka podkładki mają półkarłowe by płyciej się korzeniły.
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
Co to jest dla drzewa owocowego, dół 1x1,5 metra ?. To już prędzej dla borówki amerykańskiej.I nad tą alternatywą polecałbym Ci się zastanowić.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
"- doły zaprawiłem żyzną, zasadową ziemią wymieszaną z 5 do 10 kg obornika i z piaskiem.(W tym roku w tak przygotowanej ziemi nastapił wysyp dżdżownic - były one w oborniku?)"
Gratuluję
Chyba wiesz, jak utrzymać to "pogłowie" i je rozmnożyć?
Gratuluję

Chyba wiesz, jak utrzymać to "pogłowie" i je rozmnożyć?
Waleria
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
nie zależy mi na utrzymaniu stada dżdżownic:) tylko na informacji czy korzenie drzewka półkarłowego/karłowego mają wystarczajacą przestrzeń do życia.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
Szkoda, że nie zależy Tobie na najlepszym przyjacielu ogrodnika i sadownika.
Waleria
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
witam
a czym sie charakteryzuje ten rudawiec?
a czym sie charakteryzuje ten rudawiec?
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
To warstwa gleby która przypomina rdzę/żelazo zmieszaną z piaskiem.
U mnie występuje jako trzecia warstwa po humusie i białym piasku.
Korzenie przeważnie w niej nie rosną i zamierają nie idąc dalej w głąb.
U mnie występuje jako trzecia warstwa po humusie i białym piasku.
Korzenie przeważnie w niej nie rosną i zamierają nie idąc dalej w głąb.
- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
Nie za wesoło mi to wygląda:
1 - piasek nie nawadniany...
2 - zaprawianie dołków-efekt podobny do działania amfetaminy - najpierw pobudzenie a potem recesja kondycji.
3 - pora sadzenia.
4 - odradzam na tym stanowisku gruszę- na kaukazkiej bedziesz miał mizerne owoce o śrenicy 4-5 cm( konferencja ) a na pigwie nie bedziesz miał wcale.
Jeśli jabłonki to na silnie rosnących podkładach ( antonówka ,mm106,A2) odmiany nie podatne na ordzawianie się.
Jakie masz tam pH gleby? Jeśli nie chcesz robić analizy gleby to powiedz jakie są tam chwasty (szczaw- mocno kwaśna, pokrzywa- lekko kwaśna... )
1 - piasek nie nawadniany...
2 - zaprawianie dołków-efekt podobny do działania amfetaminy - najpierw pobudzenie a potem recesja kondycji.
3 - pora sadzenia.
4 - odradzam na tym stanowisku gruszę- na kaukazkiej bedziesz miał mizerne owoce o śrenicy 4-5 cm( konferencja ) a na pigwie nie bedziesz miał wcale.
Jeśli jabłonki to na silnie rosnących podkładach ( antonówka ,mm106,A2) odmiany nie podatne na ordzawianie się.
Jakie masz tam pH gleby? Jeśli nie chcesz robić analizy gleby to powiedz jakie są tam chwasty (szczaw- mocno kwaśna, pokrzywa- lekko kwaśna... )
kolekcjoner smaków
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: sadzik na kiepskiej ziemi
Witaj. Zgadzam się z przedmówcą - jabłonie na antonówce - dadzą radę! Może też A2, ale nie wiem czy lubi piasek. Nie przejmuj się że duże rosną, bo 1. nie będą rosły zbyt mocno na suchym, 2. możesz zaszczepić dodatkowe odmiany na to samo drzewko, skoro miejsca mało a chciałbyś mieć większy wybór. Grusze na kaukaskiej, ale nie Konferencję, Boże broń, będzie drewniana. Poza tym: morele znoszą suszę i na ałyczy głęboko się korzenią (ale mogą być i na moreli), brzoskwiniom słabo korzenie rosną, wystarczy im taki metrowy dół, tylko w porze dojrzewania owoców trzeba podlać, inaczej owocki nie wyrosną duże. Radzę też ZASIAĆ morele i brzoskwinie, bo na własnych korzeniach poradzą sobie lepiej! Wiśnie też na suchym sobie radzą, nie doradzam łutówki - chorowita i niesmaczna - ale starsze odmiany, albo Lucynę - ta podobno właśnie na piaskach dobrze plonuje (na pewno nie plonuje dobrze na mojej glinie, ale jest smaczna). Czereśnie też staroświeckie, dziś w produkcji obowiązują południowe, a te mogą się nie sprawdzić.
W ogóle sadź stare odmiany, te nowe produkcyjne są chorowite, a w słabej glebie będą jeszcze wrażliwsze. Wybieraj odporne na parch i choroby kory, oraz unikaj południowych, wymagają długiego okresu wegetacji. Z jabłoni polecam James Grieve (lub nowszą pochodną Lired), Szampion też da radę i starocie: Grafsztynek, Suislepper, etc. Generalnie odmiany z Pomorza i Litwy, rosyjskie, szwedzkie na pewno będą dobre. Jeśli chcesz to sprawdzę w literaturze co polecić, ale ja z południa, może lepiej popytaj w okolicy.
Jakością gleby się nie przejmuj. Na 10 ar możesz wręcz zrobić nową. A drzewa możesz sadzić dopiero jesienią, jeszcze lepiej wiosną, więc czas jest. Skombinuj wywrotkę gliny, jakiś kompost albo dowolną organiczną materię (łęty, słoma, makulatura, trociny) i domieszaj. Zasiej przedplon z motylkowych, facelię + żyto i gorczyca, z nawozem w stylu azofoska z mikroelementami, na zimę wapno (czy margiel) jeśli pH niskie i masz ziemię ogrodową I klasa!
Jeśli chodzi o stare odmiany - nie daleko masz Towarzystwo przyjaciół dolnej Wisły - mają stronę, sprawdź. I nie martw się, sadź co uznasz za smaczne, jak się nie sprawdzi to ciach i po...krzyku.
W ogóle sadź stare odmiany, te nowe produkcyjne są chorowite, a w słabej glebie będą jeszcze wrażliwsze. Wybieraj odporne na parch i choroby kory, oraz unikaj południowych, wymagają długiego okresu wegetacji. Z jabłoni polecam James Grieve (lub nowszą pochodną Lired), Szampion też da radę i starocie: Grafsztynek, Suislepper, etc. Generalnie odmiany z Pomorza i Litwy, rosyjskie, szwedzkie na pewno będą dobre. Jeśli chcesz to sprawdzę w literaturze co polecić, ale ja z południa, może lepiej popytaj w okolicy.
Jakością gleby się nie przejmuj. Na 10 ar możesz wręcz zrobić nową. A drzewa możesz sadzić dopiero jesienią, jeszcze lepiej wiosną, więc czas jest. Skombinuj wywrotkę gliny, jakiś kompost albo dowolną organiczną materię (łęty, słoma, makulatura, trociny) i domieszaj. Zasiej przedplon z motylkowych, facelię + żyto i gorczyca, z nawozem w stylu azofoska z mikroelementami, na zimę wapno (czy margiel) jeśli pH niskie i masz ziemię ogrodową I klasa!
Jeśli chodzi o stare odmiany - nie daleko masz Towarzystwo przyjaciół dolnej Wisły - mają stronę, sprawdź. I nie martw się, sadź co uznasz za smaczne, jak się nie sprawdzi to ciach i po...krzyku.