Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Aborygon czy ten arbuzowy jest taki wielki czy pozostałe koktajlówki
- Damroka
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 cze 2009, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Pod koniec ub.r. Gunnar wymieniał tego pomidora na dłuuugiej liście swoich zakupów.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Iwona
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Sam się zastanawiam na temat jego wielkości . Ciekaw jestem okresu dojrzewania?
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Faktycznie kupiłem nasiona tego ciemnego pomidora, a nie wysiałem, bo warunki do robienia rozsady kiepskie, i pomidory od Kozuli miały pierwszeństwo.Damroka pisze:Pod koniec ub.r. Gunnar wymieniał tego pomidora na dłuuugiej liście swoich zakupów.
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Earl (OneoftheEarls) w północnym Michiganie (45° jak Paryż, a to się liczy jak daleki północ u nich), uprawiał Arbuznyj w 2010, i był pod wrażeniem, chociaż na początku nie wiedział, jak się pisze, i czy to jest odmiana rosyjska lub polska (!): http://www.idigmygarden.com/forums/show ... post550200 .
pozdrawiam, Gunnar
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Odświeżę wątek może warto żeby osoby które uprawiały tego pomidora opisały jego możliwości i zapotrzebowanie.
Jeśli macie fotki z poprzedniego sezonu to wklejcie do opisu.
Moderator może potem dodać post do opisów pomidorków polecanych bo tej odmiany tam nie ma..
Nie będę łączyć, jest to osobny wątek z przed paru lat ( zrobiłby się bałagan datowy),
niech tak zostanie, jest w spisie treści
mod.
Jeśli macie fotki z poprzedniego sezonu to wklejcie do opisu.
Moderator może potem dodać post do opisów pomidorków polecanych bo tej odmiany tam nie ma..
Nie będę łączyć, jest to osobny wątek z przed paru lat ( zrobiłby się bałagan datowy),
niech tak zostanie, jest w spisie treści

mod.
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Miałem go w 2013 roku. Owoce duże. Kolor miał taki sam jak kumato i jak krzyżówka japanese_trifeleXcherokee.
Potrzeby - nie wiem, traktowałem go tak samo jak i inne w mojej ,,stajni".
W tym roku nie wysiałem, nie dlatego bo się zraziłem, ale
dlatego że zwyciężył z nim (i zajął jego miejsce) bear_creek, kumato, orange_banana.
Mam ograniczenie powierzchni do zaledwie 28 krzaczków pomidorów i 6 ogórków.
Potrzeby - nie wiem, traktowałem go tak samo jak i inne w mojej ,,stajni".
W tym roku nie wysiałem, nie dlatego bo się zraziłem, ale
dlatego że zwyciężył z nim (i zajął jego miejsce) bear_creek, kumato, orange_banana.
Mam ograniczenie powierzchni do zaledwie 28 krzaczków pomidorów i 6 ogórków.
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Też miałam go w zeszłym roku.
Mi nie podpasował smakowo - za słodki i jak dłużej poleży w domu, to robi się bardzo miękki, wodnity.
Rósł w gruncie, owocował obficie i dość wcześnie. Nie był kapryśny, obchodziłam się z nim jak z każdym innym.



Mi nie podpasował smakowo - za słodki i jak dłużej poleży w domu, to robi się bardzo miękki, wodnity.
Rósł w gruncie, owocował obficie i dość wcześnie. Nie był kapryśny, obchodziłam się z nim jak z każdym innym.
Pozdrawiam Kaśka
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
U mnie pozwoliłem mu rosnąć do dachu, czyli 2,2m.Waleria pisze:Jaką osiąga wysokość, jakie paliki mam szykować?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13896
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Pierwsza próba
[/quote]


- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13896
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Jeden średniak i jeden malutki już zjedzony
Dla mnie rewelacja




- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Zjadłam wczoraj
Zerwany 2 dni wcześniej leżał w domu, zrobił się miekki aż skórka zeszła sama za jednym pociągnięciem, smak faktycznie słodki ale ja takie lubię.
Co do tego czy zostaje u mnie to jeszcze muszę się zastanowić i posmakowac więcej sztuk

Zerwany 2 dni wcześniej leżał w domu, zrobił się miekki aż skórka zeszła sama za jednym pociągnięciem, smak faktycznie słodki ale ja takie lubię.
Co do tego czy zostaje u mnie to jeszcze muszę się zastanowić i posmakowac więcej sztuk

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13896
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
U mnie zostaje bankowo
To grono ze zdjęcia poniżej już całe zjedzone
Czekam na pomidorka z wyższego grona, gdzie są tylko dwa pomidorki, ale za to dorównują temu niższemu, łączną wagą grona
Jednego przeznaczę na pewno na nasionka, jak nie wyciągnę z obu
A tu ostatnie dwa z pierwszego grona







-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 29 lis 2008, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidor ARBUZNYJ (arbuzowy)
Zaciekawił mnie ten "arbuzowy". Na rynku trafiłem na sadzonki i posadziłem w gruncie na próbę. Sadzony 15 maja pod osłoną z włókniny a 22 czerwca już pierwszy pomidorek na talerzu 
Krzaczek niewielki bo ok 30cm, ale owoców już po kilkadziesiąt na każdym. Niby nie wymaga palika, ale gdybym go nie podparł, to pewnie owoce leżałyby na ziemi.



Krzaczek niewielki bo ok 30cm, ale owoców już po kilkadziesiąt na każdym. Niby nie wymaga palika, ale gdybym go nie podparł, to pewnie owoce leżałyby na ziemi.


Wiesław