Oklapnięty phalaenopsis
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
POMOCY - nie wiem co zaszkodzilo mojemu storczykowi
Witam
Mam od ponad roku 6 szt. storczyków tj.phalenopsisy. Wczoraj zauważyłam, że jeden z nich ma takie dziwne liście to znaczy są one takie jak zemdlone, matowe. U pozostałych pięciu natomiast śliczne, szklące i jedrne. Nie wiem co mu zaszkodziło, gdyż wszystkie obecnie stoją w jednym miejscu i były też zawsze jednakowo podlewane. Co ja właściwie powinnam zrobić - aby go uratować? Czy jest jeszcze taka szansa? Bardzo prosze o radę.
Mam od ponad roku 6 szt. storczyków tj.phalenopsisy. Wczoraj zauważyłam, że jeden z nich ma takie dziwne liście to znaczy są one takie jak zemdlone, matowe. U pozostałych pięciu natomiast śliczne, szklące i jedrne. Nie wiem co mu zaszkodziło, gdyż wszystkie obecnie stoją w jednym miejscu i były też zawsze jednakowo podlewane. Co ja właściwie powinnam zrobić - aby go uratować? Czy jest jeszcze taka szansa? Bardzo prosze o radę.
Reniu - fachowiec ze mnie żaden - już to wczesniej pisałam, że traktuję swoje storczyki, zwłaszcza w ostatnim czasie troszkę po macoszemu. Za mało im poświęcam uwagi... ale tak to juz jest, wykonuję podstawowe czynności typu podlewanie, zajrzenie czy nie ma żadnych robali.. i to wszystko.. i jak na razie od[ukać (puk puk) nic złego sie nie dzieje.
Tutaj w Orchidarium fachowcami są inne osóbki - i to na pewno nie ja ;) Ja się ciągle uczę. Ale tak patrząc na zdjęcie - to nie podoba mi się system korzeniowy. czy możesz zrobić jeszcze kilka zdjęć jak on wygląda. Może to też być pomocne dla innych osób przy szukaniu przyczyny ...
Tutaj w Orchidarium fachowcami są inne osóbki - i to na pewno nie ja ;) Ja się ciągle uczę. Ale tak patrząc na zdjęcie - to nie podoba mi się system korzeniowy. czy możesz zrobić jeszcze kilka zdjęć jak on wygląda. Może to też być pomocne dla innych osób przy szukaniu przyczyny ...
Widzisz, chyba juz sobie odpowiedziałaś na pytanie. Według mnie jest i było mu za mokro.. Zdrowe korzonki powinny byc jędrne - a te napowietrzne niestety na takie nie wyglądają. To co w doniczce jest też daje wiele do życzenia ..
Teraz to już tylko trzeba pomocy osób, które się znają na tego typu problemach, gdyż ja nie mogę Ci zbyt wiele doradzić, ponieważ sama nie miałam styku z tego typu problemem. Ale co ja bym zrobiła na Twoim miejscu - to na pewno spróbowała go przesadzić w nowe podłoże. Usunęła martwe części korzeni, zdezynfekowała i umieściła calośc w czystej doniczce. Przy okazji poszperałabym w podłożu, czy przypadkiem nie ma tam jakiś żyjątek... to chyba na początek..
Zobacz - tutaj Jovanka napisała kilka słów o przelanym storczyku.. nie jest tego dużo, ale zawsze coś ;)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... y+storczyk
Powodzenia!!!
Teraz to już tylko trzeba pomocy osób, które się znają na tego typu problemach, gdyż ja nie mogę Ci zbyt wiele doradzić, ponieważ sama nie miałam styku z tego typu problemem. Ale co ja bym zrobiła na Twoim miejscu - to na pewno spróbowała go przesadzić w nowe podłoże. Usunęła martwe części korzeni, zdezynfekowała i umieściła calośc w czystej doniczce. Przy okazji poszperałabym w podłożu, czy przypadkiem nie ma tam jakiś żyjątek... to chyba na początek..
Zobacz - tutaj Jovanka napisała kilka słów o przelanym storczyku.. nie jest tego dużo, ale zawsze coś ;)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... y+storczyk
Powodzenia!!!
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Reniu ..w moim wątku prosiłaś o poradę a ja tak jak Lucyna jestem na etapie nauki i raczej nie śmiałbym udzielać rad w obecności ekspertów.Ale co do tych jakby zwiędłych liści to u mnie też kilka tak ma..są to zwykle liście z którymi już dostałem storczyki..czyli że ktoś wcześniej popełnił jakiś błąd..te które wyrosły już u nie są sztywne i błyszczące..na pewno zmiana warunków jest dla każdej rośliny szokiem i dopiero po zaaklimatyzowaniu się zaczynają życie od nowa.Tamtymi listami po prostu się nie przejmuję.
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Lucynko - ja też przez moment tak pomyślałam, że pewnie przelany i trzeba by go bylo przesadzić. Ale powiem ci, że stało sie to tak nagle - bo w sobotę zauważyłam tylko lekko zwiędnięty ten najnowszy listek i wtedy nie mając czasy pomyslałam, że może ma zbyt sucho. podlałam go jeszcze i wczoraj zobaczyłam, że coś dzieje sie z pozostałymi liśćmi. Wtedy do Was na Forum i pomocy zamiast zrobić to już w sobotę. Dziś znalazłam trochę więcej czasu, aby się mu przyjżeć i widzę faktycznie swoje błędy. Poczytałam co radzi Jovanka po przelaniu storczyków i myślę, że muszę go na początek ratować przez przesadzenie. Bardzo Ci dziekuje za pomoc i porady.
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
LUCYNKO - serduszko - jak byś mogła spójrz na korzenie tego mojego storczyka. Wyjęłam go z doniczki i faktycznie wilgoci było za dużo. A doniczka jak zauważyłam teraz, nie miała tych nóżek (w porównaniu z innymi) - tylko przylegała do podłoża. Usunęłam wszystkie korzenie takie "puste"- suche i uszkodzone i będę go przesadzać do nowego podłoża i doniczki. Czy jest szansa aby go uratować?
Reniu, wg mnie te są już ok... bynajmniej tak wyglądają na fotkach. Zdrowe korzenie muszą być jędrne i twarde. Jak takie są to włóż do doniczki, wypełnij nowym podłożem i nie podlewaj przez .. jak się nie mylę ok. 2 tygodni. Jak się pomyliłam co do długości, to ktoś mnie skoryguje. Możesz go zamgławiać, pamiętając, aby nie zalać stożka wzrostu - własnie wyczytałam w jednej z książek. I tutaj jest własnie napisane, że "świeżo przesadzone storczyki ustawia się w miejscach zacienionych i przez dwa tygodnie (lub więcej) nie podlewa, aż do chwili gdy zaczną pojawiać się nowe korzenie. Należy jednak 1-2 razy dziennie rośliny lekko zamgławiać "... K. Oszkinis "Storczyki".
W innej książce jest napisane, że podlewamy drugiego, bądź trzeciego dnia po przesadzeniu. Zbaraniałam. Ale ja jak pamiętam to na pewno wstrzymałam się ponad tydzień z podlewaniem... a Twój i tak miał dosyć mokro, więc...
Jeszcze raz powodzenia ...
W innej książce jest napisane, że podlewamy drugiego, bądź trzeciego dnia po przesadzeniu. Zbaraniałam. Ale ja jak pamiętam to na pewno wstrzymałam się ponad tydzień z podlewaniem... a Twój i tak miał dosyć mokro, więc...
Jeszcze raz powodzenia ...
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Lucynko - właśnie w tej chwili wróciłam - bo pojechałam na drugi koniec miasta do specjalnego sklepu i kupiłam to podłoże do storczyków. Zaraz właśnie go wsadzam i faktycznie wielkie dzięki za te rady co do jego podlewania - zostawię go bez wody tak z tydzień, a potem myślę, że może na wyczucie będę go tylko zamgławiać.
Jeszcze raz - WIELKIE WIELKIE DZIĘKI..
Jeszcze raz - WIELKIE WIELKIE DZIĘKI..
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Józiu Dzięki za informacje. Wczoraj razem z Lucynką - Zuzulec - ratowałyśmy mojego storczyka. po prostu wydaje mi się, że to mój błąd. Bo jak się okazało - co zauważyłam dopiero teraz - jego doniczka nie miała tych nóżek i dno dolegało zawsze do podstawki. Pomimo, że zlewałam z niej nadmiar wody po podlaniu, to chyba samo podloże zbyt mocno nasiąkalo wodą. Korzenie po wyjęciu z doniczki w dużej części były zniszczone. dlatego zrobiłam ich selekcję i przesadziłam go wczoraj do nowego podłoża. Teraz czekam na efekt. Zobaczymy. Bardzo byłoby mi go szkoda, bo tak kwitł w ubiegłym sezonie: